Sztuczna inteligencja zabije te zawody (ale stworzy też nowe)

Eksperci zgadzają się, że sztuczna inteligencja zautomatyzuje wiele manualnych zadań niskiego poziomu, a pracownicy będą mieli czas na zajęcie się ważniejszymi zadaniami, takimi jak zarządzanie projektami oraz szkolenia i audyty w zakresie sztucznej inteligencji.

Fot. Pavel Danilyuk

Generatywne narzędzia sztucznej inteligencji (AI), takie jak ChatGPT, szybko zyskują na popularności, umożliwiając wykorzystanie tej technologii w całym przedsiębiorstwie do automatyzacji różnorodnych zadań manualnych wykonywanych obecnie przez pracowników. Doprowadzi to nieuchronnie o poważnych zmian na globalnym rynku pracy.

Według informacji banku inwestycyjnego Goldman Sachs, w Stanach Zjednoczonych i Europie aż 300 milionów miejsc pracy może być zagrożonych przez jakąś formę sztucznej inteligencji. Według Goldman Sachs, dwie trzecie miejsc pracy w USA może zostać częściowo zautomatyzowanych przez sztuczną inteligencję, a nawet co czwarte obecne zadanie może zostać całkowicie zautomatyzowane przez sztuczną inteligencję w USA i Europie.

Zobacz również:

  • Majowa konferencja Apple może być ważniejsza niż oczekujemy
  • Najnowsze badanie dotyczące AI: praca będzie, ale będzie jej mniej
  • OpenAI wystarczy 15 sekundowa próbka, aby sklonować głos

W szczególności role wymagające powtarzalnego wprowadzania danych, administracja prawna, zadania wymagające umiejętności matematycznych - a nawet praca w służbie zdrowia – odczują wpływ stosowania sztucznej inteligencji.

Według prognoz Goldman Sachs, aż 29% zadań związanych z komputerami może zostać zautomatyzowanych przez sztuczną inteligencję, podobnie jak 28% pracy pracowników służby zdrowia i zadań technicznych w tej dziedzinie.

Obszary kariery o największej ekspozycji na automatyzację AI to stanowiska administracyjne (46%) i zadania w zawodach prawniczych (44%). Nic dziwnego, że zawody, które są mniej narażone na wpływ sztucznej inteligencji, znajdują się w obszarach wymagających dużego wysiłku fizycznego, takich jak budownictwo (6%) i konserwacja (4%).

Podczas gdy oczekuje się, że automatyzacja za pomocą sztucznej inteligencji zakłóci funkcjonowanie szeregu stanowisk, w tym IT, nie wszystkie miejsca pracy w tych obszarach zostaną dotknięte w równym stopniu. Przykładowo, w sektorze prawniczym, stanowiska paralegal są prawdopodobnie bardziej zagrożone niż adwokaci - to jeden z powodów, dla których wynik sektora prawnego jest tak wysoki, według Goldman Sachs.

Przedstawiciele ManpowerGroup dostrzegają wiele z tych samych trendów. "Większość tego, co teraz widzimy, to [wpływ na] zawody, które są bardziej oparte na informacjach" - powiedziała Rebecca Croucher, szefowa marketingu w Ameryce Północnej w globalnej firmie rekrutacyjnej. "Tak więc matematyka, prawo, lekarze - bardziej codzienna diagnoza [pacjentów]".

Według Crouchera, zadania związane z przetwarzaniem danych, takie jak wprowadzanie danych, również "odchodzą do lamusa", zwłaszcza w bankowości.

"Ktoś nie musi już siedzieć i wprowadzać faktur lub należności. Wszelkie dane przychodzące w ten sposób są teraz zautomatyzowane" - powiedziała.

Ponieważ sztuczna inteligencja przejmuje tak wiele zadań w tak wielu dziedzinach, organizacje będą zmuszone do podnoszenia lub zmiany kwalifikacji swoich obecnych pracowników. Według raportu ManpowerGroup z czerwca, połowa pracodawców z branży IT podnosi kwalifikacje pracowników, aby sprostać wyzwaniom związanym z zatrudnianiem nowych pracowników. W raporcie stwierdzono, że nowe technologie, takie jak sztuczna inteligencja i rzeczywistość wirtualna, mogą nawet pomóc w zatrudnianiu i szkoleniu nowych pracowników.

Croucher powiedział, że potrzeba przekwalifikowania pracowników w miarę przejmowania zadań przez sztuczną inteligencję uderzy w firmy "mocno i szybko". "W Stanach Zjednoczonych zaczyna się słyszeć więcej o programach praktyk zawodowych w obszarach takich jak cyberbezpieczeństwo" - powiedział Croucher. "Potrzeba się pojawi. A kiedy to nastąpi, będzie to duża fala".

Sztuczna inteligencja zagraża również stanowiskom pracowników umysłowych

Jack Berkowitz, dyrektor ds. danych w firmie ADP, dostawcy oprogramowania i usług HR, powiedział, że firmy potrzebują teraz więcej czasu, aby zatrudnić pracowników wiedzy. Berkowitz powiedział, że dane ADP przewidują poważne zwolnienia pracowników w trzech obszarach: marketingu cyfrowym, reklamie cyfrowej i sprzedaży cyfrowej.

"... Dzieje się tak dlatego, że poprzednia generacja technologii w handlu elektronicznym i marketingu wymagała od ludzi klikania przycisków w celu zarządzania optymalizacją wyszukiwarek" - powiedział. "Teraz narzędzia to automatyzują. Jest to więc nowoczesna praca, która zostaje zakłócona".

Automatyzacja bez pracy

Berkowitz zauważył, że w swojej obecnej roli, w której pomaga rozwijać narzędzia sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego w celu wyeliminowania ręcznych zadań związanych z analizą danych, może zautomatyzować sobie pracę. Nazywa jednak tę technologię "niesamowitą" i jest optymistycznie nastawiony do swojej przyszłości po 30 latach pracy w rozwoju produktów dla ADP.

Od ponad dwóch lat firma korzysta z różnych dużych modeli językowych (LLM), w tym GPT 4 i Google Bard, w celu poprawy wydajności wykresu umiejętności ADP. Aplikacja ta, między innymi, mapuje umiejętności, na które jest popyt, z tym, ile ludzie powinni za nie zapłacić i jakie są możliwości siły roboczej.

"Wszystkie dane dotyczące miejsc pracy, które widzisz [od ADP] na temat tego, kto co robi i w jakich zawodach, są w rzeczywistości obsługiwane przez uczenie maszynowe i sztuczną inteligencję, które opracowaliśmy dwa lub trzy lata temu. Tak więc wszystkie dane dotyczące zatrudnienia - wszystko, co publikujemy - opiera się dziś na uczeniu maszynowym" - powiedział Berkowitz. "Technologia jest niesamowita.

"Te duże modele językowe okazują się naprawdę dobre w podsumowywaniu danych. Czy więc potrzebuję kogoś, kto poświęci 100 godzin na zbudowanie dla mnie pulpitu nawigacyjnego, czy też nowe narzędzia pozwolą mi to zrobić dynamicznie?" - powiedział. "Są asystenci badawczy, współpracownicy; są ludzie, którzy konfigurują reguły biznesowe wokół firm. Cóż, oto nasza polityka, a teraz zamierzamy ją skonfigurować i wdrożyć w życie, konfigurując oprogramowanie lub szkoląc ludzi w zakresie procesów".

"Te systemy są naprawdę dobre w czytaniu dokumentów i podejmowaniu działań w wyniku tego" - powiedział Berkowitz.

Dobra wiadomość: wypieranie pracowników w wyniku automatyzacji w przeszłości było zwykle równoważone przez tworzenie nowych miejsc pracy. Trend ten odpowiada za zdecydowaną większość długoterminowego wzrostu zatrudnienia.

Nawet gdy ADP zautomatyzowało zadania cyfrowe wykonywane niegdyś przez pracowników, nie zmniejszyło to zatrudnienia. W rzeczywistości, jak powiedział Berkowitz, firma ostatecznie płaciła analitykom danych więcej, ponieważ pracownicy ci mogli rozwijać nowe umiejętności i awansować.

"Tak więc, dosłownie zmieniliśmy pracę dla 10 lub 12 osób wewnętrznie. Myślę, że ostatecznie moja praca może zniknąć. Myślę, że jeśli wykonamy wystarczająco dobrą robotę, to tak się stanie. Ale to w porządku. Co w tym złego, jeśli sam zostanę bez pracy? Oznacza to, że zrobiłem coś znaczącego i wniosłem swój wkład" - powiedział Berkowitz. "Wykonałem swoją pracę. Jestem pewien, że znajdą dla mnie coś innego".

Zauważył też, że sztuczna inteligencja nie jest doskonała. Przynajmniej w dającej się przewidzieć przyszłości nadal będzie bardziej drugim pilotem niż pilotem dowodzącym; ludzie nadal będą potrzebni, aby zapewnić dokładność pracy wykonywanej przez generatywne narzędzia AI.

Nadchodzi boom produktywności?

Połączenie znacznych oszczędności kosztów pracy, tworzenia nowych miejsc pracy i wyższej produktywności dla pracowników, którzy nie zostali zwolnieni, stwarza możliwość boomu produktywności, który mógłby znacznie przyspieszyć wzrost gospodarczy, "chociaż trudno przewidzieć czas takiego boomu" – twierdzą eksperci Goldman Sach.

Badanie opublikowane w tym tygodniu przez Upwork, niezależnego dostawcę platform kadrowych, podkreśla tę możliwość; wskazuje, że firmy planują zatrudniać więcej osób nawet w obliczu rozwoju generatywnej sztucznej inteligencji.

W przeciwieństwie do założenia, że sztuczna inteligencja zastąpi miliony miejsc pracy, ankieta Upwork przeprowadzona wśród 1400 amerykańskich liderów biznesu z różnych branż wykazała, że 64% kadry kierowniczej planuje zatrudnić więcej specjalistów wszystkich typów ze względu na generatywną sztuczną inteligencję. Z kolei 49% wszystkich respondentów, w tym kierownicy wyższego szczebla, planuje zatrudnić więcej freelancerów i pracowników pełnoetatowych.

Przedsiębiorstwa pracujące zdalnie są bardziej skłonne do korzystania z generatywnej sztucznej inteligencji, ponieważ 68% firm zdalnych pracujących w pełnym wymiarze godzin twierdzi, że aktywnie to robi, w porównaniu do 53% firm pracujących w pełnym wymiarze godzin w biurze.

Prawie sześciu na dziesięciu (59%) liderów biznesowych stwierdziło również, że osobiście korzysta z narzędzi generatywnej sztucznej inteligencji.

Badanie wykazało jednak rozdźwięk między liderami a ich zespołami. Siedemdziesiąt trzy procent kadry kierowniczej uważa, że ich firma aktywnie korzysta z narzędzi AI, takich jak ChatGPT i Midjourney, ale tylko 53% wiceprezesów, dyrektorów i kierowników wyższego szczebla twierdzi, że tak jest. Kelly Monahan, dyrektor zarządzająca Upwork Research Institute, powiedziała, że niektóre zespoły niechętnie wdrażają sztuczną inteligencję ze względu na brak zrozumienia i szkolenia w zakresie tej technologii.

"Firmy, które chcą wypełnić tę lukę, powinny wdrożyć strategię zarządzania zmianą, która obejmuje komunikowanie oczekiwanych wyników dla pracowników w związku z przyjęciem generatywnej sztucznej inteligencji oraz jasne zasady" - powiedziała Monahan w oświadczeniu. "Ważne jest, aby liderzy radzili sobie ze strachem i niepewnością oraz, co być może najważniejsze, zachęcali swoje zespoły do przyjęcia orientacji na uczenie się".

Nadejście "ery sztucznej inteligencji”

Tak jak rewolucja przemysłowa zapoczątkowała erę przemysłową, a rewolucja komputerowa zapoczątkowała erę informacyjną, tak rewolucja AI zwiastuje nadchodzącą erę AI, według Ananta Agarwala, założyciela platformy edukacji online edX. Nic dziwnego, że Agarwal postrzega erę sztucznej inteligencji jako okazję do podniesienia kwalifikacji pracowników na stanowiska, które zostaną utworzone w wyniku automatyzacji.

"Ponieważ przewiduje się, że miliard miejsc pracy na całym świecie przejdzie dramatyczną ewolucję w ciągu następnej dekady z powodu sztucznej inteligencji, zapotrzebowanie na szybko rozwijające się umiejętności, takie jak sztuczna inteligencja, uczenie maszynowe, przetwarzanie w chmurze, cyberbezpieczeństwo, zarządzanie produktem, zarządzanie projektami i cyfrowe media społecznościowe, gwałtownie rośnie" - powiedział Agarwal. Te zestawy umiejętności, które otworzyły ponad pięć milionów możliwości zatrudnienia w samym 2022 roku, "stanowią sejsmiczną zmianę na rynku pracy".

"Sztuczna inteligencja stanie się umiejętnością rozszerzoną, której każdy będzie potrzebował bez względu na wykonywaną pracę. Na przykład, specjalista call center z rozszerzeniem ChatGPT" - powiedział Agarwal.

Sama sztuczna inteligencja będzie musiała być dostosowana do konkretnych zadań, zarządzana i monitorowana. Na przykład, inżynierowie ds. podpowiedzi będą potrzebni do tworzenia i optymalizacji podpowiedzi tekstowych dla LLM w celu osiągnięcia pożądanych rezultatów. "[To] pomaga LLM w szybkiej iteracji w prototypowaniu i eksploracji produktów, aby lepiej dostosować się do definicji zadania" - powiedział Marshall Choy, starszy wiceprezes ds. produktu w SambaNova Systems, startupie z Doliny Krzemowej, który produkuje półprzewodniki dla sztucznej inteligencji.

Systemy AI będą również musiały być monitorowane, aby upewnić się, że ich wyniki są dokładne i użyteczne; będzie to zadanie audytora AI.

Ogólnie rzecz biorąc, kompetencje AI będą cenione przez pracodawców, a umiejętności AI, od kodowania po pracę z AI, zrozumienie jej konsekwencji i integrację z istniejącymi strukturami, będą niezbędne w nadchodzących miesiącach.

"Przyszłość należy do tych, którzy są gotowi na przyjęcie fali AI" - powiedział Agarwal. "Pamiętaj, że sztuczna inteligencja nie może odebrać ci pracy, ale może być czymś, co pomoże ci wykonywać ją bardziej efektywnie".

Artykuł pochodzi z Computerworld.com

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200