Bank UBS zajmuje się nie tylko pomnażaniem majątku swych klientów, lecz również działalnością na rzecz różnych społeczności.

"W wyspecjalizowanej jednostce funkcjonującej w ramach sektora Wealth Management tworzymy projekty filantropijne. Nasza Fundacja Optimus wspiera projekty pomocy, które używają niekonwencjonalnych metod, przynoszących korzystne zmiany społeczne" - mówi Marcel Ospel, przewodniczący Rady Dyrektorów UBS AG.

Efekt cieplarniany a ekonomia

Bank UBS zajmuje się nie tylko pomnażaniem aktywów swych klientów. Prowadzi również szeroką kampanię na rzecz ochrony środowiska naturalnego, analizując wpływ działalności człowieka na zmiany klimatyczne. Obejmuje ona prace badawcze, edukację oraz działania na szczeblu korporacji.

Zobacz również:

• GenAI jednym z priorytetów inwestycyjnych w firmach
• Szef Intela określa zagrożenie ze strony Arm jako "nieistotne"
• International Data Group powołuje Genevieve Juillard na stanowisko CEO

Można zadać pytanie: dlaczego właśnie bank zajmuje się taką dziedziną wiedzy? Otóż finansiści z UBS już od lat wiedzą, że zmiany klimatu oddziałują bezpośrednio na ekonomię. Drastyczne pogorszenie warunków klimatycznych w danym regionie świata rzutuje na warunki gospodarowania tamtejszych przedsiębiorstw, a kataklizmy pogodowe mogą doprowadzić do upadku wielu biznesów, a zatem zmienić sytuację ekonomiczną przedsiębiorstwa, kraju czy regionu świata. Akcje przedsiębiorstw mogą stracić na wartości, a wzrost wydatków nawiedzonego klęską państwa może spowodować wzrost deficytu budżetowego, co będzie miało przełożenie na rentowność tamtejszych papierów skarbowych. W efekcie prowadzenie działalności inwestycyjnej poprzez nabywanie aktywów do portfeli klientów banku jest obarczone dziś, jak nigdy, wielkim ryzykiem inwestycyjnym. A bank UBS funkcjonuje w skali globalnej, inwestując środki swych klientów na wszystkich kontynentach. Musi być więc pewien, że winnica zakupiona dla zamożnego klienta będzie w przyszłości przynosić mu profity, a nie straty spowodowane suszą lub ulewami. Nabywając do portfela inwestycyjnego akcje firmy turystycznej, nie może zapomnieć, że jej zyski zależą w głównej mierze od pogody. Na skutki gwałtownych zmian klimatu są również narażone firmy ubezpieczeniowe, gdyż klęski żywiołowe mogą doprowadzić do ogromnych strat w uprawach, nieruchomościach, a zatem wzrostu wartości odszkodowań. Szacuje się, że 20% amerykańskiej gospodarki jest bezpośrednio uzależnione od pogody. Można tu postawić pytanie: jak wielu zarządzających funduszami inwestycyjnymi bierze pod uwagę czynnik ryzyka wywołany zmianami klimatycznymi, tak jak to czynią finansiści z UBS?

Idąc dalej, bank UBS co roku analizuje swój wpływ na środowisko naturalne. Zapewne czytelnika polskiego podobna informacja zaskoczy i zada sobie pytanie: po co takie analizy? Otóż okazuje się, że banki również w znacznej mierze oddziałują na to, co nas otacza. Zużywają energię elektryczną do oświetlenia, zasilania systemów informatycznych, wind, klimatyzacji. Pracownicy podróżują służbowo samolotami, pociągami i samochodami, które emitują dwutlenek węgla. Tony papieru idą na dokumenty bankowe. Ponadto, jak w każdym biurze, powstają różnorodne śmieci (makulatura, zużyte kartridże, opakowania). Nie bez znaczenia jest zużycie wody dla celów sanitarnych. Na przykład w ciągu ubiegłego roku bank UBS przyczynił się do emisji 293 tysięcy ton dwutlenku węgla i zużył 14 tysięcy ton papieru, a zużycie energii w różnej postaci szacuje na 5,6 tysięcy GWh. W trosce o środowisko naturalne, aby zapobiec zmianom klimatu, bank wprowadził szereg działań mających na celu ograniczenie negatywnego wpływu na środowisko. Na przykład dokonuje z każdym rokiem zakupu coraz większej ilości energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych, a liczba lotniczych podróży służbowych jest stopniowo ograniczana. Bank UBS prowadzi obecnie prace badawcze dotyczące zmian klimatycznych na naszym globie, które nastąpiły wskutek działalności człowieka, szczególnie emisją gazów powodujących powstanie efektu cieplarnianego. Jak mówi Marcel Ospel, UBS dokonał już poważnych działań, aby ograniczyć swój wpływ na środowisko naturalne. "Jest to element naszej polityki na rzecz ochrony środowiska. Zdecydowaliśmy, aby do 2012 r. zredukować emisję do atmosfery tlenków węgla o 40% w porównaniu z poziomem 2004 r. W tym celu w ubiegłym roku podjęliśmy kroki mające na celu ograniczenie emisji dwutlenku węgla, wynikającej z podróży lotniczych naszych pracowników. Ponadto inwestujemy w projekty mające na celu zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych w Brazylii, Chinach, Indiach i Rosji" - dodaje Marcel Ospel.

Menedżerowie instytucji finansowych muszą zdawać sobie sprawę, że jakość środowiska jest ściśle skorelowana z ekonomią, a wiec inwestycjami dokonywanymi przez nich samych na rzecz klientów. Spektakularne sukcesy na polu obsługi najzamożniejszych klientów pozwalają zaufać mądrości bankowców z UBS.