CIO Career is over

Zrozumienie i determinacja do zarządzania efektywnością i zmianą muszą być poparte przez zarząd. "Uważam, że taki zakres roli CIO w firmie będzie się upowszechniał. Szef IT będzie miał coraz większy wpływ na kształt zmian w firmie. To uzasadnia, żeby bezpośrednio raportował do CEO lub stał się członkiem zarządu" - mówi Jacek Czernuszenko. Zdobycie zaufania zarządu i umocnienie roli IT w łączeniu biegłości w zarządzaniu technologią biznesową i odpowiedzialności za efektywność organizacji otwiera kolejne drzwi. "Stopniowo CIO obejmuje odpowiedzialność za wdrożenie zmian w skali całej organizacji. Miałem okazję to robić. W oczywisty sposób rośnie dzięki temu pozycja CIO i IT" - mówi Jacek Czernuszenko.

Lider zmiany

W Play, jak wspomina Jacek Czernuszenko, szereg problemów było rozwiązywanych niestandardowo. Wykonanie wdrożenia produktu zwykłym trybem nie pozwoliłoby na osiągnięcie celów biznesowych. "W 2008 r., na jednym ze spotkań kluczowych menedżerów P4, ówczesny CEO Chris Bannister stwierdził, że na wprowadzenia usługi mobilnego Internetu mamy 3 miesiące, zamiast początkowo planowanych przez marketing 6 miesięcy. Jako dyrektor IT uważałem, że muszę dać przykład i podjąć wyzwanie, i poprowadzić organizację do uruchomienia usługi w niezwykle krótkim czasie. Ludzie w P4 mają niesamowite możliwości adaptacji i podejmowania często szalonych wyzwań. Wtedy cała organizacja odpowiedziała na wyzwanie i udało się dostarczyć klientom produkt w oczekiwanym terminie" - opowiada.

Zobacz również:

  • LinkedIn niczym TikTok? Portal testuje nowe formaty
Tomek Kuźmierz

CIO, DnBNord. Zajął 2. miejsce

w Konkursie CIO Roku 2009.

Poprzednio CIO w Fortis Bank Polska, w AIB w Dublinie pracował na stanowisku architekta rozwiązań biznesowych, a wcześniej m.in. w BZ WBK jako dyrektor Departamentu Architektury i Strategii IT. Zajmował także stanowiska menedżerskie w HP oraz Softbanku.

Na lidera zmian w firmie może wynieść CIO także udowodnienie, że najlepiej rozumie procesy w firmie. "W większości firm równolegle prowadzonych jest wiele projektów, które zarządy szybko tracą z pola widzenia. Kiedy pracowałem u jednego z operatorów, standardowo mieliśmy na liście ponad setkę dużych projektów, z których rocznie jako organizacja byliśmy w stanie dostarczyć około 30. W wielu organizacjach nie wypada powiedzieć: nie, gdy ktoś przychodzi pomysłem kolejnego projektu. . Uporządkowanie i przedstawienie portfolio projektów pozwoli w następnej kolejności rekomendować przenoszenie zasobów według ważności i wartości projektów. Jednakże organizacje muszą się nauczyć wybierać i realizować tylko najbardziej wartościowe projekty" - wyjaśnia Jacek Czernuszenko. Wiąże się to zarazem z rolą top menedżera odpowiedzialnego za efektywność w skali całej organizacji, na poziomie strategicznym.

Z tyłu sklepu

Zdaniem Sławomira Topczewskiego, człowiek, który zaczyna karierę jako menedżer w IT, powinien sobie odpowiedzieć na fundamentalne pytanie: czy bardziej interesuje go technologia, czy biznes. W pierwszym przypadku powinien zdecydowanie poszukać pracy u dostawcy. "Po stronie klienta technologia nigdy nie będzie najważniejsza. Praca przy tworzeniu najnowocześniejszych technologii jest teraz możliwa, choćby w Silicon Valley. Polscy elektronicy i programiści łatwo dostają tam pracę. Nie doceniamy tej unikalnej w historii naszego kraju sytuacji, kiedy dzięki względnej stabilizacji u nas i na świecie można wybrać miejsce i kraj do pracy. Nie wiadomo, jak długo takie okienko szansy będzie otwarte" - zaznacza.

Sławomir Topczewski uważa, że doświadczenie z każdej strony lady to konieczność dla obu stron rynku. Wyjątkowo ryzykowne jest powierzanie odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne w IT osobie, która nigdy nie pracowała po stronie dostawcy. Taka osoba nie zna standardowo stosowanych kruczków sprzedażowych, mechaniki, która napędza działania i politykę dostawcy. "Mam to szczęście, że pracowałem i po stronie dostawcy, i po stronie klienta. Gorąco zachęcam do takiej polityki personalnej prezesów i CIO. Jeśli nie masz u siebie nikogo, kto wąchał proch, to nie warto z taką armią iść na wojnę" - zaznacza. Dlatego rekomenduje CIO zdobycie kilkuletniego doświadczenia w pracy po stronie dostawcy.


TOP 200