Esej: Język angielski a wizerunek twojej firmy

Błędów można unikać, stosując się do kilku praktycznych wskazówek:

  1. Skorzystaj ze słownika polsko-angielskiego! Nie zapomnij sprawdzić wymowy.
  2. Nie wyważaj otwartych drzwi. Wejdź na stronę internetową firmy angielskiej lub amerykańskiej, która świadczy podobne usługi. Na pewno znajdziesz tam wiele wskazówek, jak przetłumaczyć na angielski pewne wyrażenia.
  3. Nie podchodź bezkrytycznie do oferty biur tłumaczeń. Akademickie wykształcenie z filologii angielskiej nie daje gwarancji poprawności tłumaczenia. Nie każdy anglista będzie wiedział, że compitetive strategy to strategia konkurencji, a nie strategia współzawodnictwa. Jeden z filmów Arnolda Schwarzeneggera (Last Action Hero) przetłumaczono jako Bohater ostatniej akcji, chociaż w istocie chodziło o Ostatniego bohatera [filmów] akcji. Lektorzy z polskiej wersji Discovery Channel regularnie dają przykłady, jak łatwo wypaczyć sens poprzez złe tłumaczenie, np. jeden z lektorów użył słowa czołg, gdy chodziło o zapasowy zbiornik paliwa, który samolot wojskowy musiał odrzucić przed atakiem na czołgi irackie (w języku angielskim tank oznacza zarówno czołg, jak i zbiornik).
  4. Skonsultuj wersję ostateczną z rodowitym Anglikiem lub Amerykaninem. Dotarcie do niego nie powinno być aż tak trudne. Jeśli to możliwe, wynajmij dwie osobne firmy, jedną do tłumaczenia, a inną do oceny jakości tłumaczenia - co dwie głowy, to nie jedna,
  5. Nie lekceważ dotychczasowych, utrwalonych tłumaczeń na język polski, np. ważny w dorobku kinematografii i znany polskim kinomanom film Chariots of Fire został już dawno przetłumaczony jako Rydwany ognia (słynna jest również muzyka z tego filmu autorstwa Vangelisa), lecz niedawno pojawiło się nowe tłumaczenie: Rydwany ogniste. W wielu krajach zachodnich, takich jak Holandia, Austria czy Szwecja, poziom znajomości języka angielskiego w społeczeństwie jest tak wysoki, że nowo wprowadzane na rynek produkty zachowują nazwy oryginalne.
  6. Uwzględnij kulturę narodową, a nie tylko względy formalne, np. nawet w stanowczych nakazach w języku angielskim częściej stosuje się słowo please (proszę). Specyficzną formą wrażliwości kulturowej jest przyłożenie większej uwagi do niuansów pomiędzy pisownią brytyjską (np. centre) a amerykańską (center). W Europie, poza firmami amerykańskimi, dominuje nadal wpływ British English. Pamiętajmy także o istnieniu innych odmian (i kultur) języka angielskiego, np. australijskiej lub kanadyjskiej.
  7. Język polski nie jest aż tak ubogi, jak się niektórym wydaje. Nie trzeba na siłę wykorzystywać angielskich terminów tam, gdzie znane są polskie odpowiedniki. Angielska nowomowa budzi niechęć, szczególnie u starszego pokolenia konsumentów. Na jednej z konferencji w Warszawie przedstawicielka znanego koncernu używała anglicyzmów tak intensywnie, że niektórzy uczestnicy pomyśleli, że prelegentka nie jest Polką. Cała prezentacja okazała się niezrozumiała, a zamiast odpowiadać na pytania merytoryczne, prowadząca musiała tłumaczyć całą prezentację na język polski. Nie trzeba dodawać, że na całym zdarzeniu ucierpiał wizerunek koncernu, który reprezentowała. Winę ponosi pewnie też częściowo sam koncern, który na szkoleniach wewnętrznych posługuje się materiałami anglojęzycznymi i nie zadaje sobie trudu opracowania dobrej jakości tłumaczeń dla swoich pracowników.
  8. Nie tłumacz wszystkiego na język angielski (chodzi o nazwy własne, np. ul. Głogowska w adresie może zostać ulicą Głogowską, nie musi być Glogowska street).
  9. Podejdź bardziej refleksyjnie do obiektu tłumaczenia. W Warszawie nazwa Park Saski (Saski Park) niewiele mówi przybyszowi z Europy Zachodniej. Jednak Saksonia była w swoim czasie znaczącym państwem na mapie Europy, o którym słyszało wielu wykształconych Francuzów, Belgów, Anglików (wszak to Anglosasi!), nie wspominając o Niemcach. Dlatego Park Saski to Saxon Park. Jak widać na tym przykładzie, proste z pozoru tłumaczenie jednego słowa wymaga czasami głębszej wiedzy międzykulturowej i historycznej.
Jakość komunikacji marketingowej w języku angielskim jest ważnym czynnikiem budowy wizerunku firmy. Jedną z przyczyn zatonięcia najdroższego liniowca świta Titanica było to, że armator z pobudek oszczędnościowych nie zakupił najlepszych przyrządów optycznych dla obserwatorów. Wydanie kilkuset złotych na konsultację językową wydaje się niewielkim wydatkiem w porównaniu ze stratami, jakie przynieść może błąd językowy w broszurze reklamowej, nazwie produktu lub w liście handlowym.

Euro 2012 stawia także przed wieloma firmami nowe wymagania odnośnie przeszkolenia pracowników w zakresie posługiwania się językiem angielskim. W dzisiejszych czasach brak znajomości języka angielskiego nie tylko wyklucza z udziału w sieciach kontaktów, ale w niektórych przypadkach może nam zaszkodzić! Pracownik wysłany na zagraniczną konferencję, który nie potrafi odpowiedzieć na pytanie zadane z sali w języku angielskim, jest fatalną wizytówką firmy. Płynna znajomość języka angielskiego daje przewagę w negocjacjach handlowych. Pracownik pierwszego kontaktu w firmie usługowej, który posługuje się płynnie językiem angielskim, da firmie szansę na sprzedanie dodatkowych usług anglojęzycznym klientom.

Powoli język angielski staje się nie tyle lingua franca nowoczesnej Europy (w Europie pierwszym językiem pozostaje język niemiecki, którym posługuje się około 100 mln Niemców, Austriaków, Szwajcarów, Belgów, Włochów w południowym Tyrolu). Język angielski staje się czymś w rodzaju kompetencji cywilizacyjnej. Jak brak znajomości technologii informatycznych powoduje cyfrowe wykluczenie, tak brak znajomości angielskiego powodować będzie w najbliższych latach społeczne wykluczenie z międzynarodowych sieci kooperacji.

Zobacz również:

  • GenAI jednym z priorytetów inwestycyjnych w firmach
  • Szef Intela określa zagrożenie ze strony Arm jako "nieistotne"
  • International Data Group powołuje Genevieve Juillard na stanowisko CEO

Autor jest pracownikiem Akademii Ekonomicznej w Poznaniu.<hr>

<sup>1</sup> Ustawa o języku polskim z dnia 7 października 1999 r.

<sup>2</sup> W języku angielskim zwrot grzecznościowy: z góry dziękuję (thank you in advance), przetłumaczony dosłownie brzmi: "thank you from the mountain".


TOP 200