Godziwe wyceny

Podejście dochodowe

W następnej kolejności można skorzystać z metod dochodowych opartych na szacowaniu spodziewanego dochodu, którego źródłem będzie w przyszłości wyceniana pozycja. Metody dochodowe są jednak obarczone znacznie większą dozą subiektywizmu w porównaniu z metodami rynkowymi.

Najpopularniejszą metodą wyceny bezpośredniej opartą na podejściu dochodowym jest szacowanie przyszłych zdyskontowanych przepływów pieniężnych, które można przyporządkować do wycenianej pozycji. Wymaga ona przeprowadzenia analizy warunków umów związanych z wykorzystywaniem danej pozycji aktywów lub pasywów, przyjęcia wielu założeń, w tym dotyczących kształtowania się cen związanych z generowanymi przychodami, a ponadto określenia stopy dyskontowej odzwierciedlającej rynkową ocenę stopnia niepewności co do kwoty oraz terminu realizacji przepływów finansowych. Prawdopodobieństwo trafnego określenia wszystkich parametrów wykorzystywanych w modelach wyceny opartych na szacowaniu przyszłych przepływów pieniężnych może nie być wysokie, a nawet niewielki błąd w dobraniu właściwej stopy dyskontowej może przełożyć się na znaczące zniekształcenie wyceny. Dlatego dobór stopy dyskontowej powinien być bardzo dobrze udokumentowany i uzasadniony.

Podejście kosztowe

Stosowanie kosztowej metodologii wyceny jest dopuszczalne tylko wyjątkowo, jednak w niektórych sytuacjach jest to jedyna dostępna opcja wyceny, na przykład w odniesieniu do specjalistycznych maszyn i urządzeń, dla których nie istnieje aktywny rynek i gdy nie jest wskazane korzystanie z metod dochodowych ze względu na trudności z przyporządkowaniem strumienia przepływów pieniężnych do wycenianej pozycji majątku. W takim wypadku podstawą wyceny wartości godziwej powinien być zamortyzowany koszt odtworzenia, przy czym zastosowanie tej metodologii może być szczególnie kłopotliwe w odniesieniu do obiektów przestarzałych technologicznie.

Kto dokonuje wyceny

Standardy zawierają wiele zasad określających pozycje aktywów i pasywów podlegające wycenie w wartości godziwej oraz wskazujące na hierarchię metod wyceny. Natomiast decyzja o tym, kto powinien przeprowadzać wyceny, pozostaje wyłącznie w gestii zarządów spółek, ponieważ Standardy nie ustanowiły w tej sprawie obowiązujących reguł. Wzmianki o osobach lub podmiotach dokonujących wyceny godziwej, które można znaleźć w Standardach, mają rangę opisu najczęściej spotykanej praktyki. Przykładem jest następujące sformułowanie ujęte w par. 32 MSR 16: "Wartość godziwą gruntów oraz budynków ustala się zazwyczaj na podstawie wyceny opartej na ewidencji transakcji rynkowych dokonywanej zazwyczaj przez profesjonalnych rzeczoznawców. Wartość godziwą maszyn i urządzeń stanowi zazwyczaj ich wartość rynkowa ustalona na podstawie wyceny rzeczoznawców". Standard wskazuje wprawdzie na rzeczoznawców, i to profesjonalnych, jako osoby najbardziej predestynowane do dokonania wyceny, jednak powtórzony trzykrotnie wyraz "zazwyczaj" znacząco obniża wagę tego zalecenia. Ponadto w części MSR 16 dotyczącej ujawnień zawarto wymóg poinformowania o tym, czy został powołany niezależny rzeczoznawca, co wskazuje na to, że opcja korzystania z zewnętrznych specjalistów nie jest obowiązkowa i że tym samym można również przeprowadzić wycenę siłami własnymi. W obydwu wypadkach odpowiedzialność za jakość wyceny ponosi zarząd spółki sporządzającej sprawozdanie finansowe.

Udział i rola zarządu

Zarząd spółki zlecający dokonanie wyceny specjalistom spoza spółki lub przez nią zatrudnianym powinien być świadomy tego, że jego zadanie nie sprowadza się wyłącznie do wyznaczenia specjalisty mającego wykonać bezpośrednie czynności związane z wyceną. Jest on przede wszystkim zobowiązany do zapewnienia właściwych warunków dla jej dokonania. Powinien w tym celu ustalić zasady rachunkowości oraz sprawozdawczości finansowej odnoszące się do pozycji wymagających wyceny według wartości godziwej, wskazać dopuszczalne i zalecane podejścia metodologiczne i hierarchię ich stosowania, przygotować założenia będące podstawą wyceny oraz zapewnić zgodną z właściwymi dla jednostki standardami rachunkowości prezentację i ujawnienia wartości godziwej w sprawozdaniu finansowym.

Nie można również zaniedbać wykonywania czynności kontrolnych, pamiętając o ostatecznej odpowiedzialności zarządu, a nie specjalisty od wycen, za liczby przedstawione w sprawozdaniu finansowym. Należy przy tym pamiętać, że specjaliści od wycen nie muszą się znać na rachunkowości, mogą być natomiast przyzwyczajeni do stosowania tylko niektórych, ulubionych przez nich technik wyceny, na przykład zdyskontowanych przepływów pieniężnych, pomimo możliwości użycia podejścia rynkowego. Dlatego konieczne jest weryfikowanie zasadności stosowania określonej metodologii, prawidłowości jej stosowania, wiarygodności danych wykorzystanych przy wycenie i na koniec podjęcie decyzji o tym, czy dokonana wycena nie budzi zastrzeżeń i czy może być wykorzystana w sprawozdaniu finansowym.

W przypadku wątpliwości co do jakości dokonanej wyceny zarząd powinien zlecić dokonanie wycen alternatywnych, a następnie zdecydować o ujęciu w sprawozdaniu finansowym wyceny najbardziej wiarygodnej ze względu na prawidłowość zastosowanego podejścia, zrozumiałość i logikę użytej metody, jakość uzasadnień dla przyjętych założeń i parametrów, w tym na przykład wielkości stóp dyskontowych.

Podsumowanie

Znaczenie wycen według wartości godziwej w sprawozdawczości finansowej istotnie wzrosło w wyniku nowelizacji Międzynarodowych Standardów Sprawozdawczości Finansowej. Oznacza to, ze zarządy spółek powinny liczyć się z koniecznością coraz częstszego ustalania wartości godziwej niektórych pozycji bilansowych. Powinny się do tego przygotować nie tylko poprzez ustalenie zasad rachunkowości i sprawozdawczości finansowej niezbędnych do dokonywania wycen i ujawnień wartości godziwej, ale także opracowanie procedur kontrolnych wskazujących na podział obowiązków pomiędzy osobami nadzorującymi przebieg wycen w imieniu spółki a podmiotami zewnętrznymi dokonującymi wycen na zlecenie spółki.

Autor jest biegłym rewidentem w dziale audytu i usług doradczych PricewaterhouseCoopers. Opinie wyrażone w tekście są osobistymi poglądami autora i nie stanowią oficjalnego stanowiska PwC.


TOP 200