Fundusze ryzyka, sporego ryzyka

Czym jest venture?

Fundusz inwestycyjny typu venture capital gromadzi środki od wielu inwestorów, a następnie inwestuje je w papiery wartościowe spółek, zwykle tych nie notowanych na publicznym rynku papierów wartościowych. Tu tkwi różnica między venture a business angel - gdzie fundusze pochodzą od jednego inwestora. Fundusze venture z reguły mają swoją specjalizację: technologiczną, geograficzną czy finansową. W ostatnich latach najpopularniejsza stała się ta pierwsza, bo największymi gwarantami szybkich i wysokich zysków były inwestycje w nowe technologie. Fundusze tego typu w pewnym stopniu finansowały przecież powstawanie największych potęg Internetu, w Polsce angażowały się w rozwój Travelplanet, Gadu-Gadu czy 4fun TV.

Fundusze venture capital w Polsce

3TS Capital Partners

Advent International

ARGUS Capital International Limited

bmp AG

CARESBAC-Polska SA

Copernicus Capital Partners

DBG Eastern Europe (Poland)

Enterprise Investors

Environmental Investment Partners

GFR Capital sp. z o.o.

Innova Capital

Intel Capital

KBC Private Equity NV

Kerten

Krokus PE sp. z o.o.

MCI Management SA

Mezzanine Management

Mid Europa Partners sp. z o.o.

Oresa Ventures sp. z o.o.

Paul Capital Partners

Penton Partners

Regionalne Fundusze Inwestycji sp. z o.o.

Renaissance Partners

Riverside Europe Partners sp. z o.o.

Royalton Partners

SGAM Alternative Investments Private Equity (Corilius Poland)

Trinity Management sp. z o.o.

Jak duże to inwestycje? Co kraj, to obyczaj. Z punktu widzenia przeciętnego Polaka inwestycja między 3 a 5 mln dolarów wyłożonych w projekt, który istnieje tylko w głowie Kowalskiego, wydaje się ogromna. A jednak nawet w realiach Europy Środkowej to kategoria najmniejszych inwestycji venture capital. Drugi, wyższy i rzadziej spotykany próg to od 5 do 15 mln dolarów. Wreszcie próg ostatni: powyżej 15 mln dolarów. Ale takie inwestycje, przynajmniej w Polsce, są już rzadkością. W Stanach Zjednoczonych z kolei średni próg tego rodzaju inwestycji właśnie sięga polskiego maksimum. Polską przypadłością jest brak rozmachu. Stąd większość ludzi zgłaszających się do venture capital chce tak naprawdę pozyskać kapitał mniejszy od minimum oferowanego przez fundusze. Można zapytać, dlaczego nie angażują się one w takie małe przedsięwzięcia... Odpowiedź jest zaprzeczeniem polskiego porzekadła. Dla zarządzających venture capital lepszy gołąb na dachu niż wróbel w garści.

Pieniądze nie na zawsze

Dla wchodzących w mariaż z venture capital jest dobra informacja: pieniędzy zainwestowanych przez taki fundusz nie trzeba zwracać. To kapitał. I sam fundusz go kiedyś spienięży, sprzedając innemu właścicielowi.

Jak zdobyć pieniądze z venture capital? To proste: trzeba najpierw zdobyć zaufanie zarządzających funduszem. Zaufanie, że inwestycja w przyszłości przyniesie ponadprzeciętne zyski. Rzecz cała sprowadza się do napisania biznesplanu. Zarówno w małych, jak i w dużych przedsięwzięciach. Ale taki biznesplan podlega później długim negocjacjom, a fundusz chce mieć wgląd w wiele dokumentów, których nie zażąda na przykład bank. Ale fundusz ma stać się przecież współwłaścicielem przedsięwzięcia.

Kiedy fundusz znajdzie firmę, w którą chciałby zainwestować, musi jeszcze przeprowadzić dogłębne badanie spółki oraz wynegocjować wszystkie szczegóły transakcji. To etap ograniczania ryzyka. Zarządzający funduszem są do niego skłonni, ale swoim doświadczeniem mają zapewnić sukces. I zyski inwestorom, którzy powierzyli im pieniądze. Cały proces, od pierwszych rozmów przedstawicieli funduszu ze spółką do przekazania środków, trwa najczęściej około sześciu miesięcy.

Na tym jednak nie koniec, fundusz nie ograniczy się do wejścia do firmy. Chce też, żeby jego interesy były zabezpieczone. Mowa nie o hipotekach, ale o prawie do decydowania o wydawaniu pieniędzy, prawie blokowania błędnych posunięć, czy też aktywnego współzarządzania firmą i jej strukturą (również wydatków).

Jeśli spółka osiągnie założony na początku cel, fundusz ma kilka możliwości. Czasem angażuje się w jej dalszy rozwój. Częściej - wychodzi z inwestycji, która dalej może rozwijać się już sama.

Inwestor VC to wspólnik, który ma bogate doświadczenie i rozległe kontakty. To przede wszystkim kwestia doświadczenia osób zarządzających. Nierzadkie są też przypadki, gdy zarządzający już po wyjściu funduszu sami, prywatnie, angażują się w dalszą działalność firmy.

Przewaga venture capital? W kredycie bankowym trzeba płacić raty i mieć zabezpieczenie. W venture - nie. Zarządzającym funduszem zależy na rozwoju i sukcesie firmy, w którą zainwestowali. Dlatego tak uważnie już od pierwszego spotkania przyglądają się determinacji biznesmena, z którym chcą współpracować. Mało tego - jeśli inwestycja ma szanse rozwoju, ale pierwotny w nią wkład był zbyt niski, venture może dołożyć więcej. W razie upadku firmy inwestor VC zostaje sklasyfikowany pośród innych udziałowców, za bankami i innymi pożyczkodawcami.

Fundusz dla funduszy

W połowie tego roku w Polsce rozpocznie działalność Krajowy Fundusz Kapitałowy. Będzie wspierał kapitałowo fundusze venture capital, inwestujące w małe i średnie firmy. Ma być sposobem na rozwiązanie coraz większej niechęci funduszy venture capital do inwestowania w projekty poniżej miliona euro.

Fundusz w okresie od 2007 do 2013 roku dysponować będzie kwotą 180 mln euro na wspieranie funduszy podwyższonego ryzyka. Pieniądze pochodzić będą ze środków unijnych.

Krajowy Fundusz Kapitałowy będzie dostarczał do 50% potrzebnych środków funduszowi, który będzie wspierał. Oznacza to, że firmy, które zostaną zasilone kapitałowo przez fundusze venture capital, łącznie mogą uzyskać 360 mln euro, czyli około 1,4 mld zł.

Baza danych

Prawdopodobnie najlepszą bazę funduszy venture capital (łącznie z ich wyszukiwarką w zależności od branży czy potrzebnej kwoty) ma Polskie Stowarzyszenie Inwestorów Kapitałowych, do którego należy większość takich funduszy działających w Polsce (http://www.psik.org.pl ).


TOP 200