CFO z firm technologicznych w dobie spowolnienia
- 01.03.2005, godz. 18:59
CFO w sektorze high-tech powinni nauczyć się sześciu zasad aby pomóc swoim firmom radzić sobie ba bardziej dojrzałym rynku.
W ciągu ostatnich lat przemysł technologiczny zmienił się radykalnie, zmieniły się też wymagania stawiane szefom finansowym przedsiębiorstw z tej branży. Niektórzy podczas boomu byli prawdziwymi strategami, inni zajmowali się fuzjami, inni ograniczali się do przyjmowania roli kontrolerów. Teraz, w okresie wolniejszego wzrostu, CFO sektora high-tech muszą zwiększyć swój zakres obowiązków, zacząć przywiązywać większą wagę do czynników, które wprowadzają wartość do dojrzałych firm, takich jak mierzenie i poprawianie produktywności. Nie jest to tak pociągające jak przygotowywanie przejęć, ale obecny etap rozwoju sektora właśnie tego wymaga. CFO sektora technologicznego zaczynają pracować w sposób zbliżony do swoich kolegów z innych branż.
Badania przeprowadzone przez McKinsey'a, wśród 38 CFO pozwoliły sformułować 6 podstawowych zadań stojących przed współczesnymi dyrektorami finansowymi firm technologicznych.
Zobacz również:
- LinkedIn niczym TikTok? Portal testuje nowe formaty
- CIO "bumerangi": liderzy IT awansują, powracając
- Specjaliści cyberbezpieczeństwa zadowoleni z pracy
Pierwsze to działać tak, aby wspomagać obowiązujący w firmie model biznesu. CFO powinien rozumieć firmowy plan zarabiania pieniędzy lepiej niż ktokolwiek inny. Powinien z pozostałymi przedstawicielami kadry kierowniczej dyskutować na temat kierunku rozwoju przedsiębiorstwa. CFO nie jest związany z żadnym konkretnym działem firmy, postrzega ją jako całość i może całościowo myśleć o jej korzyściach.
Drugie zadanie to wyznaczanie priorytetów inicjatyw. Zespoły kierownicze często mają problem z nadmiarem pomysłów, inicjatyw. CFO może wykorzystując informacje z rynków kapitałowych, w pragmatyczny i niezależny sposób wyznaczyć wśród nich inicjatywy priorytetowe.
Trzecim zadaniem jest zapewnienie mierzalności poszczególnych czynników w firmie oraz umożliwienie podejmowania decyzji w oparciu o fakty. Firmy walczą o pozyskiwanie konkretnych i wiarygodnych danych, zwłaszcza firmy, które rozwijały się tak szybko jak to miało miejsce w sektorze technologicznym. Priorytetem CFO powinno być wprowadzenie systemów, które pozwolą na pozyskiwanie takich danych o firmie.
Kolejnym punktem na obowiązkowej liście nowoczesnego CFO jest efektywne przekonwertowanie przychodu operacyjnego w przepływ gotówki.
Piątym zadaniem jest zrozumienie inwestorów i odpowiednia komunikacja z nimi. Dobra komunikacja z inwestorami, umiejętność przedstawienia im obrazu firmy jest bardzo istotna dla firm technologicznych, które często zmieniają swój model biznesowy i oferują inwestorom nowe, długoterminowe perspektywy. CFO powinien przeanalizować potrzeby inwestorów i umieć stworzyć dla nich raporty dotyczące kwestii, które naprawdę ich interesują i potrafią przekonać do inwestowania.
Ostatnim zadaniem, które było wymieniane przez uczestników ankiety, jest reprezentowanie interesów udziałowców - dotyczy to głównie aspektów księgowych, pilnowania przejrzystości w firmie, dbania o wszystkie szczegóły i zapobiegania ewentualnym próbom wprowadzania kreatywnej księgowości.
Na podstawie McKinsey Quarterly: "Will high-tech CFOs adapt to slower growth", Bertil E. Chappuis, Kevin A. Frick, Paul J. Roche.