Do skutecznego zarządzania przydatna jest znajomość firmy, jej produktów, zasad funkcjonowania, procedur - w tym zakresie zasoby wewnętrzne bywają wręcz niezastąpione.

Z kolei przewaga zewnętrznego project managera polega m.in. na dystansie do wielu spraw wewnątrzfirmowych i możliwości skupienia się na procesach zarządzania projektem. Mniej emocjonalny stosunek do wielu tematów ze strony kierownika projektu przyspiesza wypracowanie wspólnie z zespołem rozwiązania. Jeśli taki menedżer oprócz twardych kompetencji związanych z metodykami ma zdolność szybkiego nawiązywania relacji i uczenia się, to w wybranych projektach podobne rozwiązanie sprawdza się bardzo dobrze.

Istnieje oczywiście możliwość odejścia do konkurencji. Patrzę na to jak na zarządzanie ryzykiem.

Przed możliwością wystąpienia kłopotów związanych z dalszą ciągłością działania uchroni porządne zakończenie projektu poprzez przekazanie systemu do eksploatacji. Wyznaczenie osoby przejmującej system oraz ustalenie konkretnych, formalnych warunków zamykania projektu zmniejsza to ryzyko.