Wielkie ambicje

Przełomowa fuzja

Sektor paliwowy zainteresował Patricię Woertz ze względu na swoją złożoność i globalny zasięg. W Gulf Oil Corporation próbowała sił na kolejnych stanowiskach: w produkcji, marketingu, w dziale planowania strategicznego i finansach. Zawsze starała się wykraczać poza strefę bezpiecznej rutyny i pracowała bardzo intensywnie.

Przeprowadzona w 1987 r.oku fuzja Gulf z Chevronem była warta 13 mld USD i była to w owych czasach największa transakcja tego typu. Był to moment przełomowy w karierze Woertz. Jej firma musiała pozbyć się części aktywów (m.in. rafinerii i kilku tysięcy stacji benzynowych) i Woertz znalazła się w zespole, który miał przeprowadzić te działania. Nauczyła się bardzo dużo o transakcjach fuzji i przejęć, wycenianiu aktywów, pracy z bankami inwestycyjnymi, zarządzaniu ludźmi na międzynarodową skalę.

Zobacz również:

  • GenAI jednym z priorytetów inwestycyjnych w firmach
  • Szef Intela określa zagrożenie ze strony Arm jako "nieistotne"
  • International Data Group powołuje Genevieve Juillard na stanowisko CEO

Zarząd docenił jej talenty strategiczne i objęła samodzielnie kanadyjski oddział firmy. Ta posada oznaczała próbę przed wejściem do zarządu Chevronu. W 1995 r. dostała upragniony awans na stanowisko prezesa Chevron International, a 5 lat później - wszystkich działów operacyjnych tej ogromnej firmy.

Zwrot akcji

W 2001 r.oku spółka połączyła się z Texaco i był to początek kłopotów. Przychody w Ipierwszej połowie 2002 r.oku spadły z 1,1 mld USD do 42 milionów. Rynek był w złym stanieej kondycji, ale popełniono także kilka błędów operacyjnych. Woertz przystąpiła do zdecydowanego działania. Zmieniła skład najwyższej kadry menedżerskiej. Postanowiła także w ramach reorganizacji zaoszczędzić 500 mln USD, tnąc koszty operacyjne, poprawić poziom bezpieczeństwa w rafineriach i wynegocjować z nimi lepsze kontrakty. Udało jej się zrealizować plan w czasie o rok krótszym od zamierzonego.

Dostosowała się do kultury korporacyjnej, którą zastała w Chevron., Ffirma stanowiła cel jej życia i determinowała codzienność. Zdecydowała się na odejście z niej po 29 latach, gdy dzieci już dorosły, a małżeństwo się rozpadło - stwierdziła wtedy, że potrzebne jest jej nowe wyzwanie. W wieku 53 lat postanowiła przejść do zupełnie innej branży. Jest przyzwyczajona do pracy w tradycyjnie zdominowanym przez mężczyzn środowisku. Mówi się o niej, że jest w stanie podjąć każde wyzwanie, nawet z branży rolniczej, z którą nie miała przed 2006 r.okiem nic wspólnego.

Stanęła na czele spółki wartej wówczas 36 mld USD o 107-letniej historii. Rada nadzorcza Archer Daniels Midland była nią zachwycona, jej talentem przywódczym i tym, jak świetnie rozumiała ich firmę. Jej pensja w pierwszym roku wyniosła 4,2 mln USD oraz 6,5 mln USD w akcjach. Woertz była dopiero ósmym prezesem ADM i pierwszym spoza rodziny Andreas od 1970 r. (początkowo jej poprzednik, G. Allen Andreas pełnił funkcję przewodniczącego rady nadzorczej).


TOP 200