E-logistyka w działaniu

Czas dostawy zawsze był wrażliwym elementem konstrukcji modelu Della, chętnie wytykanym przez konkurencję. Mniejsze znaczenie ma w przypadku klienta korporacyjnego, natomiast w przypadku klientów indywidualnych albo niedużych zamówień od firm MSP, niemożność wyjścia ze sklepu z wybranym produktem, szczególnie w czasach, gdy zakupy sprzętu IT dokonywane są pod wpływem impulsu, może stanowić problem. Rafał Branowski przekonuje, że Dell ograniczył ten problem, a w przypadku naszej części Europy zminimalizuje go uruchomienie w październiku 2008 r. zakładu produkcyjnego w Łodzi. "Ostatnio wprowadzone zmiany pozwalają dostarczać zamówiony sprzęt do polskich klientów w ciągu 10 - 11 dni. 70% zamówień realizuje się w ciągu 9 dni, a 40% - nawet w tydzień, pomimo że rezerwujemy sobie prawo do 21 dni na dostawę" - mówi Robert Domański. "Skoro jesteśmy w stanie przyjąć zamówienie, złożyć skonfigurowany przez klienta komputer i przysłać go w ciągu tygodnia do większości klientów, a niektóre firmy nie mogą dostarczyć w Polsce z magazynu gotowego sprzętu w tym samym czasie, to chyba rozstrzyga to kwestię konkurowania czasem dostawy" - przekonuje Rafał Branowski.

Nie wszystko da się jednak załatwić dobrą organizacją: ze statystyk Della wynika, że strefa rynku w promieniu 1500 km od fabryki ma tempo wzrostu rzędu 13,5% rocznie; pozostała - 2%. Czas dostawy skróci się radykalnie po uruchomieniu pełnego asortymentu produkcji w zakładzie łódzkim - to jest w ciągu dwóch lat - nawet do 18 godzin na terenie Polski.

Najważniejsze elementy doskonalenia procesu od strony logistycznej dotyczą organizacji produkcji, np. ulokowanie w obrębie łódzkiego zakładu podwykonawcy kompletującego urządzenia peryferyjne do zamówionych zestawów skróci czas skompletowania wysyłki gotowego zestawu z 80 do 40 minut, a docelowo - nawet do 20 minut. Najważniejsze elementy mierzenia procesu to czas dostawy, uwzględniający szereg cząstkowych wskaźników, wskaźnik liczby błędów i uszkodzeń oraz wskaźnik poziomu satysfakcji klienta. "Każdy popełnia błędy, ważne, jak szybko i efektywnie potrafi je naprawić" - komentuje Robert Domański.

Zobacz również:

  • GenAI jednym z priorytetów inwestycyjnych w firmach
  • Szef Intela określa zagrożenie ze strony Arm jako "nieistotne"
  • International Data Group powołuje Genevieve Juillard na stanowisko CEO

E-logistyczna integracja przyszłości

Przyszłość to między innymi łączenie systemów informatycznych z podwykonawcami (jak choćby w przypadku polskiego Della z Walsh Western, firmą transportującą obecnie komputery z fabryki w Limerick), poddostawcami i... dobrymi klientami korporacyjnymi. W przypadku cyklicznych zamówień od wiarygodnego klienta komunikują się między sobą same systemy informatyczne. Postępuje też indywidualizacja: Dell potrafi w ciągu kilku - kilkunastu dni zaplanować i wdrożyć indywidualny proces produkcyjny serii komputerów powyżej 50 sztuk. Może to dotyczyć tak prostych rzeczy, jak dodanie naklejek identyfikacyjnych albo realizacji całkowicie autorskiego projektu. "W Polsce pewna duża firma ubezpieczeniowa posiadała aplikację, która pracowała tylko na komputerach z określonym modelem twardego dysku - w tej sytuacji przez rok zamówienia realizowane były tylko z dyskami z tej serii" - mówi Rafał Branowski.


TOP 200