Jeśli organizacja nie ma mechanizmów przypisywania odpowiedzialności za wynik, to niestety oba wcześniej wymienione elementy (finansowe Business Cases oraz akceptacja tylko dodatniego NPV) stają się wirtualne, a tym samym bardziej zamazują, niż klarują rzeczywistość.

Czwarty warunek powinien uwzględniać stopień motywacji firmy do kontroli jakości decyzji. Można rozpatrzyć regularne audyty ex post lub tylko sporadyczne przeglądy rentowności projektów. Jednak mechanizm weryfikujący jest niezbędny, niezależnie od stopnia jego wykorzystania. Często już sama świadomość istnienia audytu ex-post studzi rozpalone głowy promotorów projektu, a prezentowane pomysły stają się wyważone i ostrożne. Audyt ROI jest podstawą stwierdzenia, czy dana inwestycja powiodła się, czy też nie. Decyduje on o tym, czy dane osoby/działy odpowiedzialne za zrealizowanie projektu dobrze wykonały zadanie. Jest to niezbędne, aby nagrodzić lub ukarać działy biorące udział w projekcie. Element ten jest również kluczowym warunkiem samodoskonalenia się organizacji, która dzięki zdobytemu doświadczeniu poszerza swą wiedzę i wykorzystuje ją w dalszych projektach.

Audyt ROI ex-post, podobnie jak przypisywanie odpowiedzialności za zwrot z inwestycji, jest mechanizmem uwiarygodniającym przedstawiane Business Cases i jednym ze sposobów zapewnienia wysokiej motywacji w ich urzeczywistnianiu.

Podsumowanie

Krótki przegląd procesu decyzyjnego dotyczącego inwestycji IT daje możliwość oceny zachowań inwestycyjnych polskich firm w warunkach kryzysu. Firmy mające złożone mechanizmy poprawnej weryfikacji i kontroli projektów inwestycyjnych są w zdecydowanej mniejszości. Świadome zarządzanie inwestycjami IT jest zatem cechą stosunkowo nielicznej grupy organizacji.

Dla tych firm, które wylewają dziecko z kąpielą, odcinając bez refleksji wszystkie niekrytyczne inwestycje informatyczne ze względu na brak umiejętności ich oceny, pozostaje albo w najbliższym czasie wdrożyć metody oceny projektów IT i dokonywać trafnych inwestycji, albo pozostawać w peletonie innych nieświadomych organizacji, niewykorzystujących szans rodzących się nawet teraz, w dobie powszechnej awersji do ryzyka.

Firmom, które potrafią wyłuskać z szumu informacyjnego prawdziwe diamenty, pozostaje szybko je oszlifować i zamienić w brylanty, one zaś ustanowią nową przewagę konkurencyjną w nadchodzącym po każdej recesji okresie wzrostu. CIO

Autor jest niezależnym ekspertem ROI/TCO.