Czy nadchodzi przełom w zarządzaniu organizacją IT?

A może warto zostać dostawcą?

Kto będzie korzystał z usług w modelu cloud computingu? Duże przedsiębiorstwa, ale także start-upy, które skuszą się na szybką implementację, minimalizację ryzyka i optymalizację kosztów. Podczas spotkania przedstawione zostały dwa studia przypadku.

Toruńska Agencja Rozwoju Regionalnego stanowi ciekawy przykład, ponieważ sama stała się dostawcą usług w modelu cloud computingu. W 2009 r. agencja stanęła przed dylematem, w jaki sposób pokierować dalszym rozwojem. "Zastanawialiśmy się, czy powielać dotychczasowy schemat, czy zrobić coś, co byłoby realnie innowacyjne? Chcieliśmy zaproponować coś nowego, atrakcyjnego, potrzebnego, przy zachowaniu racjonalności biznesowej" - wspomina dr Wojciech Daniel, wiceprezes Toruńskiej Agencji Rozwoju Regionalnego SA. Pojawiły się możliwości uzyskania dotacji na rozbudowę prowadzonego przez agencję Toruńskiego Parku Technologicznego. Trzeba było zastanowić się, jakie warto świadczyć usługi, aby odpowiadały na potrzeby rynku, były innowacyjne i przyszłościowe, a jednocześnie racjonalne z biznesowego punktu widzenia.

Zobacz również:

  • Cisco i Microsoft transmitują dane z prędkością 800 Gb/s
  • Kwanty od OVHCloud dla edukacji
  • 9 cech wielkich liderów IT

"Zdecydowaliśmy się na cloud computing, ponieważ uznaliśmy, że rodzi on nowe perspektywy, zwłaszcza dla sektora małych i średnich przedsiębiorstw oraz start-upów. Otwiera przed nimi finansową możliwość korzystania ze środków i narzędzi informatycznych, które do tej pory były zarezerwowane jedynie dla dużych firm. Obniża także bariery wprowadzania na rynek innowacji" - opowiada dr Wojciech Daniel.

Projekt o wartości 61 mln zł finansowany jest w 85% w ramach dotacji unijnych. Jednym z rodzajów ryzyka związanego z realizacją tak dużego projektu jest zwykle ryzyko przeszacowania, a w konsekwencji nieefektywnego wykorzystywania zasobów udostępnionych dzięki projektowi. Jak się okazuje, oferowanie usług w modelu chmury publicznej pozwala istotnie to ryzyko ograniczyć. "Gdyby świadczyć usługi tylko dla jednego klienta, to mógłby on wykorzystywać i płacić za dużą ilość udostępnianych mu zasobów, np. w ciągu 4 dni w miesiącu, a korzystać z niewielkich zasobów lub wcale w pozostałych dniach miesiąca tak, że znaczna część potencjalnie dostępnych zasobów pozostawałaby niewykorzystana" - mówi dr Daniel. "Jednak w przypadku chmury publicznej założeniem jest duża liczba klientów, co powoduje, że minima i maksima wykorzystania zasobów wzajemnie się kompensują, w efekcie stopień utylizacji pozostaje na w miarę stałym poziomie. Niezależnie od tego dla minimalizacji ryzyka inwestycje w sprzęt prowadzimy oczywiście stopniowo, w miarę potrzeb, zdecydowaliśmy się także na modularną i efektywną energetycznie konstrukcję Centrum Przetwarzania Danych" - twierdzi dr Wojciech Daniel.

Projekt rozpoczął się w 2010 r., w 2011 r. rozpoczęto realizację kontraktu "Kompleksowa dostawa, instalacja, wdrożenie, utrzymanie, migracja i rozbudowa środowiska cloud computingu". W 2012 r. na bazie nowoczesnej infrastruktury informatycznej, oprogramowania wirtualizacyjnego oraz wytworzonych na potrzeby projektu specjalistycznych narzędzi informatycznych do zarządzania chmurą uruchomiona została platforma EXEA CLOUD SERVICES. Pozwala ona na świadczenie pełnej gamy usług cloud computingu - IaaS, PaaS, SaaS z systemem rozliczania "pay as you go".

Oferowane dzisiaj usługi to np. wirtualne serwery, wirtualne centrum danych, platforma do tworzenia, testowania i udostępniania aplikacji działających w chmurze (SaaS), które będą wspierane szeroką gamą usług uzupełniających działań edukacyjnych. "Zastosowane rozwiązania technologiczne pozwalają na łączenie różnych chmur, co - zwłaszcza w zakresie dużych projektów - umożliwia nam współdziałanie z HP" - mówi dr Wojciech Daniel.

Infrastruktura w modelu usługowym

Bardzo duże zainteresowanie uczestników spotkania wzbudziła prezentacja firmy Trevica, oferującej usługi w zakresie wydawania kart płatniczych i przetwarzania transakcji kartowych oraz usługi związane z udostępnieniem funkcjonalności płatności zbliżeniowych w telefonach mobilnych (NFC) i integracją tzw. remote payments.

Trevica to firma technologiczna, innowacyjna, szybko dostarcza na rynek nowoczesne rozwiązania. Musi konkurować z dużymi graczami ceną, szybkością i jakością dostarczanych usług oraz poziomem bezpieczeństwa swoich serwisów. Konieczny jest dostęp do najnowszych technologii.

Dzięki modelowi usługowemu możliwe stało się zdobycie odpowiedniej infrastruktury - skalowalnej, wysokodostępnej i stabilnej - która zapewnia redundancję usług oraz wysokie poziomy SLA.

"W 2010 r. rozpoczęliśmy inwestycję. Wtedy zaczęliśmy współpracę z firmą HP, aby zaplanować projekt budowy infrastruktury pod nasze usługi. Instalację aplikacji udało się przeprowadzić w bardzo krótkim czasie, w 6 miesięcy" - mówi Krzysztof Graczek, CIO w firmie Trevica.

Przykład Trevica pokazuje, że można świadczyć usługi o bardzo wysokim standardzie, przeprowadzać miliony transakcji, korzystając z usług IT w chmurze obliczeniowej.

"Tworzymy platformę, która umożliwi naszym klientom świadczenie usług mobilnych i wirtualnych płatności. Działamy w Europie, ale data center możemy mieć w Polsce" - podkreśla Krzysztof Graczek.

"Serwer, na którym stoi baza danych i system autoryzacyjny, dostarczony jest jako usługa przez naszego dostawcę. Muszę wiedzieć, jaką mocą przetwarzania dysponuję. Budując moje zapotrzebowanie na moc przerobową, obliczeniową, zamawiam od dostawcy konkretną usługę. Nie muszę robić analiz. Potrzebuję określonych mocy i otrzymuję je w czasie określonym przez umowę. Pamięć dyskowa, ochrona danych, taśmy, biblioteki - wszystko jest w chmurze" - wyjaśnia Krzysztof Graczek. "Koszty są dla nas bardzo ważne. Cloud to jedyny sposób, w jaki można uruchomić start-up technologiczny, który ma duże aspiracje i zasięg" - podkreśla.

Cloud wchodzi na scenę

Podczas dyskusji zgromadzeni CIO starali się określić, w jakich obszarach najlepiej sprawdzi się cloud computing. Przede wszystkim tam, gdzie jest przetwarzanych dużo danych, tam gdzie jest problem z nierównym zapotrzebowaniem na moce obliczeniowe, w start-upach. Poza tym wejście w chmurę nawet dla rozwiniętych organizacji może być okazją do uporządkowania informatyki. W cloudzie ważne są stabilność i długofalowość, chodzi o to, aby nie musieć wymieniać rozwiązania po krótkim czasie.

IT i CIO staje się brokerem usług, pośredniczy między swoim klientem wewnętrznym a dostawcą, poszukuje rozwiązań, które najlepiej spełniają oczekiwania biznesowe. To, gdzie te rozwiązania są fizycznie, czy w jakim modelu są kupione, jest sprawą drugorzędną. Dlatego chmura obliczeniowa ma przed sobą przyszłość - firmy będą mogły dzięki niej coraz elastyczniej korzystać z nowoczesnych rozwiązań, w dowolnej skali.


TOP 200