IT2BT w jaki sposób CIO może złapać falę

Na pewno ważnym krokiem do tego celu może stać się zidentyfikowanie wśród partnerów IT w biznesie osób o największym potencjale do wykorzystania technologii. To na nich powinno koncentrować się wsparcie IT. Będą też oni świetnym źródłem informacji na temat oczekiwań i potrzeb biznesu w nowej sytuacji.

Strefa innowacji - orbita najdalsza i najciekawsza

Istotą propozycji Forrestera jest w nowej sytuacji podział systemów w środowisku IT na strefy. Po podziale każda ze stref miałaby określone metody rozwoju i utrzymania składników technologicznych w sposób do pewnego stopnia niezależny. Przedstawiciele biznesu dysponowaliby swobodą eksperymentowania w najmniej restrykcyjnej "strefie innowacji" (patrz ramka). Na drugim końcu skali, w strefie systemów centralnych, IT mogłoby poświęcić się zapewnianiu wysokiej jakości dla najważniejszych danych i procesów. W razie potrzeby można definiować kolejne strefy, opierając się na przykład na granicach obszarów organizacyjnych lub technologicznych albo wyznaczając strefy rządzące się innymi prawami w zakresie metod rozwoju, bezpieczeństwa etc.

Zobacz również:

  • 9 cech wielkich liderów IT

Dla IT będzie ważne zapewnienie, że decyzje biznesu będą powiązane z odpowiedzialnością. Z punktu widzenia biznesu nie powinno to być problemem, ponieważ i tak na co dzień podejmuje ryzyko, m.in. przyjmując cele sprzedażowe.

Wykorzystanie potencjału strefy innowacji wymaga uwzględnienia jej w procesach, za które odpowiada IT. Tak więc w projektach IT zawartość strefy powinni uwzględniać przynajmniej kierownicy projektów, architekci korporacyjni i architekci rozwiązań czy testerzy. Natomiast funkcje odpowiedzialne w IT za utrzymanie muszą przykładowo wspierać zarządzanie incydentami związanymi z aplikacjami umieszczonymi w strefie - choćby poprzez przekazanie incydentu do rozwiązania biznesowemu autorowi aplikacji. Dopasowania procesów, takie jak wymienione w przykładach, powinny uwzględniać dojrzałość lub znaczenie poszczególnych aplikacji, aby wysiłek organizacji szedł tam, gdzie przynosi najwięcej korzyści. Podział odpowiedzialności biznesu i IT za strefę innowacji należy wynegocjować i spisać, a następnie okresowo weryfikować.

Czuwaj i szukaj odpowiedniej fali

Warto dodać, że dział IT tylko pozornie nie odpowiada za rozwiązania informatyczne wytwarzane w organizacji poza jego kontrolą. Przynajmniej niektóre wytrzymają próbę czasu i staną się stałym komponentem krajobrazu aplikacji. Mogą pojawić się naciski, aby dział IT przejął odpowiedzialność za ich utrzymanie, a niekiedy i rozwój. Informacje zarządzane przez te aplikacje wcześniej czy później okażą się nieodzowne do poprawnej realizacji procesów w systemach znajdujących się pod kontrolą IT. Dlatego IT potrzebuje, żeby rozwiązania tworzone przez biznes były przynajmniej w najważniejszych punktach dopasowane do całości środowiska systemowego. Wyzwaniem jest takie wyważenie wpływu IT na kształt tworzonych rozwiązań, żeby nie wywołać alergicznej reakcji biznesu.

Przewidując nadchodzące zmiany, działy IT powinny wypatrywać ich symptomów w swoich organizacjach. Może na przykład szybko przybywać aplikacji lub przynajmniej zbiorów danych utrwalonych w postaci arkuszy Excel albo baz Access, wykorzystywanych i aktualizowanych przez liczną grupę użytkowników w wielu procesach. Cenne informacje mogą nie być w ogóle dostępne w oficjalnych systemach kontrolowanych przez IT. Biznes może też aktywnie poszukiwać metod zakupu lub wytwarzania rozwiązań poza kontrolą IT, godząc się na ryzyko z tym związane. Występowanie takich zjawisk wskazuje na potrzebę zaangażowania się IT w przebudowę relacji z biznesem.

Opisane w artykule zjawiska są pochodną przenikania z firmy technologii do codziennego życia. Najistotniejsze z tych technologii - smartfony, serwisy społecznościowe czy usługi oparte na chmurze - znajdują się w fazie wzrostowej (a IT powinno ten wzrost w firmie umacniać). Coraz częściej też pracownicy przynoszą technologie z życia prywatnego, aby zastosować je w pracy (to z kolei IT musi dostrzegać i wykorzystywać). Należy z tego wnioskować, że będzie się nasilać również przesuwanie się odpowiedzialności za rozwiązania IT w kierunku biznesu.

Z kolei przeciwdziałać trendowi będzie pogarszająca się efektywność organizacji, szczególnie jeśli nazbyt licznie wprowadzane innowacje wywołają chaos. Można wreszcie założyć, że poszczególne organizacje znajdą w końcu swój punkt równowagi zależny od czynników, takich jak: branża w której operują, nasilenie konkurencji czy kultura firmy.

Warto przeczytać

Źródła i dalsze informacje nt. opisanych zjawisk:

Listopad 2010

Welcome To The Empowered Era

Ted Schadler

Styczeń 2011

Use A Zone Architecture Model To Encourage Business Innovation

Jeff Scott, Randy Heffner, Alex Cullen, Kimberly Naton

Autor jest architektem korporacyjnym IT w Telekomunikacji Polskiej. Wypowiedź stanowi rozwinięcie wątków, które dyskutowane były na spotkaniach redakcyjnych z cyklu CIO Espresso czy podczas niedawnego Forum Architektów, którego patronem merytorycznym był "CIO Magazyn Dyrektorów IT.


TOP 200