Czemu małe pożyczki potrzebują dużego IT
- Piotr Rafalski,
- 04.07.2007
Wpadasz we wściekłość, kiedy tracisz zasięg w swoim przenośnym urządzeniu? Złościsz się, gdy serwer poczty elektronicznej działa zbyt wolno? Cóż... spróbuj zaprojektować infrastrukturę IT, jeśli twój główny klient stacjonuje w najbardziej odległej wiosce świata.
Wpadasz we wściekłość, kiedy tracisz zasięg w swoim przenośnym urządzeniu? Złościsz się, gdy serwer poczty elektronicznej działa zbyt wolno? Cóż... spróbuj zaprojektować infrastrukturę IT, jeśli twój główny klient stacjonuje w najbardziej odległej wiosce świata.
Jiten Patel, CIO w fundacji non profit Finca (Foundation for International Community Assistance) stoi przed takim właśnie wyzwaniem. Finca udziela drobnych pożyczek - zwykle od 80 USD do 200USD - dla najbiedniejszych z biednych na rozpoczęcie własnego mikrobiznesu. Te przedsiębiorstwa zwykle skupiają się wokół wiejskich targowisk i zajmują się sprzedażą własnych wypieków, świeżych warzyw i rzemiosła. Licząca 50 000 członków Finca działa w 21 krajach Ameryki Łacińskiej, Afryki i Eurazji. Od 85 do 90% pożyczkobiorców stanowią kobiety.
Zobacz również:
- 9 cech wielkich liderów IT
- CIO "bumerangi": liderzy IT awansują, powracając
- 6 znaków ostrzegawczych, na które CIO powinni zwrócić uwagę w 2024 roku
Rok temu, kiedy Patel dołączył do Finca, sprawy IT były prowadzone wewnątrz każdego kraju członkowskiego przez lokalnych administratorów. Piętnastoletni system nie dawał rady udźwignąć cotygodniowych transakcji. Również w przypadku, gdy padł lokalny serwer, trudno było znaleźć na miejscu fachową obsługę IT do postawienia go na nogi.
Patel zdecydował umiejscowić operacje IT w trzech centralnych lokalizacjach. Współpracując z dostawcą (dopiero wkrótce zostanie on ogłoszony jako oficjalny dostawca), Finca stworzy system, w którym klienci będą uploadować dane z lokalnych odgałęzień do trzech hubów. Pierwotnym założeniem Patela było stworzenie bazującego na stronie WWW rozwiązania do uploadowania. Niestety, brak infrastruktury i komputerów w tych odległych regionach wymusił poszukiwanie innych rozwiązań, np. użycia kart elektronicznych. "Mając na uwadze kapryśne otoczenie, w jakim działamy, musimy rozważyć tryb offline" - mówi Patel.
Rozważa on również skorzystanie z ASP do dalszego zwiększania efektywności operacji. "Kiedy działasz w sektorze non profit, musisz mieć na uwadze każdego wydanego dolara. W naszym przypadku ten dolar może być spożytkowany w formie mikropożyczki dla naszego klienta".