Pożyczone systemy

SaaS stosowany

Salesforce to modelowy przykład zastosowań SaaS - osiągnął sukces dzięki systemom CRM i SFA podawanym właśnie w formie SaaS. Salesforce.com ma już ponad 32 tys. użytkowników, oferuje 575 aplikacji dostępnych w 14 językach. Koszt subskrypcji dla jednego użytkownika Salesforce.com wynosi 15 USD miesięcznie. Dziś Salesforce promuje AppExchange, własną platformę do serwowania oprogramowania w modelu On Demand. Korporacje oferujące od lat aplikacje dla przedsiębiorstw także przystosowują swoją ofertę do tego modelu. Microsoft zgodnie z nowym trendem wprowadza następną wersję Microsoft Dynamics CRM. W jego skład wejdzie nowa oferta oprogramowania udostępnianego w formie usługi Microsoft Dynamics CRM Live. Usługa Microsoft CRM Live będzie świadczona i zarządzana przez Microsoft w jego centrach przetwarzania danych Windows Live. Z kolei Microsoft CRM Live będzie zintegrowana z usługami Microsoft Windows Live oraz Office Live. W tej chwili usługa CRM Live wprowadzana jest w USA.

Pożyczone systemy

Obszary użycia aplikacji dostępnych w postaci usług w podziale na sektory

Office Communications Server 2007, zintegrowana platforma komunikacyjna w modelu SaaS, to rozwiązanie MS skierowane przede wszystkim do małych i średnich firm, posiadających liczne oddziały lub współpracujących z wieloma firmami partnerskimi. W modelu SaaS oferowana jest już usługa Live Meeting, umożliwiająca m.in. prowadzenie interaktywnych konferencji. Microsoft ogłosił również w kwietniu tzw. SaaS Incubation Center - program wspierania niezależnych producentów oprogramowania we wprowadzaniu aplikacji, które mogą być oferowane przy wykorzystaniu modelu SaaS. W Polsce funkcjonuje wprowadzony w listopadzie 2006 r. program Microsoft SaaS On-Ramp, oferujący indywidualne wsparcie dla niezależnych firm zainteresowanych wprowadzeniem usług SaaS na platformie Windows.

Zobacz również:

  • 9 cech wielkich liderów IT
  • CIO "bumerangi": liderzy IT awansują, powracając
  • 6 znaków ostrzegawczych, na które CIO powinni zwrócić uwagę w 2024 roku

SAP wprowadza na rynek produkt o nazwie A1S, zawierający podstawowe funkcje systemów ERP, CRM i SCM. Będzie on skierowany do firm zatrudniających od 100 do 1000 osób i udostępniany w modelu Software as a Service). Nowe rozwiązanie pojawi się na rynku w pierwszym kwartale 2008 r. A1S to kolejny produkt SAP dostępny w modelu SaaS. Do tej pory SAP udostępnił m.in. pakiet CRM On Demand (w tej chwili na rynku amerykańskim), a także rozwiązanie typu SRM (Service Relationship Management) - SAP e-Sourcing. Potencjalny rynek odbiorców A1S to odpowiednio ok. 1,2 mln firm i 19 mld USD. Polski oddział SAP szacuje liczbę potencjalnych odbiorców A1S na 5 - 7 tys. firm. Całość oparta jest na architekturze SOA i ma zawierać w sobie mechanizmy Web 2.0.

IBM zapowiedział udostępnienie w modelu Software as a Service m.in. pakietu Lotus Notes. Oferta ma być skierowana do małych i średnich firm. Miesięczna opłata za dostęp do poszczególnych aplikacji dla jednego użytkownika nie przekroczy 10 USD. IBM zapowiedział też udostępnienie pakietu Sametime w modelu SaaS - usług konferencji internetowych zintegrowanych z oprogramowaniem Lotus Notes. Niebawem także pakiet aplikacji biurowych Lotus Symphony - część platformy Lotus Notes/Domino 8 - będzie nieodpłatnie dostępny na stronie IBM. Jednym z liderów światowego rynku SaaS jest Oracle, który oferuje wszystkie swoje aplikacje biznesowe oraz rozwiązania technologiczne w modelu hostowanym, zwanym "Oracle On Demand". Usługa ta jest najpopularniejsza w regionach o wysoko rozwiniętych gospodarkach - w USA i w Europie Zachodniej. Na całym świecie z aplikacji Oracle On Demand korzysta ponad 3,6 mln użytkowników, używających w sumie ponad 360 różnych konfiguracji oprogramowania dostarczanego przez Oracle, z czego najpopularniejszy jest Siebel CRM On Demand - pakiet, którego nowa wersja 14 została wprowadzona na rynek w sierpniu 2007 r. Koncern prowadzi także program pozyskiwania partnerów, którzy mogliby oferować własne aplikacje w modelu SaaS, oparte na technologii Oracle. Program ten jest skierowany do firm komputerowych klasy ISV (Independent Software Vendor) lub SaaS Service Provider. Za modelem Oracle przemawiają też dane rynkowe - badanie firmy Nucleus Research wykazało, że osiem spośród dziesięciu czołowych światowych firm ISV dostarczających aplikacje zgodne z modelem SaaS pracuje na platformie Oracle. Polskim przykładem instalacji aplikacji Oracle w modelu SaaS jest projekt przeprowadzony w pierwszej połowie roku 2007 w firmie Frito-Lay Poland. Projekt polegał na jednoczesnej migracji aplikacji finansowo-księgowych oraz produkcyjnych Oracle do ich nowszej wersji oraz przeniesieniu instalacji klienta do architektury hostowanej przez Oracle. W efekcie aplikacje te są dziś przechowywane w jednym centrum danych, pracownicy zaś mają do nich dostęp przez przeglądarkę WWW.

Oprogramowanie w modelu SaaS zaczynają oferować także producenci rozwiązań związanych z bezpieczeństwem, takich jak Symantec. Firma ta ogłosiła wprowadzenie do swojej oferty Online Backup Service, pierwszego zestawu usług typu SaaS, które są istotnym elementem szerszego pakietu usług, nazwanego Symantec Protection Network. Zestaw Online Backup Service jest przeznaczony dla średnich firm; zapewni dostęp do zewnętrznej pamięci masowej na zasadach outsourcingu oraz usług odtwarzania systemu w razie awarii. Firma przewiduje jednak jej rozszerzenie również na korporacje. Jak podkreślają przedstawiciele Symanteca, zaletą tego rozwiązania jest możliwość korzystania z niezbędnej infrastruktury IT bez konieczności jej utrzymania. Firma zapowiada w 2008 r. wprowadzenie usług dostępu do aplikacji zabezpieczających przed złośliwym oprogramowaniem oraz systemów ochrony sieci. W Stanach Zjednoczonych usługi typu SaaS związane z bezpieczeństwem są już oferowane przez wiele mniej znanych firm, np. Redwood Shores lub Qualys. Zdaniem wielu analityków, popyt na usługi bezpieczeństwa będzie początkowo dotyczył segmentu MSP, a dopiero później, gdy przydatność tego typu aplikacji sprawdzi się w praktyce, duże firmy zaczną stosować takie rozwiązania. Według badania rynku MSP przeprowadzonego pod koniec 2006 r. przez Forrester Research, firmy zatrudniające mniej niż 1000 pracowników deklarowały zainteresowanie usługami SaaS przede wszystkim w zakresie systemów bezpieczeństwa. W modelu SaaS swoje usługi proponują także firmy polskie. Warszawska spółka Enovatio od prawie dwóch lat udostępnia klientom portale korporacyjne oraz oprogramowanie CRM i SFA w modelu usługowym. Firma ma kilku klientów korzystających z aplikacji biznesowych, zainstalowanych u dostawcy.

Wejście do aplikacji może się także odbywać poprzez urządzenia PDA. Do klientów Enovatio należą m.in. firma dystrybucyjna Optimum Distribution czy Sante. Firma ma kilku klientów korzystających z aplikacji biznesowych, zainstalowanych u dostawcy. W lipcu 2007, wraz z wprowadzeniem na rynek aplikacji iPartner21, do grona polskich dostawców oprogramowania oferowanego w modelu Software as a Service dołączyła wrocławska firma MIS. iPart-ner21 to przeznaczona dla małych i średnich przedsiębiorstw aplikacja wspomagająca zarządzanie obiegiem dokumentów; ułatwia też dostęp do nich oraz automatyzację administracji wewnętrznej przedsiębiorstwa. Dokumenty klienta przechowywane są na odpowiednio zabezpieczonym serwerze w centrum obliczeniowym MIS. Dostęp do nich odbywa się za pośrednictwem zestawionej wirtualnej sieci prywatnej VPN. Oferta zaprezentowana przez MIS jest jedną z pierwszych przygotowanych i dostosowanych do potrzeb polskiego rynku małych i średnich firm. Rozliczanie następuje w ramach miesięcznej opłaty abonamentowej, wynoszącej 65 zł za zarejestrowanego użytkownika.

Jak przygotować firmę do wdrożenia SaaS?

Koncern British-American Tobacco wykorzystuje teraz w minimalnym stopniu metody ASP bądź SaaS. Bierze się to jednak nie z faktu braku zaufania do tych rozwiązań, lecz ze względu na to, że jesteśmy dziś na etapie centralizacji i unifikacji serwisów IT na poziomie globalnym. Dopiero ujednolicenie usług, infrastruktury oraz, co najważniejsze, standaryzacja procesów biznesowych na poszczególnych rynkach końcowych pozwoli nam na ewentualne skorzystanie z SaaS lub ASP w sposób maksymalizujący korzyści takich rozwiązań. Korporacje znajdują się pod stałą presją kosztową ze strony akcjonariuszy, więc SaaS stanowi dużą pokusę obniżania TCO w działach IT, szczególnie w branżach, w których IT nie jest sercem firmy – z taką sytuacją mamy do czynienia na przykład w sektorze FMCG. Myślę, że w przypadku standardowych usług, takich jak pakiety biurowe, systemy typu workflow czy nawet ERP, SaaS może doskonale funkcjonować nawet w dużych korporacjach. Krytycy mówiący o problemach dostępności zapominają, że korporacje już teraz opierają się na zdalnych centrach obliczeniowych czy też stosują obsługę rozproszonych lokalizacji geograficznych za pomocą jednego systemu; problem dostępności usług i tak spędza sen z powiek dyrektorom IT. Model SaaS niczego więc nie zmienia, przenosząc jedynie wagę zarządzania ryzykiem na usługi telekomunikacyjne oraz dostawców usług typu SaaS. Istnieją jednak rozwiązania i usługi, których nigdy nie zdecydowałbym się przenieść do modelu SaaS, tak samo zresztą jak nie zdecydowałbym się na ich obsługę w zdalnych centrach obliczeniowych. Należą do nich rozwiązania wspierające bezpośrednio produkcję lub procesy magazynowania w czasie rzeczywistym (systemy MES/LES), w których nawet kilkusekundowe przestoje mogą prowadzić do dużych strat w działalności firmy. Ponadto, jeśli wymagamy dużej elastyczności od rozwiązania IT, z racji tego, że szybko zmienia się model biznesowy (na przykład w systemach typu dialog z konsumentem), SaaS może stanowić utrudnienie w reagowaniu na dynamiczne potrzeby firmy.


TOP 200