Sieć wideo

Samemu Huizendze nigdy nie udało się tego tempa zwolnić. Rozważania o przejściu na emeryturę, które zaczął snuć w 1984 r., zakończyły się budową kolejnego korporacyjnego imperium. Huizenga był zmęczony zarządzaniem WMI i kursowaniem między siedzibą firmy w Illinois i domem na Florydzie. Przyjaciel, John Melk namawiał Wayne'a na odwiedziny swojej wypożyczalni wideo Blockbuster. Huizenga początkowo był sceptycznie nastawiony do tego przedsięwzięcia. Nie chciał nawet obejrzeć sklepu, twierdząc, że nie interesuje go wypożyczanie filmów, nigdy sam żadnego nie wypożyczył. Po wielu tygodniach i telefonach dla świętego spokoju poszedł do Blockbuster i spodobała mu się wielkość sklepu, rozmach, z jakim był zrobiony, i determinacja właścicieli marzących o rozwoju. Kupił udziały w firmie za 32 mln USD.

W 8 regionach w USA zaczął otwierać punkty, w każdym regionie trzeba było zatrudnić specjalistę ds. marketingu i sprzedaży, nieruchomości, wiceprezesa regionalnego i wielu innych pracowników. Aby zmaksymalizować opłacalność inwestycji, Huizenga postanowił otwierać 250 sklepów rocznie. W ciągu następnych 6 lat średnio co 16 godzin był otwierany nowy punkt Blockbuster.

Zobacz również:

• Jak zatrzymać najlepszych?

Stosował tu swoje tradycyjne metody: eliminacja konkurencji przez akwizycję lub wojnę cenową, a po zwycięstwie podnoszenie marży. Pod jego rządami sieć Blockbuster rozrosła się w imponującym tempie, choć jej kultura korporacyjna nie zmieniła się w znaczący sposób. W 1997 r. Huizenga sprzedał spółkę Viacomowi za 8,5 mld USD.

Po opuszczeniu Blockbustera Huizenga szukał czegoś nowego. W 1995 r. podpisał umowę na inwestycje 27 mln USD w firmę z Atlanty, Republic Waste Industries, która została przemianowana na Republic Industries i przeniesiona do Fort Lauderdale. Firma zajmuje się ochroną budynków, reklamą zewnętrzną i utylizacją śmieci.

Huizenga z zasady działa w środowiskach, które nie są bardzo konkurencyjne. Lubi pracować w branżach, które są niespójne, bez lidera rynkowego, zdobywać udziały rynkowe od małych graczy, które później zmienia w ekonomię skali. Lubi też firmy usługowe o jasnym i powtarzalnym schemacie działania.

Pomysł na samochody

W 1996 r. stworzył sieć sprzedaży samochodów AutoNation, która szybko stała się największa w USA. Była to pierwsza krajowa sieć dilerów samochodowych i trzecia firma wprowadzona przez Huizengę na nowojorską giełdę. W tej chwili ma swoje punkty sprzedaży w większości dużych amerykańskich miast.

Huizenga twierdzi, że najlepszą decyzją było zatrudnienie Mike'a Jacksona na stanowisku prezesa AutoNation, który znał się na biznesie samochodowym o wiele lepiej niż on sam. Huizenga tak właśnie postrzega przywództwo: nie trzeba znać się na biznesie, można założyć firmę w zupełnie nieznanej sobie branży, ale należy zatrudnić najlepszych menedżerów, którzy uwierzą w możliwość realizacji naszego marzenia.

Po biznesie samochodowym także od zera Wayne Huizenga wybudował sieć hoteli Extended Stay America, które miały wyróżniać się na tle konkurencji. Pomysł polegał na stworzeniu bazy noclegowej przeznaczonej dla osób zainteresowanych dłuższym pobytem, pokoje wyposażone są w kuchnie, przestrzeń hotelowa jest skromna, a personel ograniczony do niezbędnego minimum. "Tworzenie Extended Stay America było zabawne, ponieważ był to zupełnie nowy pomysł. Nie było tego rodzaju hoteli w USA, nikt nie robił niczego podobnego. Wiele osób podchodziło do tego sceptycznie. Musieliśmy przekonać Wall Street, że to sensowne przedsięwzięcie. To było nowe wyzwanie" - powiedział w wywiadzie dla czasopisma "Smart Business". W ciągu pierwszego roku sieć liczyła 62 hotele, a gdy została sprzedana, w 2004 r. - już 500.

Drużyny sportowe

W pewnym momencie Huizenga dostrzegł potencjalne źródło zarobków w sporcie. W 1991 r. kupił drużynę baseballową z Florydy - Florida Marlins - za 95 mln USD, a w 1992 r. drużynę hokejową Florida Panthers. Zainwestował też w drużynę futbolową Miami Dolphins i kupił stadion łącznie za 128 mln USD w 1994 r. Stał się w ten sposób jedynym Amerykaninem posiadającym drużyny w trzech najważniejszych narodowych sportach.

Działalność w świecie sportu wpłynęła pozytywnie na wizerunek Huizengi - stał się rodzajem ludowego bohatera. Przez media często traktowany jest nie jak przedsiębiorca, ale jak gwiazda.

Jest także zdobywcą wielu prestiżowych tytułów biznesowych: w 2005 r. zdobył tytuł World Entrepreneur of the Year Ernst & Young, pięć razy został też uhonorowany tytułem CEO of the Year Financial World Magazine.

Od kilku lat Huizenga zajmuje się zarządzaniem funduszami inwestycyjnymi w Huizenga Holdings.