Raport IPO: Ranking tegorocznych debiutów giełdowych i domów maklerskich

Domów maklerskich jest więcej niż w raporcie za 2006 r. - 15 wobec 10 + 2 domy, które nie zostały wówczas uwzględnione ze względu na przeprowadzenie tylko jednej emisji. A więc mogliśmy zaobserwować w pierwszym półroczu 2007 nieco większe rozproszenie emisji pomiędzy brokerami. Średnio na jeden dom maklerski przypadały niecałe dwie emisje. Standardowo podzieliliśmy ranking na dwie kategorie: emisje do 50 mln zł (13 debiutów) i emisje powyżej 50 mln zł (również 13 debiutów). Podział ten podyktowany jest specjalizacją, jaką można zaobserwować wśród polskich domów maklerskich w zakresie wielkości obsługiwanych emisji.

Raport IPO: Ranking tegorocznych debiutów giełdowych i domów maklerskich

Tabela 7. Ranking domów maklerskich w kategorii emisji powyżej 50 mln zł

W kategorii emisji powyżej 50 mln zł pozycję lidera z 2006 r. obronił dom maklerski UniCredit CA IB Polska (dawniej CA IB Securities). W pierwszej połowie 2007 przeprowadził on aż trzy emisje spółek, działających na rynku nieruchomości (Warimpex, Immoeast i LC Corp). Nikt nie mógł się równać z UniCredit CA IB Polska pod względem wielkości emisji - obsługiwał on oferty warte ponad 12,2 mld zł, w tym ofertę austriackiej spółki Immoeast, która pozyskała 10,7 mld zł od inwestorów w Polsce (ok. 20% kapitału), Austrii, Czechach i na Słowacji. Akcje notowane są również na giełdzie papierów wartościowych w Wiedniu. Stopa redukcji w emisji Warimpeksu nie została podana do wiadomości, natomiast w przypadku Immoeast wyniosła "zaledwie" 50%, co jednak podyktowane było m.in. dużą skalą emisji. Za to już emisja LC Corp została zredukowana o ponad 98%. Dodatkowym atutem domu okazało się drugie miejsce w obrotach na rynku wtórnym w pierwszej połowie 2007 (tabela 7).

Zobacz również:

  • GenAI jednym z priorytetów inwestycyjnych w firmach
  • Szef Intela określa zagrożenie ze strony Arm jako "nieistotne"
  • International Data Group powołuje Genevieve Juillard na stanowisko CEO
Raport IPO: Ranking tegorocznych debiutów giełdowych i domów maklerskich

Tabela 8. Ranking domów maklerskich w kategorii emisji poniżej 50 mln zł

W kategorii emisji do 50 mln zł zeszłoroczny zwycięzca - Dom Maklerski IDM SA - co ciekawe, również obronił swoją pozycję. Umożliwiło mu to przeprowadzenie trzech pierwszych ofert publicznych, których suma była jednocześnie największa (97,2 mln zł). Dom bardzo dobrze uplasował się również pod względem stopy redukcji w transzy inwestorów indywidualnych - wyniosła ona średnio 98,39%. Lider trochę słabiej wypadł w zakresie relacji ceny emisyjnej do ceny maksymalnej, osiągając wartość 94,9% (za sprawą niższego wskaźnika przy emisji NTT System). W zestawieniu domów maklerskich obsługujących małe emisje był trzecim podmiotem pod względem wielkości obrotów na rynku wtórnym w pierwszej połowie 2007 r. (tabela 8).

Subrankingi - emisje powyżej 50 mln zł

Raport IPO: Ranking tegorocznych debiutów giełdowych i domów maklerskich

Tabela 9. Ranking domów maklerskich w kategorii emisji powyżej 50 mln zł - subranking 1

Raport IPO: Ranking tegorocznych debiutów giełdowych i domów maklerskich

Tabela 10. Ranking domów maklerskich w kategorii emisji powyżej 50 mln zł - subranking 2

W tabeli 9 możemy dostrzec silne rozproszenie emisji pomiędzy domy maklerskie. Żaden z domów maklerskich nie wprowadził więcej niż trzy spółki na parkiet, a aż 7 z 10 wprowadziło w ciągu ostatnich sześciu miesięcy jedynie jednego debiutanta. Na czele stanął UniCredit CA IB Polska (emisje Warimpex, Immoeast oraz LC Corp). Drugie miejsce zajęły ex aequo DI BRE (ES-System i Erbud) oraz DM IDM SA (Grupa Kolastyna i Gadu-Gadu). Ten ostatni specjalizuje się raczej w małych emisjach, ale całkiem dobrze radził sobie również przy nieco większych debiutach (ostatecznie zajął w tej kategorii emisji czwarte miejsce).

Do rankingu domów maklerskich powrócił Dom Inwestycyjny BRE Banku z dwiema przeprowadzonymi emisjami. Dodatkowo pojawili się tacy pośrednicy, jak Beskidzki Dom Maklerski (oferta TelForceOne), DM BZ WBK (Radpol), Mercurius DM (Noble Bank) oraz DM BGŻ (GF Premium). Brakuje natomiast zeszłorocznego srebrnego medalisty, ING Securities, który nie obsługiwał do tej pory w 2007 r. żadnej oferty. Również Millennium DM, który zajął wówczas 3. miejsce, nie był aktywny na rynku pierwotnym w tym roku (tabela 10).

<hr>

Rozmowa z Mirosławem Kalińskim, prezesem B3System

Czy przygotowując się do debiutu przewidywaliście, że może będzie to najatrakcyjniejsze IPO I półrocza 2007?

Raport IPO: Ranking tegorocznych debiutów giełdowych i domów maklerskich

Mirosław Kaliński

- Działalność B3System opiera się na solidnych fundamentach i jasno określonej strategii. Dlatego spodziewaliśmy się zainteresowania ze strony inwestorów, ale na pewno nie aż takiego, że nasza oferta będzie najatrakcyjniejszym debiutem półrocza. Jest to dla nas miłe zaskoczenie, ale i potwierdzenie, że inwestorzy widzą duży potencjał w samej spółce. To dowód, że najważniejsza jest wiarygodność spółki, która została zbudowana na jej dotychczasowych osiągnięciach i zdobytych kompetencjach. Mówię to, podkreślając, że nie prowadziliśmy szeroko zakrojonych działań promocyjnych, akcjonariusze po prostu zaufali naszej strategii i wierzą w dalszy rozwój B3System.

Co jest najtrudniejsze przy przygotowania do debiutu? Co wywoływało największe emocje?

- Przejście przez weryfikacje KNF było dla nas długim i pracowitym okresem. Równie trudne było wypromowanie spółki w mediach. Praktycznie wcześniej nieznanej w prasie finansowej. B3System działa w bardzo specyficznym segmencie rynku, dlatego głównym celem spółki było przybliżenie mediom, a co za tym idzie, inwestorom potencjału tego segmentu IT. Spotkaniom z prasą poświeciliśmy dużo czasu, a czas pokazał, że był to wysiłek oplacalny. Emisja sprzedała się na pniu, a wartość naszej spółki nadal rośnie.

Co było najważniejsze przy wyborze domu maklerskiego?

- Przy doborze oferującego najważniejsza dla nas była jego skuteczność w plasowaniu wcześniej podobnej wielkości ofert na giełdzie spółek o zbliżonym profilu do naszego. DM BOŚ spełniał te warunki. Nie bez znaczenia jest też wielkość opłat pobieranych przez oferującego.

Debiut B3System był emisją o najniższej wielkości brutto? Tak niewielkie były potrzeby pozyskania kapitału?

- Określając w prospekcie cele emisyjne, kierowaliśmy najbardziej realnymi potrzebami spółki. Decyzja o debiucie motywowana była potrzebą pozyskania kapitału na określone inwestycje, a nie zdobyciem jak największej ilości pieniędzy.

Jaka jest strategia spółki? Jak Pan zamierza budować wartość firmy dla akcjonariuszy? Czy spółka określi swą strategię dywidendy na najbliższe lata?

- B3System realizuje swoją strategię poprzez akwizycje firm, które można uznać za czołowe w ramach swoich ofert na polskim rynku. W ten sposób może swoim klientom zaoferować profesjonalne i kompleksowe rozwiązania z zakresu IT. Pozyskanie firm z pokrewnych branż z jednej strony uzupełni ofertę, z drugiej zaś wzmocni wizerunek marki oraz jej pozycję rynkową. W perspektywie długofalowej spółka zamierza zbudować grupę kapitałową pod egidą B3System, konsolidując rynek bezpieczeństwa IT. W najbliższym czasie nie planujemy wypłacania dywidendy. Chcemy budować długofalowy wzrost wartości akcji B3System, co przełoży się na wzrost portfela naszych akcjonariuszy. Jesteśmy przekonani, że wypłacanie pieniędzy spółki na dywidendę to ograniczenie inwestycji w jej rozwój. Rynek, na którym działamy, posiada tak duży potencjał wzrostu i możliwości dokonania sensownych inwestycji. Dlatego nie chcemy pozbawiać się szansy rozwoju na rzecz wypłacania dywidend. Jest to w interesie naszych akcjonariuszy i oni to rozumieją.


TOP 200