Globalna dywizja IT

Kierunek azjatycki dla Polaków

Wrocławskie Volvo IT jest jednym z największych oddziałów firmy na świecie. Z czasem zarówno podział terytorialny obsługi projektów w poszczególnych centrach, jak i waga ośrodków zmieniły się diametralnie. Nowa rzeczywistość pokazała, jak mocną pozycję ma organizacja kierowana przez Małgorzatę Ryniak. "Nasze centrum informatyczne nie tylko nie zredukowało zatrudnienia w latach kryzysu, ale ciągle je zwiększa. Poza tym w ramach Grupy zaczęliśmy obsługiwać nowe lokalizacje Volvo, w tym również w Azji, np. w Indiach, Chinach, Korei Południowej" - mówi Małgorzata Ryniak.

Jak Volvo IT Polska odnajduje się w azjatyckich projektach? "Informatyka nie zna granic, zna natomiast różnice kulturowe, ponieważ tworzą ją ludzie, i należy do tych różnic podejść z szacunkiem. Realizujemy projekty w grupach międzynarodowych, dlatego też dobra znajomość i zrozumienie różnic kulturowych pozwala na uniknięcie pułapek, a przede wszystkim na lepsze wykorzystanie naszego wielkiego potencjału" - wyjaśnia szefowa Volvo IT Polska.

Zobacz również:

  • 9 cech wielkich liderów IT

Miasto od podstaw

Volvo IT to obecnie nie tylko praca dla spółek koncernu, ale również zadania realizowane dla klientów zewnętrznych. Wśród świadczonych usług są m.in. przygotowanie i utrzymanie infrastruktury, przetwarzanie danych, szeroko rozumiane usługi aplikacyjne na wszystkich platformach technologicznych, wsparcie użytkowników oraz usługi konsultingowe. Volvo IT podejmuje podobne wyzwania tylko wówczas, gdy nie koliduje to z realizacjami w ramach Grupy. "Zadania na rzecz spółek z Grupy Volvo są traktowane priorytetowo. Z naszymi usługami wychodzimy na zewnątrz, gdy mamy nadwyżki ‘mocy produkcyjnych’ i wiemy, że nie przyniesie to uszczerbku w realizacji projektów dla Grupy Volvo" - tłumaczy Małgorzata Ryniak. Klientami Volvo IT są firmy z wielu branż z całego świata - budowlanej, ubezpieczeniowej, finansowej, logistycznej.

Jednym z przedsięwzięć zewnętrznych, w którym uczestniczyli pracownicy wrocławskiego oddziału Volvo IT, był projekt dla miasta Sztokholm, polegający na dostarczeniu 130 000 komputerów PC wszystkim pracownikom sektora miejskiego i uczniom szkół oraz stworzeniu dla nich sieciowego środowiska pracy i wsparcia w formie Service Desku. Komputeryzacją objęto urzędy, spółki miejskie, placówki oświatowe. "To ogromne wyzwanie logistyczne. O randze projektu może świadczyć fakt, że było to największe zamówienie IT sektora publicznego w Szwecji i największa umowa w historii Volvo IT" - wyjaśnia Małgorzata Ryniak.

Dwoistość natury

W wielu przypadkach szefowie firm informatycznych stawiają czoła wyzwaniom jako CEO firmy, z drugiej zaś strony część ich doświadczenia wskazuje na "pochodzenie" IT. Warto się zastanowić, czy w takim wypadku te kompetencje nie przenikają się, a jeśli tak, to która bierze górę? Czy można mówić o swoistej dwoistości natury szefa takiej firmy? Czy ma to znaczenie w kontekście odwiecznych zmagań w organizacjach - ustalania wartości i priorytetów pomiędzy CEO, CIO i CFO?

Małgorzata Ryniak, jak sama podkreśla, jest przede wszystkim szefem firmy (dokładnie w nomenklaturze Volvo jest dyrektorem generalnym) o dobrze zorganizowanej strukturze zarządczej, wysokich kompetencjach kadry kierowniczej i działów wspierających, takich jak: HR, Finanse, Quality. Dla Małgorzaty Ryniak stronę zamawiającą reprezentują CIO innych spółek koncernu. Szefuje firmie, której core business stanowi dostarczanie usług i rozwiązań IT wspierających procesy biznesowe branży motoryzacyjnej.

Kluczowe znaczenie ma oczywiście jak najlepsze rozumienie tychże procesów. "Tego niestety nie dają studia informatyczne, tego trzeba się nauczyć w praktyce. Dlatego duża część naszych szkoleń jest zorientowana na stronę biznesową naszych klientów, bez znajomości biznesu nie dostarczymy dobrych usług" - podkreśla szefowa Volvo IT Polska.


TOP 200