Deweloper odporny na kryzys

Na początku były to niewielkie budynki komercyjne, zazwyczaj zawierające sklep spożywczy lub aptekę. Pierwszy w całości posiadany przez spółkę duży obiekt handlowy powstał w Bloomington na początku lat 60 i wkrótce bracia wybudowali 4 podobne, niewielkie centra, wszystkie w okolicy Indianapolis. Firma Simonów szybko wypracowała sobie dobrą opinię i ich centra handlowe zaczęły przyciągać takich gigantów, jak Sears czy Woolworth. Dzięki temu MSA cieszył się coraz większą wiarygodnością w bankach i z pomocą kredytów mógł realizować kolejne duże projekty. Firma wyszła poza stan Indiana i zbudowała supermarkety Kmartu na Środkowym Zachodzie. W 1964 r. udało się stworzyć pierwsze własne centrum handlowe - University Mall w stanie Colorado. Kolejne galerie handlowe powstały w stanie Indiana.

Ekspansja firmy trwała przez kolejne lata, co roku powstawało niemal 100 tys. mkw powierzchni handlowej. Do 1967 r. MSA posiadała i zarządzała ponad 300 tys. mkw galerii handlowych.

Zobacz również:

  • GenAI jednym z priorytetów inwestycyjnych w firmach
  • Szef Intela określa zagrożenie ze strony Arm jako "nieistotne"
  • International Data Group powołuje Genevieve Juillard na stanowisko CEO

Centra na peryferiach

Same nieruchomości stawały się coraz większe i bardziej wyrafinowane architektonicznie. W 1975 r. powstało gigantyczne jak na owe czasy Town East Square, centrum handlowe o powierzchni handlowej ponad 100 tys. mkw (nieco mniejsze niż warszawskie centrum handlowe Arkadia).

Firma rozrosła się i potrzebowała reorganizacji. Powstał osobny oddział zajmujący się zarządzaniem nieruchomościami, marketingiem i obsługą techniczną, kontrolą jakości.

Aby zrozumieć etapy rozwoju MSA, trzeba pamiętać o zmianach demograficznych, które zachodziły w tym czasie w USA. Rozrastały się obszary podmiejskie, ludzie z miasta coraz chętniej przenosili się na sielankowe obrzeża. Woleli robić zakupy w pobliżu swoich osiedli niż w śródmieściu, gdzie zawsze był problem z parkowaniem. Odpowiedzią na te potrzeby była rosnąca liczba centrów handlowych zlokalizowanych właśnie na obrzeżach miast. Pod koniec lat 70. w licznych amerykańskich miastach centra zaczynały pustoszeć - mieszkańcy i firmy przenosili się na peryferie.

Magnes dla konsumentów

Na początku lat 80. MSA zaczął rozważać wpisywanie swoich obiektów handlowych w tradycyjną tkankę miejską. Otwierał wtedy kilka centrów handlowych rocznie. Zadanie, które otrzymał Melvin Simon - rewitalizacja centrum jego ukochanego Indianapolis - zajęło mu najpierw 10 lat planowania, a później 3 lata budowy. Powstało gigantyczne Circle Centre, które przyciągnęło ludzi do centrum miasta.

Firma zaczęła również tworzyć obiekty o mieszanym przeznaczeniu: centrum handlowe, hotel i biurowiec.

Na początku lat 90. rodzina Simonów postanowiła budować centra handlowe dla każdego - tak aby przyciągały konsumentów z różnych pokoleń. Służyć temu miała różnorodna architektura i części rozrywkowe. Na przykład w Las Vegas zostało stworzone centrum handlowe, które miało przypominać ulicę w Rzymie, z fontannami, pomnikami i błękitnym niebem. Jednym z najbardziej znanych w USA centrów handlowych firmy jest Mall of America, które ma ponad 400 tys. mkw powierzchni, niezliczone sklepy, rodzinny park tematyczny, hotel, małe pole golfowe, kina, restauracje i ogromne akwarium z rekinami.


TOP 200