Kolejna książka o przepłacanych, nieetycznych menedżerach, tym razem napisana przez menedżera, który chce zmienić etyczne nastawienie innych menedżerów.

Autor książki "It takes CEO" Leo Hindery od 1997 r. był prezesem TCI - dużej firmy zajmującej się telewizją kablową, a później prezesem AT&T Broadband. Zarobił miliony dolarów. Historia jego kariery czyni krytyczne spojrzenie na współczesnych CEO tym bardziej ciekawym. Pisze on nawet, że wielu prezesów to "osoby nieodpowiedzialne albo kryminaliści, albo jedno i drugie". Spora część książki poświęcona jest zresztą skandalom korporacyjnym i prezesom Enronu, WolrdComu czy Adelphi. Leo Hindery krytykuje też całe amerykańskie społeczeństwo, które jego zdaniem jest nierówne i chciwe. Z jednej strony pyszni się wielkimi podmiejskimi rezydencjami, a z drugiej połowa czarnych mieszkańców Nowego Jorku to bezrobotni. Zdaniem Hindreya, zbyt wiele miejsc pracy przenoszonych jest do Indii i Chin. Według autora książki, sieci takie jak Wal-Mart niszczą lokalne sklepy, płacą swoim pracownikom głodowe pensje, udaje im się nawet obniżać wynagrodzenia w Chinach. Są to słowa krytyki często słyszalne z ust antyglobalistów, wrogów wielkich korporacji, natomiast rzadziej z ust przedstawicieli kadry zarządzającej.

Zobacz również:

• GenAI jednym z priorytetów inwestycyjnych w firmach
• Szef Intela określa zagrożenie ze strony Arm jako "nieistotne"
• International Data Group powołuje Genevieve Juillard na stanowisko CEO

Hindrey wymienia też kilka aspektów pozytywnych. Jego zdaniem CEO powinni próbować zmieniać swoją rolę w społeczeństwie i nastawienie do udziałowców. On sam w swojej karierze w mediach zdjął z anteny wyjątkowo brutalny program, dbał o swoich pracowników i ich sprawiedliwe traktowanie w firmie.

Na podstawie: The Economist "The good, the bad and the overpaid".