Pożyczone systemy

CIO: W jakim stadium znajduje się obecnie rynek rozwiązań SaaS w Polsce i jak wyglądają prognozy jego wzrostu?

Pożyczone systemy

Marcel Kasprzak, prezes zarządu MIS SA

MARCEL KASPRZAK: Rynek rozwiązań SaaS w Polsce jest bardzo młody. Pojawiają się dopiero pierwsze aplikacje. Natomiast potencjał rynku jest bardzo wysoki. Polski rynek SaaS tylko dla MSP szacowany jest na ok. 200 mln zł. Zalety rozwiązań SaaS - elastyczność, brak początkowych inwestycji - są znaczące. Jednocześnie infrastruktura internetowa w Polsce jest już rozwinięta na tyle, że użytkownicy mogą praktycznie niezauważalnie korzystać z aplikacji umieszczonej na serwerze. Według szacunków, aplikacje SaaS mogą do 2013 r. stanowić 50% rynku oprogramowania. Świadczy to o bardzo dynamicznym rozwoju. Dodatkowo udostępnianie systemów informatycznych jako usługi może znacząco wpłynąć na wzrost konkurencyjności małych i średnich firm, co w dobie integracji europejskiej i możliwości działania na rynkach innych państw ma niebagatelne znaczenie dla polskich przedsiębiorstw.

Jak wygląda czołówka producentów rozwiązań SaaS na rynku polskim i jakim zmianom ulegnie ten rynek w ciągu najbliższego roku czy dwóch lat?

Zobacz również:

  • 9 cech wielkich liderów IT
  • CIO "bumerangi": liderzy IT awansują, powracając
  • 6 znaków ostrzegawczych, na które CIO powinni zwrócić uwagę w 2024 roku

- Według badań DiS obecnie w Polsce działa ok. 60 produ centów oprogramowania zdolnego pracować w modelu SaaS. Wiele następnych firm może łatwo zmodyfikować swoje pro dukty do działania w nim, zwłaszcza producenci systemów CMS, narzędzi e-learning oraz oprogramowania interne - towej obsługi dokumentów. W Polsce usługę SaaS promuje się w sektorze MSP. Ze względu na znaczenie tego sektora wytwarzającego 50% PKB z 70% zatrudnionych, oferta nowo czesnych systemów informatycznych dla tych firm będzie miała ogromny wpływ na stan całej polskiej gospodarki.

Czy nie rozwiązany dotychczas problem bezpieczeństwa aplikacji udostępnianych w modelu SaaS może stać się hamulcem dla rozwoju tego rynku?

- Kluczem do rozwoju rynku SaaS jest edukacja, uświa damianie korzyści dla użytkownika końcowego. Jeszcze niedawno wydawało się, ze niemożliwe będzie prowadzenie księgowości poza firmą. Dzisiaj bardzo wiele nawet dużych firm korzysta z outsourcingu w tym zakresie. Tak samo jest w przypadku korzystania z aplikacji w modelu SaaS. Jeśli aplikacja przygotowana jest przez doświadczoną firmę, korzy sta się z niej za pośrednictwem szyfrowanego łącza, aplika cja znajduje się na serwerze w profesjonalnym ośrodku, do którego dostęp jest chroniony, bo korzystają z niego również np. banki, w których systematycznie wykonywane są kopie bezpieczeństwa; jest to bezpieczniejsze rozwiązanie niż korzy stanie z aplikacji na własnych serwerach. One nie zawsze są dobrze zabezpieczone przed włamaniami z zewnątrz i z wewnątrz. Dane zgromadzone w aplikacji znajdującej się w profesjonalnym ośrodku typu Data Center są bezpiecznie, a odpowiedzialność za nie ponosi dostawca usługi.

Jakie branże najszybciej przejdą w Polsce na rozwiązania SaaS i jakiego rodzaju aplikacje będą wynajmować w tym modelu usług? Jakie fi rmy najszybciej przejmą te rozwiązania?

- Dostępność aplikacji w modelu usług rozszerza się. Według raportu McKinseya "Delivering Software as a Service" z maja 2007, już obecnie dostępne są w modelu SaaS aplikacje do zarządzania zasobami przedsiębiorstwa - ERP (finanse, płace, zarządzanie zasobami ludzkimi, zarządzanie relacjami z klien tami), poczta elektroniczna, telekonferencje, zarządzanie treścią web, analiza treści, serwisy informacyjne, e-handel. W ciągu najbliższych trzech lat zakres ten rozszerzy się na zarządzanie życiem produktu, zarządzanie projektami, Business Intelligence, planowanie produkcji, magazyn, zakupy, logistykę, telefonię IP, aplikacje do wprowadzania treści (authoring applications), narzędzia do wyszukiwania informacji. Oferta na rynku polskim jest teraz znacząco mniejsza, ale powstaje i w najbliższym czasie zaobserwujemy podobne trendy rynkowe. Najszybciej tego typu rozwiązania zaczną stosować firmy, które potrzebują zmiany sposobu działania, unowocześnienia narzędzi do zarządzania firmą, a nie mają warunków lub nie chcą zajmować się informatyką. Dodatkowym argumentem będzie oczywiście analiza kosztów i sposobu ich ponoszenia. Jeśli oferta rynkowa w zakresie SaaS będzie odpowiednio atrakcyjna, paradoksalnie, może to być doskonała propozycja dla firm niedo-inwestowanych w zakresie IT, pozwalająca im przeskoczyć pewne tradycyjne stadia rozwoju w tym obszarze. W jakim momencie polska fi rma powinna rozważyć przejście na rozwiązania SaaS? Jakiej fi rmie odradzałby Pan taką translację? - Jestem przekonany, że jest to dobre rozwiązanie dla firm, które nie mają swoich służb informatycznych, a chcą pracować sprawniej i efektywniej. Jest to dobre rozwiązanie dla tych firm, które nie chcą dłużej utrzymywać rozbudowanych służb informatycznych i skupić się na swoim biznesie. No i to dobre rozwiązanie dla wszystkich firm, które nie chcą inwestować dużych środków w nowoczesne narzędzia, a chcą z nich korzystać.

Część analityków uważa, że niskie TCO stanie się zachętą do korzystania z SaaS, tymczasem inni twierdzą, że niemal niemożliwe jest wyliczenie TCO w przypadku korzystania z SaaS. Kto ma rację?

- Prosta kalkulacja pokazuje, że np. trzyletnie korzystanie z aplikacji do zarządzania informacją i kontaktami przez trzydziestu użytkowników w modelu SaaS kosztuje 1950 zł miesięcznie, co daje ogółem 70.200 zł, natomiast jej zain stalowanie na własnym serwerze łączy się z jednorazowym wydatkiem 173.000 zł, pomijając koszt serwera i infrastruk tury sieciowej.

Z jakiego rzędu wydatkami fi rma powinna się liczyć w związku z przejściem na SaaS?

- irma, która chce korzystać z aplikacji w modelu SaaS, powinna mieć komputery (stacje robocze) z dostępem do Internetu. Musi zapłacić za usługę wstępnej konfiguracji aplikacji do jej potrzeb, czyli za dwa do trzech dni pracy jednego specjalisty, potem płaci miesięczny ryczałt, którego wysokość zależy od liczby użytkow ników. Model udostępniania aplikacji w trybie SaaS likwiduje barierę inwestycyjną. Klient nie musi kupować ani komputerów, ani oprogramowania, płaci tylko miesięczny abonament za ich użytkowanie. Można powiedzieć, że korzysta z nowoczesnych systemów informatycznych tak jak z leasingowanego samochodu, mniej więcej tak jak z samochodu użyczanego przez firmy flotowe - obciążenie eksploatacją i utrzymanie systemu jest po stronie dostawcy usługi.

Rozmawiała Barbara Mejssner

Główne zalety modelu SaaS

  • Bezpieczeństwo danych - zabezpieczony serwer zewnętrzny, szyfrowane łącza
  • Częste aktualizacje oprogramowania przy zachowaniu ciągłości funkcjonowania - nowe wersje są instalowane w sposób niewidoczny dla użytkownika o Znaczna redukcja kosztów wstępnych, związanych z zakupem platformy sprzętowej i oprogramowania
  • Niższe koszty utrzymania i zarządzania infrastrukturą IT
  • Niższy koszt całkowity (TCO, ang. Total Cost of Ownership) w porównaniu do oprogramowania w modelu tradycyjnym
  • Stabilny harmonogram kosztów, które są rozłożone w czasie i łatwe do przewidzenia
  • Prosty i elastyczny system taryfikacji opłat - opłata za jednego użytkownika/miesiąc
  • Dostosowanie do potencjału ekonomicznego sektora MSP
  • Użytkowanie aplikacji dostępnych dotychczas, z przyczyn ekonomicznych, tylko dla dużych podmiotów
  • Możliwość skoncentrowania się klienta na głównych obszarach działalności firmy
  • Ułatwienie administracji systemem IT
  • Brak kryterium minimalnej liczby użytkowników
  • Duża elastyczność systemu, umożliwiająca łatwe zwiększanie lub redukcję liczby użytkowników (praca projektowa)
  • Dostępność z każdego komputera mającego dostęp do Internetu na świecie

Źródło: MIS


TOP 200