Pomoc publiczna - alternatywa czy konieczność?
- Magdalena Burnat-Mikosz,
- 19.05.2008
Pomoc publiczna Stała się koniecznością w procesie budowania i utrzymywania konkurencyjności na jednolitym rynku.
Pomoc publiczna Stała się koniecznością w procesie budowania i utrzymywania konkurencyjności na jednolitym rynku.
P rzedsiębiorcy prowadzący działalność gospodarczą w Polsce mogli zmierzyć się z zasadami rządzącymi pomocą publiczną w ciągu ostatnich czterech lat. Proces uzyskiwania dotacji okazał się skomplikowany, nie mniej niż proces korzystania z niej. Wymaga skrupulatności i cierpliwości. Bogatsze o doświadczenia z ubiegłych lat podmioty gospodarcze nie mają dzisiaj wyboru - w celu utrzymania konkurencyjności względem tych przedsiębiorstw, które korzystają ze wsparcia, muszą po nie sięgnąć.
Co to jest pomoc publiczna?
Przypomnijmy, że zgodnie z przepisami Unii Europejskiej, w tym z Traktatem Ustanawiającym Wspólnotę Europejską (dalej: TWE), za pomoc publiczną uznaje się wszelką pomoc udzieloną w jakiejkolwiek formie, np.: dotacji, ulgi lub zwolnienia podatkowego, pożyczki preferencyjnej, spełniającą łącznie poniższe kryteria:
- pomoc pochodzi ze środków publicznych;
- stanowi korzyść ekonomiczną dla firmy;
- jest selektywna (tzn. uprzywilejowuje określone przedsiębiorstwo/przedsiębiorstwa lub produkcję określonych towarów);
- narusza konkurencję i wymianę handlową między państwami członkowskimi.
Natomiast pomoc horyzontalna ma charakter międzysektorowy i kierowana jest do wszystkich przedsiębiorców, bez względu na to, w ramach jakiego sektora i gdzie prowadzą działalność gospodarczą. Beneficjenci mogą otrzymać pomoc skierowaną na restrukturyzację, na zatrudnienie i utworzenie nowych miejsc pracy, prace innowacyjne i badawczo-rozwojowe oraz inwestycje związane z ochroną środowiska.
Pomoc sektorowa to wsparcie udzielone przedsiębiorstwom zaliczanym do tzw. sektorów wrażliwych, tj. budownictwa okrętowego, żeglugi morskiej, górnictwa węgla, hutnictwa żelaza i stali, przemysłu włókien sztucznych, przemysłu transportowego oraz rolnictwa i rybołówstwa. Ma przyspieszyć niezbędne zmiany lub rozwój określonych sektorów, przywrócić ich długookresowe funkcjonowanie bądź też łagodzić społeczne i gospodarcze skutki zmian w określonych sektorach. Zwykle jej wysokość jest niższa od pomocy regionalnej.
Przedsiębiorcy mogą także korzystać z tzw. pomocy de minimis, czyli pomocy państwa, która nie wymaga notyfikacji KE ze względu na niską wartość (200 tys. euro w ciągu trzech lat) i w związku z tym niesie niewielkie ryzyko naruszenia konkurencji na wspólnotowym rynku.
W gąszczu przepisów
Dotąd na bezpośrednie wsparcie inwestycyjne dla dużych firm przeznaczano niewiele ponad 300 mln zł rocznie, a ta kwota była jeszcze okresowo ograniczana. Od br. rozpoczął się nabór wniosków o dofinansowanie projektów dotyczących rozwoju dużych firm. Rozwój rozumiany jest jako:
- podnoszenie innowacyjności spółki poprzez nowe inwestycje w sektorze produkcyjnym i usługowym;
- projekty związane z ochroną środowiska, w tym z wykorzystaniem odnawialnych źródeł energii;
- tworzenie centrów usług wspólnych, centrów badawczo-rozwojowych;
- tworzenie laboratoriów badawczo-rozwojowych i prowadzenie badań;
- szkolenia pracowników .