UzbROIeni w biometrię

Sprawa ROI jest jeszcze bardziej skomplikowana w przypadku dużych projektów rządowych, w których nadrzędną wartością jest nasze bezpieczeństwo. Warto tu jednak zwrócić uwagę, że same rozwiązania biometryczne w istotny sposób przyczyniają się do usprawnienia procedur. "Systemy przetwarzające, gromadzące i udostępniające dane biometryczne w sposób oczywisty uprościły procedury, ograniczając jednocześnie obieg dokumentów papierowych" - informuje Jacek Sońta, naczelnik Wydziału Komunikacji i Promocji Biura Ministra MSWiA. Podobnego zdania jest rzecznik Komendy Głównej Policji, który twierdzi, że technologie do pobierania, przetwarzania i transmisji danych daktyloskopijnych znakomicie skróciły procedury prowadzone przez policję w tym właśnie obszarze. Dzięki nim udało się także w znaczącym stopniu wyeliminować obieg papierowych dokumentów. "Jakość i szybkość prowadzenia wybranych procedur jest oczywiście ważnym argumentem przemawiającym za technologiami biometrycznymi. Jednak w kontekście konieczności zapewnienia bezpieczeństwa narodowego i dopełnienia obowiązków wynikających z dyrektyw unijnych te aspekty muszą schodzić na dalszy plan" - mówi Marek Wierzbicki. Dlatego też dla tego rodzaju rozwiązań, w tym sektorze, kalkulacja ROI w tradycyjnym, finansowym ujęciu nie jest możliwa. Naturalnie, na etapie postępowań przetargowych, brane są pod uwagę koszty inwestycji oraz dokładnie badana jest funkcjonalność rozwiązań. Jednak analiza tych elementów nie jest prowadzona pod kątem zwrotu z inwestycji. Liczy się ich skuteczność i pełna zgodność z wymaganiami technologicznymi i funkcjonalnymi.

Na koniec warto podkreślić fakt, że technologie biometryczne najczęściej stanowią istotne uzupełnienie kompleksowych rozwiązań, na które składać się może oprogramowanie, specjalistyczny sprzęt lub rozwiązania do zapewniania należytej ochrony. W takich przypadkach - kiedy myślimy o kalkulacji ROI dla rozwiązań biometrycznych - trzeba jednocześnie pamiętać, że rozwiązania te składają się z wielu innych komponentów, których całkowity koszt nierzadko wielokrotnie przewyższa wartość zastosowanych w rozwiązaniu technologii biometrycznych.

Zobacz również:

  • 9 cech wielkich liderów IT
  • CIO "bumerangi": liderzy IT awansują, powracając
  • 6 znaków ostrzegawczych, na które CIO powinni zwrócić uwagę w 2024 roku
Skąd zyski

Analizując wartość, jaka płynie z wdrażania biometrii, musimy jednocześnie brać pod uwagę kilka czynników. Wyliczyłbym tu: skuteczność i niezawodność technologii, zdolność do usprawniania procedur, które dotychczas pochłaniały odpowiednio więcej zasobów, oraz rzeczywisty wpływ, jaki rozwiązania biometryczne mają na jakość naszego życia i poczucie bezpieczeństwa. W tym kontekście rozważania na temat ROI mogą podążać w różnych kierunkach. O ile biometria przede wszystkim usprawnia procedury, kalkulacja ROI może odbywać się w klasycznym modelu. Jeśli przede wszystkim uszczelnia ona system bezpieczeństwa w organizacjach, inwestycje w biometrię należy odnosić do ryzyka, potencjalnych zagrożeń i wynikających z nich ewentualnych strat. Kiedy jednak mówimy o biometrii w służbie państwa i obywateli, problem ROI należy analizować na innym poziomie, tam gdzie do głosu dochodzą czynniki niefinansowe, wartości podstawowe dla każdego człowieka, a także uwarunkowania wynikające z porozumień międzynarodowych.

Marek Wierzbicki, dyrektor Działu Rozwiązań dla Sektora Publicznego w Pentacomp Systemy Informatyczne SA


TOP 200