Kapitał w kryzysie
- 01.10.2009
"W dzisiejszych czasach, kiedy z jednej strony wzrosło ryzyko, z drugiej zaś podrożał koszt pieniądza, banki muszą dużo uważniej przyglądać się projektom, które finansują" - tłumaczy Łukasz Piasta. "Dzisiaj często rolą dobrego banku jest wręcz wskazanie klientom, że być może uda się znaleźć środki we własnej firmie - np. przez lepsze zarządzanie należnościami czy zastosowanie w tym celu instrumentów pozakredytowych. Oczywiście, nie powinno się odcinać dobrej firmy od zewnętrznego finansowania, jeśli od tego zależy jej przetrwanie. Dzisiaj na linii klient - firma jeszcze ważniejszy jest dialog, budowanie trwałych, opartych na partnerstwie relacji".
Zobacz również:
- GenAI jednym z priorytetów inwestycyjnych w firmach
- Szef Intela określa zagrożenie ze strony Arm jako "nieistotne"
- International Data Group powołuje Genevieve Juillard na stanowisko CEO
"Glazura Królewska w swoich działaniach rozwoju sieci sprzedaży detalicznej realizuje gruntownie przemyślane działania, wynikające z naturalnej ewolucji rynku, opierając się na szczegółowych opracowaniach i wyliczeniach. Wszystko to pozwala nam na uniknięcie przypadkowości działań i chaosu, to zaś ogranicza ryzyko działalności do niezbędnego minimum. Wszystko to stanowi podstawę w ubieganiu się o kapitał w dobie naznaczonej wzmożoną awersją do ryzyka inwestorów i instytucji finansowych. Ciągle podnosimy efektywność zarządzania kapitałem, poprzez poprawę rotacji zobowiązań, należności, czy też racjonalizacje zapasów i kosztów. Wykorzystujemy nasze zaawansowane i innowacyjne w branży systemy informatyczno-logistyczne oraz kontrolingu w jeszcze większym zakresie. Przyspieszamy przepływ informacji lub wręcz go automatyzujemy, tam gdzie jest to tylko możliwe. Dzięki temu znacznie zmniejszyliśmy nasze zapotrzebowanie na kapitał obrotowy, jednocześnie osiągając znaczny wzrost obrotów" - dodaje Włodzimierz Giermasiński.
Według niektórych analityków sytuacja u źródła, czyli na rynku międzybankowym poprawia się niemal z dnia na dzień. Co prawda odbudowanie raz straconego zaufania zajmie jeszcze trochę czasu, już dziś widać, że pożyczki stały się bardziej dostępne, a co za tym idzie, na rynku pojawiło się więcej pieniędzy. To z kolei przełoży się na poprawę dostępności finansowania dla firm. Jednak do normalności jeszcze długa droga.