Wychowanie rynku

Na co dzień SAS udostępnia uczelniom i studentom (również do użytku domowego) swoje oprogramowanie, prowadzi szkolenia dla kadry naukowej i studentów z 80-90% zniżką. "Organizujemy Forum Naukowe, specjalną sesję dla nauki podczas polskiej konferencji SAS Forum, spotykamy się z użytkownikami SAS ze wszystkich uczelni, na naszych konferencjach mogą oni nawiązać ciekawe kontakty biznesowe, wymienić się doświadczeniami. Przedstawiciele dużych firm mają okazję poznać studentów. Moim zdaniem, jeśli dziś absolwent zna dobrze narzędzia i rozwiązania SAS, to nie ma problemu ze znalezieniem ciekawej pracy. Zamierzamy również uruchomić studia podyplomowe, nasi przedstawiciele prowadzą wykłady na studiach MBA" - mówi Łukasz Kociuba z Działu Współpracy z Nauką SAS.

Jakie korzyści ma z tego SAS? "Młodzi ludzie zostają odpowiednio ukierunkowani, chociaż oczywiście nie ma to prostego przełożenia na korzystanie z technologii SAS w przyszłości. Zwykle decyzji o wyborze technologii dla firmy nie podejmuje jeden pracownik, tylko całe gremium, zarząd.

Staramy się sugerować uczelniom kierunki rozwoju - jeśli rynek jest dojrzalszy, łatwiej się na nim pracuje, łatwiej oferować narzędzia specjalistom, którzy na uczelni zdobyli odpowiednią wiedzę teoretyczną i praktyczną" - uważa Łukasz Kociuba. SAS uruchomił także Centrum Kompetencyjne, w którym naukowcy ze współpracujących z firmą uczelni mogą testować najnowsze rozwiązania informatyczne.

Zobacz również:

  • GenAI jednym z priorytetów inwestycyjnych w firmach
  • Szef Intela określa zagrożenie ze strony Arm jako "nieistotne"
  • International Data Group powołuje Genevieve Juillard na stanowisko CEO

Inwestycja w przyszłych pracowników

"Inwestujemy miliardy dolarów w prace badawczo-rozwojowe na świecie i jesteśmy liderem pod względem liczby opatentowanych rozwiązań. Wierzymy w sens współpracy ze szkołami wyższymi i ośrodkami badawczymi, ponieważ w ten sposób inwestujemy w przyszłych pracowników branży informatycznej" - mówi Marcin Woliński z IBM. Firma prowadzi m.in. IBM Scholars Program, który ma na celu pomaganie szkołom wyższym w utrzymywaniu kontaktu z najnowszymi technologiami. Udostępnia oprogramowanie, sprzęt, szkolenia, materiały dydaktyczne oraz pomoc techniczną. "Umożliwia to wykładowcom przygotowanie studentów do funkcjonowania na wymagającym rynku pracy, a młodym naukowcom daje dostęp do narzędzi pomocnych w prowadzeniu niekomercyjnych badań" - uważa Grzegorz Błażewicz. Na razie jednak nowe inicjatywy firmy powstają głównie w USA, do Polski docierają ze sporym opóźnieniem.

Microsoft zajmuje się głównie promowaniem swojego oprogramowania.

IT Academy to program partnerski dla wszystkich ośrodków akademickich, które chcą adaptować oprogramowanie Microsoftu. Studenci kierunków informatycznych mogą otrzymać bezpłatne szkolenie koncernu, tak aby zdobyć certyfikat. Micrososft szkoli również nauczycieli akademickich, później nauczyciel może zdać egzamin certyfikujący i szkolić studentów, w oparciu o materiały zapewniane przez firmę Billa Gatesa. W 2003 r. przeszkolono ok. 5 tys. studentów i 200 nauczycieli.

"Studenci uczą się naszej technologii na sprawdzonych materiałach, otrzymują odpowiednie informacje. W przyszłości będą posiadali większą wiedzę, będą znali najnowsze rozwiązania techniczne. Jeśli dobrze nauczymy ich tej technologii, to będą ją wykorzystywali" - mówi Marcin Lasocki z Microsoftu.

ComArch, firma wywodząca się ze środowiska akademickiego, od lat pracowników dobiera sobie spośród najzdolniejszych studentów. Ściąga ich na staże, funduje stypendia. Od sierpnia do października br. na stażu w firmie, w całej Polsce, było 170 osób, podzielonych na 29 grup projektowych. Wszystko odbywało się na zasadach współzawodnictwa, najlepsi otrzymali nagrodę 15 tys. zł. Po trzech miesiącach większość znalazła zatrudnienie na stałe w ComArchu. Rok wcześniej zatrudniono 75% uczestników tego programu. Są to na ogół studenci ostatnich lat uczelni technicznych. "Dostają wynagrodzenie, jest to istotny wkład w ich karierę" - mówi Grzegorz Błażewicz. Zarabiają mniej niż doświadczeni projektanci, ale zdaniem Grzegorza Błażewicza opinia, że ComArch wykorzystuje tanich studentów, jest tylko plotką konkurencji.

ComArch utworzył Centrum Doskonałości wraz z Akademią Górniczo-Hutniczą i Wyższą Szkołą Zarządzania Polish Open University, którego celem jest przetwarzanie wiedzy w sieci i uruchamianie projektów zdalnego nauczania. Idea centrów doskonałości znana jest na świecie i doskonale sprawdza się jako sposób na rozwijanie badań naukowych.

Inkubatory i spin-offy

Przy Business Centre Club od trzech lat działa inicjatywa wspierająca najbardziej przedsiębiorczych studentów i nie przypomina w niczym spółdzielni studenckiej Plastuś. Klub daje Studenckiemu Forum biuro, wyposażenie, resztę studenci muszą pozyskiwać od sponsorów. Przedsiębiorcy chętnie zlecają młodym ludziom niewielkie prace. "Najpierw chcieliśmy zmieniać mentalność młodych ludzi, a teraz chcemy zmieniać rzeczywistość" - mówi Dariusz Żuk, przewodniczący Forum, student ekonomii w jednej z prywatnych wyższych uczelni. Forum w Warszawie to 13 osób i 40 aplikantów, ponad 90% to studenci kierunków ekonomicznych. BCC wychowuje sobie w ten sposób przyszłych przedsiębiorców, biznesmeni widzą, kogo będą zatrudniać w swoich firmach.

Ostatnio Studenckie Forum BCC zajmuje się koordynacją programu Akademickich Inkubatorów Przedsiębiorczości. Uczelnie zakładają spółki, w których mają 80% udziałów, resztą zajmują się studenci. Uczelnia zapewni lokal, sprzęt, komputery, wsparcie, o ile oczywiście pomysł będzie dobry. Na razie otwieranych jest 10 takich inkubatorów. Studenci złożyli projekty firm konsultingowych, zajmujących się tworzeniem stron internetowych, programów komputerowych. Patronat honorowy nad przedsięwzięciem sprawują minister Gospodarki i Pracy Jerzy Hausner oraz minister Edukacji Narodowej i Sportu Jacek Sawicki.


TOP 200