Inwazja mocy w nowych centrach danych

Coraz więcej firm, zwłaszcza świadczących usługi internetowe czy telekomunikacyjne, buduje własne centra danych. Ostatnio nowe centrum uruchomił Onet. Obecnie jest to serwerownia o największej mocy obliczeniowej w kraju.

Powstaje coraz więcej dużych centrów danych. Przodują tu branże, w których ilość danych dynamicznie rośnie, a infrastruktura IT musi sprostać ich szybkiemu przetwarzaniu. Dane rosną lawinowo, zwłaszcza w firmach internetowych, telekomunikacyjnych, mediach. Poziom skomplikowania, jakim muszą sprostać nowoczesne serwerownie, można sobie uzmysłowić, przyglądając się statystykom ruchu w popularnych serwisach. Należy do nich Onet, gdzie średnio otwiera się ok. 1000 stron na sekundę, a podczas największego obciążenia kilkakrotnie więcej. Dziennie przez portal przechodzi ponad 30 mln e-maili, czyli kilkaset na sekundę. Podczas ataku spamerskiego liczba wiadomości zwiększa się do 4000 na sekundę. Firmy, aby wywiązać się wobec klientów, nie oszczędzą środków na nowoczesne centra danych.

Gigant z branży internetowej Google wydał na swoją serwerownię w Dallas w stanie Oregon ponad 600 mln USD. Z kolei wielkie centrum danych Microsoftu w Quincy w stanie Washington kosztowało 500 mln USD. W Polsce także powstają duże centra, m.in. Beyond.pl. w Poznaniu - gdzie na 8 tys. mkw w przyszłości ma stanąć kilkanaście tysięcy serwerów. Trudno się dziwić skali przedsięwzięcia, skoro już obecnie centrum obsługuje takich klientów, jak

Zobacz również:

  • AI ma duży apetyt na prąd. Google znalazł na to sposób
  • Strategiczna współpraca NTT DATA Business Solutions i Beyond.pl
  • 9 cech wielkich liderów IT

Allegro.pl, One-2-One SA czy Nasza-Klasa. Z kolei nowe data center Onetu w Krakowie ma w tej chwili największą moc obliczeniową w kraju; kosztowało jak na nasze warunki niemało, bo 78 mln zł.

Niech moc będzie z wami

Duże centra danych muszą przede wszystkim mieć zapewnioną moc zasilania, a pożerają one ogromne ilości energii. Naukowcy z Lawrence Berkeley National Laboratory szacują, że koszty energii zużywanej przez centra danych na całym świecie wynoszą rocznie 7,2 mld USD. Według agencji badawczej IDC, w Polsce rocznie na utrzymanie wszystkich serwerów potrzeba 1,6 TWh energii elektrycznej. Badanie Emerson Network Power pokazuje, że w centrach danych aż 50% energii jest przeznaczone na chłodzenie, 26% na zasilanie serwerów i pamięci masowych, 11% na systemy komunikacyjne, 10% na sprzęt zarządzający zasilaniem i tylko 3% na oświetlenie. Koszty zużywanej energii (także na chłodzenie) w miarę wzrostu jej cen zaczynają stanowić największy komponent całkowitego kosztu posiadania (TCO) w centrach danych.

Inwazja mocy w nowych centrach danych
Budując centrum danych, można przyjąć, że średnio na każdy mkw jego powierzchni potrzeba 2-3 kW mocy. Energetycy uspokajają, że prądu wystarczy dla każdego centrum danych w Polsce. Jeden serwer pobiera przeciętnie około 250 W mocy. To oznacza, że serwerownia obsługująca 1000 serwerów zużyje ok. 250 kW mocy. W wielu centrach danych na świecie już dzisiaj standardem stają się szafy wymagające zasilania na poziomie 10-12 kW, a nawet nieco więcej. Za kilka lat zapotrzebowanie na szafę może przekroczyć 30 kW.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200