Komunikacja: trzeci punkt podparcia

Wśród komunikacyjnych oczywistości wspomniałem o zadawaniu pytań. Ono też się rodzi z ciekawości. Jest jednak jeszcze jedna ważna postawa, która nam pomaga zadawać właściwe pytania. Wynika ona ze starej sprawdzonej zasady: Staraj się najpierw zrozumieć, a potem być zrozumianym. Chodzi o uczciwość wobec świata i ludzi. Coraz mniej jest dziś miejsca na postawy typu: "jestem genialny, tylko ludzie są do niczego i rzeczywistość nie taka". Jeśli odniesiesz sukces, to tu i teraz. Możesz narzekać, że ci o czymś nie powiedzieli, bardziej konstruktywnie będzie jednak zastanowić się, czy byłeś wystarczająco dociekliwy i czujny. Możesz narzekać, że młode pokolenie zupełnie nie nadaje się do pracy, lepiej jednak zastanowić się, jak wśród nich znaleźć najlepszych współpracowników i nauczyć ich tego, co niezbędne. Możesz też narzekać na trudną "urodę" twojej korporacji - prawda jest taka, że sukces odniesiesz w niej, w takiej, jaka jest, albo po prostu odejdź jak najszybciej. Zrozumienie świata i ludzi pozwala mądrze się zmieniać, być przygotowanym na współpracę ze światem. Wszyscy widzimy i czujemy, że zmienia się coraz szybciej i coraz mniej miejsca na błogą stałość. Pytaj, by rozumieć. Rozumienie pomoże osiągać cele, które pragniesz osiągnąć. Rozumiejąc i licząc się z realiami, nie wpadniesz w pułapkę "ofiary", która by wszystko mogła, tylko świat się okazał nie taki.

Oczywiste, nieoczywiste

Jeszcze jedna ważna uwaga o tym, co oczywiste. Ktoś mi kiedyś powiedział, że może powstać dobry związek, gdy ludzie dysponują podobnym zestawem oczywistości. To się nigdy nie dzieje samo z siebie. Trzeba to wypracować. Prawdziwy lider umie i ma odwagę mówić o oczywistościach, bo to je rozpowszechnia i utrwala. Mam bardzo wiele doświadczeń towarzyszenia firmom i zespołom przez dłuższy czas, od momentu stworzenia do osiągnięcia dużej skali i dojrzałości. Okazuje się, że ci, którzy byli obecni od początków, przesiąkli oczywistościami, tym, co najważniejsze, bo byli tam i słyszeli wszystko setki razy. Później mówienie o tym, co oczywiste, staje się nudne, a nawet budzi zażenowanie. Okazuje się, że "nowi" w zespole czy firmie już tego pierwotnego przekazu - na ogół pełnego siły i pasji - nie słyszą. A liderzy się złoszczą - dlaczego oni nie wiedzą podstawowych rzeczy? Kiedy ktoś czegoś nie wie, sprawdź, czy mu o tym powiedziałeś, nawet jeśli myślisz, że to takie oczywiste.

Zobacz również:

  • 9 cech wielkich liderów IT
  • CIO "bumerangi": liderzy IT awansują, powracając
  • 6 znaków ostrzegawczych, na które CIO powinni zwrócić uwagę w 2024 roku

Piszę tu dużo o komunikacyjnych oczywistościach. Są także nieoczywistości. Myślimy o nich rzadko albo nie myślimy wcale. Najważniejszy jest fakt, że komunikacja to nie tylko komunikat. Zanim cokolwiek zakomunikujesz, masz intencje, a kiedy już zakomunikujesz - twój komunikat zostanie zinterpretowany. Intencja - komunikat - interpretacja. Najgłębsza struktura międzyludzkiej komunikacji.

Dobry lider rozumie komunikację w ten właśnie sposób. Po pierwsze, bardzo dba o komunikowanie swoich intencji. Dzięki temu zostanie lepiej zrozumiany. Nie boi się słów: "zależy mi", "chcę", "potrzebuję". Kiedy ludzie rozumieją twoje intencje, pojawia się szansa na zbudowanie zaufania. Jesteś przewidywalny. Nie musisz tworzyć osobnej instrukcji na każdą okoliczność. Na tym w istocie polega magiczne: "rozumiemy się", które sprawia, że interpretacja, jaką sobie ludzie tworzą, odpowiada twoim intencjom. Macie wspólne oczywistości. To się czasem określa jako kulturę firmy, czasem wystarczy powiedzieć, ze "kumacie bazę" czy "jest między wami chemia". Odpowiedzialnością lidera jest to, żeby wspólne oczywistości definiować i wytrwale komunikować, no i dbać o właściwe interpretacje.

Na koniec najważniejsza rzecz w komunikacji, bardzo często nieoczywista. Odróżnia ludzi od komputerów. Komunikując się, wymieniamy nie tylko informacje. To nie jest przelewanie zawartości mózgów. Komunikujemy nastrój, emocje, nastawienie. Dobrze wiemy, jak one są ważne dla zespołu i firmy. Tu też obowiązuje sekwencja "intencja - komunikat - interpretacja". Dlatego obok tak dobrze nam znanej i oswojonej metodologii komunikowania się na linii mózg-mózg, warto rozwijać komunikację "z serca do serca". Zwłaszcza że prawdziwy lider to lider umysłów i serc - znaczący, przejmujący, porywający.


TOP 200