Skąd brać nowych prezesów

Eksperci związani z Uniwersytetem Wharton dyskutowali o tym, co robić, gdy z firmy odchodzi prezes: czy lepiej zatrudnić nowego CEO z wewnątrz organizacji, czy spoza niej.

Eksperci związani z Uniwersytetem Wharton dyskutowali o tym, co robić, gdy z firmy odchodzi prezes: czy lepiej zatrudnić nowego CEO z wewnątrz organizacji, czy spoza niej.

Uczestnicy dyskusji wskazywali na pozytywne i negatywne aspekty zastępowania odchodzącego CEO kimś z tej samej firmy, ale byli na ogół zgodni co do jednego - "daje to sygnał pracownikom, że możliwy jest awans w ramach organizacji, że jeśli jest się numerem dwa w przedsiębiorstwie, można awansować na sam szczyt" - mówił Nicolaj Siggelkow z Uniwersytetu Wharton.

Zobacz również:

  • GenAI jednym z priorytetów inwestycyjnych w firmach
  • Szef Intela określa zagrożenie ze strony Arm jako "nieistotne"
  • International Data Group powołuje Genevieve Juillard na stanowisko CEO

"W wielu firmach awans na prezesa jest wielką nagrodą w turnieju kariery. Ta konkurencja zachęca menedżerów do lepszej pracy. Zatrudnianie na najwyższych stanowiskach osób z firmy jest sposobem na utrzymanie systemu turniejowego - kierownicy uświadamiają sobie, że dobre wyniki będą prowadziły ich w górę. Szukanie osoby z zewnątrz niszczy oczekiwania średniego szczebla menedżerskiego. Kierownicy nie mają wtedy o co konkurować, znika nagroda" - uważa profesor Uniwersytetu Wharton, Wayne R. Guay.

Poza tym, jeśli nowym prezesem firmy zostaje jej dotychczasowy pracownik, reszta kadry kierowniczej na ogół nie musi martwić się o posady. Osoba z zewnątrz często przyprowadza ze sobą własny zespół. Jeśli prezesem zostaje dawny wiceprezes, reszta pracowników wie, czego się może spodziewać i początki jego pracy przebiegają w spokojnej atmosferze, udaje się uniknąć etapu chaosu i lęku przed zmianami. Dodatkowo zostaje zachowana kultura korporacyjna i kapitał intelektualny. "W przypadku dużej, złożonej organizacji, która prowadzi różnorodną działalność, trudno jest znaleźć kogoś z zewnątrz, kto potrafiłby płynnie wejść w jej struktury" - twierdzi Guay. Jeśli zatrudni się kogoś ze środka, odpada okres kwarantanny, w którym nowy prezes uczy się firmy.

Zdaniem Martina Conyona z Uniwersytetu Wharton, trzy czwarte prezesów firm awansowało w ramach własnej organizacji. Jednak na całym świecie coraz częściej odchodzi się od tej drogi. Właściciele często nie chcą utrzymywać status quo firm, pragną zmian i zatrudniają na stanowiska prezesów osoby o najwyższych kwalifikacjach, ale spoza firmy. Jeśli firmie potrzebna jest zmiana kierunku rozwoju, wtedy warto zatrudnić kogoś z zewnątrz.

"Firma, która ma kłopoty, nie powinna zatrudniać na stanowisku prezesa kogoś z grona własnych pracowników" - uważa Dennis C. Carey, konsultant z firmy zajmującej się rekrutacją SpencerStuart.

Opracowano na podstawie: Knowledge @ Wharton "Wishing upon a star: hiring a CEO frim inside company vs. going outside"

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200