Skandale Enronu i kolejnych amerykańskich korporacji spowodowały, że początek tego wieku mija w biznesie jako spór o nadzór korporacyjny.

Wyjątkowa publikacja dla fascynatów. Wyjątkowa ze względu na jej objętość, a co za tym idzie, na liczbę zaprezentowanych problemów, i choć motyw nadzoru korporacyjnego jest szczególnie dyskutowany w USA, to wyszła spod klawiatury przede wszystkim polskich autorów (choć nie tylko, bo jest ich dziewięciu). I jest zarazem dla fascynatów, bo ten amerykański kierunek na naszym rynku nie odcisnął jeszcze należnego mu znaczenia, do problematyki corporate governance stosowną wagę przywiązują nieliczne firmy.

Zobacz również:

• GenAI jednym z priorytetów inwestycyjnych w firmach
• Szef Intela określa zagrożenie ze strony Arm jako "nieistotne"
• International Data Group powołuje Genevieve Juillard na stanowisko CEO

W system nadzoru korporacyjnego wpisana jest rada dyrektorów. W USA przypisuje się jej ogromne znaczenie, by odbudować zaufanie do biznesu. To jeden z powodów, by porównywać różne modele corporate governance w poszczególnych krajach (w książce porównano pięć modeli). Różne bywa znaczenie rad nadzorczych. "Członkowie rad nadzorczych nie są wybierani dla swych umiejętności stawiania wyzwań zarządowi. Przeciwnie, częściej są wybierani dla swoich powiązań biznesowych czy personalnych lub też dla swoich umiejętności dodawania symbolicznego blasku". Ekspert od spraw wynagrodzeń Graef Crystal opisuje rady nadzorcze jako ciała składające się z "dziesięciu przyjaciół zarządu, kobiety i Murzyna". Są firmy, które do rad zapraszają popularne osobowości telewizyjne. Są gwiazdami walnych zgromadzeń. Akcjonariusze witają ich walnymi brawami, brylują na bankietach, śpią na posiedzeniach rady. To nie jest bezbarwna książka! Gdy A. Goldberg z rady nadzorczej TWA, były sędzia Sądu Najwyższego, zaproponował, by rada zatrudniła własny zespół ekspertów, zakończyło się to jego rezygnacją. To jednak było przed aferą Enronu.

Jest też rozdział o wrogich przejęciach. W Europie, ale także w Polsce. Są też przejęcia z kontrowersyjnymi transakcjami LBO/MBO. Pokusa dla menedżerów, opisana z polskimi kontekstami.

"Krzysztof A. Lis, Henryk Sterniczuk, "Nadzór korporacyjny", Oficyna Ekonomiczna, 2005, s. 640.