Rozwój mimo bessy - Raport o polskim rynku IPO w I półroczu 2008

7. Popyt na ofertę

Pozyskiwanie kapitału na coraz dojrzalszym rynku, a w dodatku znajdującym się w fa-zie bessy, jest niewątpliwie trudniejszym zadaniem niż w czasach, kiedy każda nowa oferta cieszyła się olbrzymim zainteresowaniem i wiązała się z bardzo dużymi redukcjami dla chętnych do nabycia akcji inwestorów. Jeżeli przyjrzymy się ofertom spółek wchodzących na giełdę w I półroczu 2008, łatwo zauważymy radykalną zmianę sytuacji w stosunku do wcześniejszych okresów hossy. Nie wszystkie spółki uzyskały to, na co liczyły. Były wśród nich i takie, których zarządy mogły czuć się zawiedzone wartością pozyskanego kapitału. O tych, którzy w ogóle odstąpili od ofert, nie wspominamy.

Na potrzeby niniejszego raportu policzyliśmy dla każdego przeprowadzonego IPO trzy podstawowe wartości:

- wartość akcji objętych subskrypcją (oferowanych)

- wartość akcji, na które złożono zapisy (wartość popytu)

- wartość akcji przydzielonych, czyli finalną wartość zrealizowanej oferty.

Na tej podstawie można sprawdzić, w jakim stopniu spółce udało się zrealizować ofertę (wartość oferty w stosunku do wartości subskrypcji) oraz jakim powodzeniem cieszyła się ona wśród inwestorów, innymi słowy, o ile popyt był większy lub mniejszy od wartości akcji oferowanych do sprzedaży.

Zobacz również:

  • GenAI jednym z priorytetów inwestycyjnych w firmach
  • Szef Intela określa zagrożenie ze strony Arm jako "nieistotne"
  • International Data Group powołuje Genevieve Juillard na stanowisko CEO

Spośród 19 spółek<sup>6</sup> przeprowadzających ofertę publiczną jedynie dziesięciu spółkom, czyli trochę ponad połowie, udało się w pełni sprzedać akcje, na które prowadzono subskrypcję. Trzem kolejnym spółkom udało się upłynnić oferowane akcje w około 80%, a Grupie Kościuszko - niewiele ponad połowę. Najbardziej zawiedzione realizacją sprzedaży akcji były zarządy Towarzystwa Finansowego SKOK oraz Zakładów Mięsnych Herman, którym udało się uzyskać tylko kilkunastoprocentowe zainteresowanie inwestorów.

Liderem pod względem popytu na sprzedawane akcje okazały się zaś papiery Optopol Technology. W tym przypadku popyt blisko 300% przewyższał ofertę emitenta. Zważywszy na wielkość oferty i fakt jej uplasowania w całości na wtórnym rynku - żadnych powodów do narzekań nie może też mieć Cyfrowy Polsat, który w tych trudnych czasach osiągnął 75-proc. przewagę popytu nad podażą akcji w ofercie. Szczegółowe dane dotyczące wszystkich ofert zawiera tabela 7.

8. Znaczenie pozyskanego kapitału dla spółki

Rozwój mimo bessy - Raport o polskim rynku IPO w I półroczu 2008

Tabela 8. Ranking debiutantów pod względem znaczenia pozyskanego kapitału

Ocena znaczenia kapitału pozyskanego dzięki wejściu na giełdę wymaga policzenia jego rzeczywistej wartości netto, będącej różnicą między wartością nowo wyemitowanych akcji i poniesionymi kosztami emisji<sup>7</sup>. Otrzymany wynik można odnieść do kapitałów własnych spółki na koniec ubiegłego roku, aby zobaczyć, jak wiele danemu podmiotowi przyniosła emisja nowych akcji.

Liderami w I półroczu 2008 r. były trzy spółki, które pozyskały nowy kapitał sięgający 350% kapitałów własnych, licząc w stosunku do ich stanu z dnia 31 grudnia 2007 r. Były to: Optopol Technology, Power Media oraz Unibep. Z drugiej strony relatywnie najmniej kapitału pozyskały podmioty, których oferta sprzedaży nowych akcji cieszyła się najmniejszym powodzeniem. Były to: Towarzystwo Finansowe SKOK (jedynie 4% kapitałów własnych), Zakłady Mięsne Herman (11%) i Hardex (14%). Nie znaczy to jednak, że taka prawidłowość wystąpiła we wszystkich przypadkach niskiego popytu na ofertę. Przykładami mogą być Zremb-Chojnice i Grupa Kościuszko, które pozyskały i tak stosunkowo duży kapitał (mimo częściowego niepowodzenia nowej emisji akcji), co być może wynikało ze zbyt dużej emisji w stosunku do wartości kapitału własnego. Z kolei takie spółki, jak Zakłady Azotowe w Tarnowie, Skyline Investments czy Trakcja Polska, z założenia decydowały się na relatywnie niewielki przyrost kapitałów poprzez emisję nowych akcji. Zestawienie dotyczące względnej wielkości pozyskanego kapitału dla wszystkich spółek przedstawiono w tabeli 8.

9. Zwrot na IPO

Rozwój mimo bessy - Raport o polskim rynku IPO w I półroczu 2008

Tabela 9. Ranking debiutantów według zwrotu na dzień debiutu

Tym, co z pewnością najbardziej interesuje inwestorów, jest uzyskanie jak najlepszego zwrotu z zainwestowanego kapitału. Ponieważ czas, jaki minął od debiutu poszczególnych spółek, jest relatywnie bardzo krótki i zróżnicowany, zatem zestawienie najlepszych debiutów zostanie zaprezentowane w dwóch ujęciach - poprzez stopę zwrotu na zamknięcie sesji pierwszego dnia notowań danego papieru (PDA bądź akcji) oraz poprzez stopę zwrotu w miesiąc od dnia przydziału akcji skorygowaną o zmianę WIG w tym okresie. W kolejnych raportach okres analizy wartości tworzonej dla akcjonariuszy przez debiutujące spółki będzie stopniowo wydłużany, co pozwoli poznać zmienność i uwarunkowania tego zwrotu w miarę oddalania się od momentu IPO.

Spośród debiutantów giełdowych przeprowadzających swoje IPO papiery ośmiu spółek zakończyły dzień debiutu giełdowego powyżej ceny emisyjnej lub ceny z pierwszej oferty akcji na rynku wtórnym. Papiery dwóch kolejnych spółek skończyły pierwszy dzień notowań na poziomie ceny emisyjnej (ofertowej), a aż dziesięciu spółek (czyli około połowy) - poniżej ceny, za jaką akcje były oferowane. Najkorzystniej w tym przypadku wypadł Optopol Technology, który zapewnił inwestorom zwrot na poziomie 34% zainwestowanego kapitału, pomijając koszty tran-sakcji. Na drugim miejscu uplasowały się papiery Trakcji Polskiej (+23%), a na trzecim CAM Media (+8%). Power Media oraz Drewex zakończyły swój pierwszy dzień na giełdzie na poziomie ceny emisyjnej. Zdecydowanie najgorszy pod tym względem okazał się ostatni debiutant minionego półrocza, czyli Zakłady Azotowe w Tarnowie, których prawa do akcji były na zamknięcie pierwszego dnia notowań blisko 20% poniżej ceny emisyjnej. Nieco mniejsze straty odnotowały papiery Pozbudu (-17%) oraz Zrembu-Chojnice (-1,5%). Efekty zwrotu po pierwszym dniu notowań dla wszystkich IPO zaprezentowano w tabeli 9.

Spójrzmy, jak stopa zwrotu będzie wyglądać w nieco dłuższej perspektywie czasowej, tj. około miesiąca od przydziału akcji<sup>8</sup>. Jeżeli dodatkowo założymy, że inwestor angażuje swój kapitał od momentu przydziału akcji, a w tym samym czasie mógłby go przeznaczyć na inwestycje w inne akcje notowane na GPW, to warto skorygować potencjalną stopę zwrotu o zmianę indeksu WIG w tym samym miesięcznym okresie. W ten sposób można zniwelować do pewnego stopnia wpływ bieżącego trendu na giełdzie na zysk/stratę z konkretnej inwestycji, a jednocześnie lepiej oddać percepcję osiągniętego wyniku przez inwestora - w pewnym sensie niezależnie od bieżącej sytuacji na rynku kapitałowym.

W omawianym przypadku największy, bo ponad 32-proc. zwrot dały inwestorom papiery spółki NWR. Oczywiście, po uwzględnieniu ponad 5% spadku indeksu WIG w miesięcznym okresie od przydziału tych akcji. Na kolejnych miejscach uplasowały się Optopol Technology i Trakcja Polska. Na ostatnim miejscu, spośród debiutantów I półrocza 2008, była spółka Wojas, która odnotowała znaczący spadek od swojego debiutu (na debiucie ujemny zwrot wyniósł -6,5%, a miesiąc od przydziału, po uwzględnieniu lekkiego spadku WIG, było to już -32% straty) - tabela 10.

Okazuje się, że tylko dla części spółek zysk lub strata na IPO w dniu debiutu giełdowego i po miesiącu pozostaje na zbliżonym poziomie. Przykładem mogą być najlepsze pod tym względem Optopol Technology i Trakcja Polska, choć nie tylko. Ale w sumie ocena sytuacji jako stabilnej pod względem ceny notowań dotyczy mniej niż połowy debiutantów.

10. Domy maklerskie

Rozwój mimo bessy - Raport o polskim rynku IPO w I półroczu 2008

Tabela 10. Ranking debiutantów według zwrotu miesiąc po przydziale akcji

Żadne wejście spółki na giełdę z ofertą sprzedaży akcji nie może obejść się bez domu maklerskiego. Wraz z doradcą prawnym i doradcą finansowym wspomagają spółkę w przygotowaniu prospektu emisyjnego i oferty. To również domy maklerskie występują w roli oferującego papiery wartościowe danej spółki. Niniejszy raport nie byłby zatem pełny bez rankingu domów maklerskich zaangażowanych przy IPO spółek debiutujących na giełdzie w Warszawie w I półroczu 2008. Informacja o doradcach zaangażowanych przy ofertach znajduje się w tabeli na końcu raportu.

Tabela 11 prezentuje wszystkie oferty i domy maklerskie, które je przygotowały.

Najaktywniejszym domem maklerskim pod względem liczby obsługiwanych emisji okazał się DM Amerbrokers, który współpracował z Zakładami Mięsnymi Herman, Wojasem, Zrembem-Chojnice oraz Pozbudem. Obsługiwał zatem oferty relatywnie nieduże. Domy maklerskie BRE Banku, UniCredit CAIB, PKO BP, Penetrator oraz BOŚ obsługiwały po dwie oferty, zaś pozostałe wyłącznie po jednej. Należy jednak pamiętać o dość krótkim przedziale czasu, jaki raport obejmuje. Stąd też statystyki w tym względzie niekoniecznie muszą być miarodajne. Dwie duże oferty - Cyfrowego Polsatu oraz Seleny FM - były obsługiwane przez więcej niż jeden dom maklerski. W przypadku pierwszej spółki, Cyfrowego Polsatu, w sprzedaż akcji był również zaangażowany trzeci podmiot - bank inwestycyjny UBS Limited z siedzibą w Londynie.


TOP 200