To, co najważniejsze

Regulacje

dotyczące zwłaszcza sektora finansowego w czasie kryzysu będą się zmieniać. IT utrzymuje i doskonali potężny aparat dostosowania firmy do wymogów prawa.

Zmienność i trwałość agendy

Gdyby porównać wyzwania stojące dziś przed CIO i CEO, różnice nie powinny być duże. Zbiór zagadnień nie ulega wielkim zmianom w czasie. Problemem bywa to, że biznes przyjmuje, iż nie ma przesunięcia czasowego pomiędzy realizacją strategii biznesowej a wynikającej z niej strategii IT. "W praktyce dobra synchronizacja strategii biznesowej i IT musi uwzględniać czas na implementację planowanych zmian. O tym wie każdy CIO, ale niestety nie każdy CXO" - mówi Dorota Poniatowska-Mańczak. Duże programy wymagają wielu zmian i czasu, w praktyce mamy do czynienia z około rocznym przesunięciem. "To aktualna tematyka" - zaznacza CIO Credit Agricole BP. "Obecny czas nie jest łatwy dla tego typu zestrajania, ale warto nie ustawać w staraniach".

Zobacz również:

  • 9 cech wielkich liderów IT

Droga ku przyszłości...

Agenda CIO służy definiowaniu przyszłego miejsca IT w firmie. "Dobrą odpowiedź na to, jaką rolę IT pełni w organizacji, a jaką chcielibyśmy, aby pełniło, można uzyskać, odnosząc się do zagadnienia innowacyjności" - wyjaśnia Dorota Poniatowska-Mańczak.

Dział IT jest wewnętrzną jednostką, umożliwiającą realizację funkcji biznesowej. Innowacyjność technologiczna nie jest jego domeną. "Definiuję innowacyjność w działach wewnętrznych IT jako nowatorskie zastosowanie technologii do realizacji potrzeb biznesowych" - mówi Dorota Poniatowska-Mańczak. Za sposób, w jaki IT włącza się w zagadnienia innowacyjności i rozwoju firmy, odpowiada nie CIO, ale właściciele procesów biznesowych. To oni muszą wiedzieć, czego chcą, a IT musi im to dostarczyć.

IT powinno jednak podpowiadać, w jaki sposób można kreować nowe modele biznesowe, wykorzystując dostępne na rynku lub w firmie technologie. "Tradycyjnie IT jest postrzegane jako centrum kosztów, które ma realizować konkretne potrzeby. W tej chwili pracujemy nad zmianą tej koncepcji i przyznaniem CIO i IT rangi bardziej kreatywnej. Dlaczego? Jeśli spojrzeć na firmowe budżety, to IT jest bardzo dużym biznesem. To zobowiązuje i daje możliwości. Nie możemy wymagać od biznesu, żeby wiedział, co jest możliwe technologicznie" - mówi Dorota Poniatowska-Mańczak. I dodaje: "Profil IT się bardzo zmienia. Jako IT powinniśmy być innowacyjni w sposobie wykorzystywania technologii. Musimy być zarazem bardziej biznesowi - rozumieć, przewidywać i kreować potrzeby biznesowe, zapewniając, że technologia będzie dla użytkowników przezroczysta. Najkrócej mówiąc - stosować podejście Jobsa z Apple’a".

Jak przekonać biznes, że nowa technologia doskonale wpasuje się w biznes, który świadczymy? "Istnieje tzw. luka technologiczna, którą tylko IT może biznesowi uzmysłowić. Informatycy nie są już technologami, inżynierami, tylko są ludźmi, którzy myślą biznesowo. Aby mieć czas na uczestniczenie w grze o najwyższe stawki, dążymy do definiowania i przekazywania na zewnątrz standardowych elementów operacji, które nie mogą zadecydować o przewadze konkurencyjnej całej firmy. W tym sensie outsourcing wspomaga we wzroście znaczenia IT" - mówi Dorota Poniatowska-Mańczak.

...prowadzi przez informację

Zdaniem CIO w Credit Agricole BP, najważniejszy obszar, w którym w tej nowej roli może wykazać się IT, jest informacja zarządcza. "Zapotrzebowanie na narzędzia decyzyjne będzie rosnąć lawinowo. Musimy umieć rozmawiać językiem biznesowym nie tylko po to, żeby rozumieć oczekiwania, ale żeby samemu podsuwać pomysły wykorzystania danych" - zaznacza. Kompetencje IT w budowaniu wartości wynikających z informacji są nie do przecenienia. Wycena informacji w organizacji to trudny temat.

"Uważam, że nasza rola nie kończy się w momencie dostarczenia takiego rozwiązania. To niekoniecznie analityk poza IT musi być użytkownikiem. Informatycy dysponują ogromną wiedzą. Wyobraźmy sobie modele statystyczne operujące na dużych wolumenach danych, z których można wyciągać rzadkie informacje. Mamy duże kompetencje w tym zakresie. Dział IT powinien się w tym kierunku rozwijać" - mówi Dorota Poniatowska-Mańczak. I pyta retorycznie: "Czy biznes zawsze jest w stanie sam określić, czego szuka?".


TOP 200