Coraz głośniej mówi się o powołaniu tzw. operatorów pomiarów. Ich rolę pełnią obecnie operatorzy systemów dystrybucyjnych, ale dla przejrzystości działania rynku byłoby lepiej, aby działali w oddzielnych strukturach. "Systemy automatycznego pomiaru będą coraz bardziej powszechne. Ich obecność przyniesie korzyści tylko wtedy, gdy firmy energetyczne będą umiały wykorzystać biznesowo przeogromną ilość danych, które te systemy będą generowały. Należy zwrócić uwagę, że wiele danych będzie błędnych lub wystąpi ich brak. Dlatego projektując systemy Smart Metering, należy na samym początku zdefiniować obszary biznesowe, które przyniosą korzyści. Te obszary muszą zostać pokryte rozwiązaniami informatycznymi, które wykorzystując dane licznikowe, wygenerują dane wpływające na osiągnięcie korzyści (np. wskażą nielegalny pobór lub pomogą w precyzyjnej prognozie zużycia czy w usprawnienie procesu przyłączeniowego albo w ulepszeniu ściągalności należności)" - twierdzi Sławomir Klimowicz, SAP. Systemy Smart Metering muszą bowiem wtopić się w istniejącą infrastrukturę aplikacyjną. Nie mogą stanowić kolejnych aplikacji, które powodować wysokie koszty. Potrzeba wdrażania aplikacji do pomiaru i odczytu nie jest specyficzna dla rynku polskiego. Według badań PricewaterhouseCoopers 72% zarządów firm energetycznych na świecie deklaruje podejmowanie inwestycji w przedsięwzięcia zwiększające efektywność po stronie odbiorców, m.in. nowoczesne systemy pomiaru zużycia energii.

WYPOWIEDZI EKSPERTÓW

Elżbieta Płonka-Szydłak, dyrektor Domeny Utilities, Grupa Sygnity

Wykorzystam jeden z procesów rynku energii do pokazania mechanizmu działania doraźnego w zakresie IT. Unbundling spowodował rozdział systemów informatycznych, które naturalnie przynależały do obszaru OSD lub sprzedawcy, pozostałe trafiły do którejś ze spółek jako rozwiązanie tymczasowe. Po czym okazało się, że ten pierwszy podział nie jest oczywisty, np. w zakresie prognozowania czy wymiany informacji. Dodatkowo pojawiły się niedogodności wynikające ze współdzielenia systemów i zakwestionowanie takiego podziału przez Urząd Regulacji Energetyki, jako niezgodnego z ideą unbundlingu. To powód, żeby przemyśleć architekturę przyjętą po podziale i zadać trud określenia, jak powinna wyglądać docelowo - by uzyskać rozwiązanie spełniające normy prawa oraz skutecznie wspierające biznes. Bez takiej mapy drogowej IT budowa rozwiązań z wykorzystaniem technologii SOA, hurtowni danych czy też szyn integracyjnych jest skupianiem się na problemach doraźnych i generowaniem rozwiązań leczących poszczególne organy, zamiast oglądu organizmu jako całości. Układanie systemów informatycznych zgodnie z logiką procesową przyświeca Grupie Sygnity od początku uwolnienia rynku. Specyfika nowych podmiotów oraz wymagania prawa spowodowały rewizję naszej oferty - systemy dla nowych typów podmiotów uwzględniają docelowe procesy biznesowe i wymagania wynikające z wzajemnych relacji między spółkami. Uważamy, że systemy mogą być wdrażane stopniowo, w miarę porządkowania przez organizację procesów biznesowych, ze świadomością celu i miejsca kolejnych systemów w architekturze IT. Pierwsze efekty tego podejścia z satysfakcją obserwujemy szczególnie tam, gdzie działają prawa rynku, konkurencji i rachunku ekonomicznego. Opracowanie przez nas strategii informatyzacji i zamodelowanie architektury dają w efekcie mapę IT, której elementy można wypełniać tym, w co firma do tej pory zainwestowała - dziedzinowymi produktami Grupy Sygnity i innych producentów oraz systemami zarządczymi. Takie podejście pozwala optymalnie wykorzystać możliwości technologii informatycznych, bez stawiania ich na piedestale.

Zobacz również:

• Trendy i wyzwania dla przedsiębiorców w 2024 roku – ekspercka analiza Comarch
• 9 cech wielkich liderów IT

Piotr Towarek, dyrektor konsultingu, IFS Poland

Dla przedsiębiorstw energetycznych kluczowe znaczenie ma m.in. maksymalizacja zdolności produkcyjnych, lepsza jakość obsługi i redukcja kosztów. Jednak zapotrzebowanie na rozwiązania informatyczne przedsiębiorstw tej branży nie są jednolite. Oczekiwania przedsiębiorstw wytwarzających energię elektryczną w stosunku do systemów wspierających zarządzanie są inne niż operatorów sieciowych czy zakładu energetycznego (przesył i dystrybucja). Na przykład elektrownie wodne wymagają dużej mobilności służb remontowych, ponieważ zazwyczaj składają się z wielu rozproszonych na dużym terenie jednostek. IFS Applications dzięki budowie komponentowej jest rozwiązaniem elastycznym. Wspiera zarządzanie przedsiębiorstwem, umożliwia sprawne przetwarzanie danych, maksymalizuje efektywność planowanych przestojów oraz ułatwia precyzyjne szacowanie kosztów działalności. Ewidencja wszystkich danych dotyczących pracy elektrowni oraz dostęp do danych historycznych pozwala na podejmowanie decyzji w zakresie oceny nowych inwestycji i modernizacji funkcjonujących urządzeń.