Ucieczka spod pejcza

Wsparcie ze strony Internetu

W takiej sytuacji pomocny może się okazać Internet. Niekorzystne zjawiska wynikające z fizycznej dezintegracji procesu produkcji można zniwelować przez jego integrację online. W sieci można np. weryfikować testy bezpieczeństwa, a także ustalać i potwierdzać terminy dostaw, co daje producentowi kontrolę nad całym procesem. Producent może też przygotować własny, całościowy plan procesu i udostępnić go kontrahentom online, umożliwiając dostęp do stosownych jego fragmentów, list części zamiennych i wykazów zadań.

Takie rozwiązanie złagodzi efekt pejcza i uwolni kontrahentów od trudu przygotowania własnych planów. Proces produkcji w ten sposób zsynchronizowany prowadzi do minimalizacji kosztów transakcji i znaczącego zmniejszenia zapasów w całym łańcuchu dostaw bez uszczerbku dla elastyczności producenta.

Zobacz również:

  • GenAI jednym z priorytetów inwestycyjnych w firmach
  • Szef Intela określa zagrożenie ze strony Arm jako "nieistotne"
  • International Data Group powołuje Genevieve Juillard na stanowisko CEO

Więcej wartości

eProdukcja zawdzięcza swą elastyczność outsourcingowi, a jej organizacja online jest możliwa dzięki temu, że Internet oferuje trojakiego rodzaju korzyści:

  • Umożliwia "obudowanie" produktu usługami i informacją. Jak wiadomo, na proces produkcji składają się głównie działania materialne, do których Internet nie wnosi szczególnej wartości. Jednakże znaczną część wartości dodanej produktu generują towarzyszące temu procesowi usługi i informacja i wartość ta jest wytwarzana właśnie dzięki procesom online'owym.

  • Może on służyć do integracji łańcucha dostaw. Outsourcing dezintegruje fizycznie istniejący łańcuch dostaw, Internet natomiast integruje łańcuch dostaw wirtualny, tym samym nie pozwalając, by zalety outsourcingu zostały zniweczone przez niekorzystne konsekwencje rozbicia procesu produkcji.

  • Dzięki Internetowi spadają koszty wyszukania, wybrania i kontrolowania dostawców, wszystkie te czynności można bowiem wykonać znacznie taniej online. Gdy koszt outsourcingu maleje, uzyskanie elastyczności niezbędnej do sprostania popytowi w jego przyszłej postaci zacznie zdecydowanie szybciej przynosić zyski.

    Gdy koszty stałe przeistaczają się w zmienne

    Outsourcing powoduje zmianę kosztów stałych na zmienne, a to z kolei przynosi większy przepływ gotówkowy, ponieważ przedsiębiorstwo wykonuje te same zadania mniejszym nakładem kapitału. Efektem działań B2B z wykorzystaniem Internetu są wyższe marże zysku niż w przypadku tradycyjnych sposobów prowadzenia interesów, ułatwiają też reagowanie na zmiany potrzeb konsumentów. Z kolei w warunkach ostrej konkurencji nawet powolne i stopniowe usprawnienie przepływów gotówkowych w znacznym stopniu wpływa na ocenę danego producenta.

    Z naszych badań wynika, że modele zakładające zmniejszenie kapitału przedsiębiorstwa wpływają na przepływy gotówkowe w następujący sposób:

  • kapitał obrotowy rośnie o 2% wskutek niższych kosztów jednostkowych produktów;

  • zapotrzebowanie na kapitał obrotowy spada o 2% ze względu na szybszy zwrot z inwestycji;

  • zapotrzebowanie na kapitał włożony w aktywa zmniejsza się o 2%, istniejąca infrastruktura zostaje bowiem zastąpiona stosunkowo tańszą infrastrukturą wirtualną.

    Jeśli do tego dodamy spodziewany wzrost obrotów o 5%, spowodowany lepszą zdolnością producenta do reakcji na zmiany oczekiwań klientów, okazuje się, że przepływ wolnej gotówki rośnie dziesięciokrotnie. Łatwo sobie wyobrazić, jak to odbija się na stopie zwrotu z aktywów netto.

    W tym odcinku cyklu pokazaliśmy, jak elastyczność uzyskana dzięki outsourcingowi pozwala eProducentowi wytwarzać szybciej, w większym powiązaniu ze zmieniającymi się zapotrzebowaniami konsumentów. Wykazaliśmy też, że eProdukcja tworzy wartość zarówno pośrednio (zwiększając wpływy), jak i bezpośrednio (przez poprawę przepływów gotówkowych). Ową dodatkową wartość eProducent zawdzięcza szczególnym cechom Internetu.


  • TOP 200