Bez lęku. IT w finansach

Każdy pion biznesowy posiada w IT swojego ambasadora. Business Area Manager jest pierwszym kontaktem, odpowiada za interesy biznesu w IT, ale zarazem przekazuje IT wiedzę o tym, w jaki sposób funkcjonuje biznes, tłumaczy jego postępowanie i sposób myślenia. IT stwarza także biznesowi zachęty do współpracy. Poza formalnym procesem decyzyjnym przyjmowane są zadania, których realizacja szacowana jest na pięć dniówek. "Obecnie zdecydowaliśmy się nawet zwiększyć tę pulę, aby nie było rywalizacji pomiędzy pionami o te ‘wolne’ zasoby. Każdy pion biznesowy dostaje 50 dniówek do wykorzystania w miesiącu. Oni decydują, co w tym czasie robić" - mówi Thomas Ruedesheim.

Co dalej? "My już pracujemy nad IT 3.0" - uśmiecha się CIO w Grupie Allianz. W wersji IT 3.0, zdecydowany nacisk położony jest na powiązanie planowania prac z zarządzaniem procesami. Dzięki współpracy ze strategiczną komórką Process Improvement, podległą bezpośrednio COO, analizy poprzedzające decyzje o uruchomieniu projektów są pełniejsze. "Obecnie, na poziomie rozwoju organizacji 2.0, wiemy, ile kosztuje projekt od strony informatycznej, i znamy możliwości realizacji. Ale to przecież nie wszystkie koszty, które niesie ze sobą realizacja projektu z wykorzystaniem technologii biznesowej. Chcemy wiedzieć, ile kosztuje nas zmiana w procesach. Może przynosi dodatkowe korzyści, oszczędności, dlatego że optymalizuje proces? A może zmiana w procesach okazuje się co najmniej tak kosztowna jak sam projekt w wymiarze IT? Chcemy dzięki temu zyskać przejrzystą informację, jaki jest koszt całkowity zmiany, w różnych przekrojach i różnych ujęciach czasowych" - mówi Thomas Ruedesheim. Taki model organizacji wchodzi w życie od przełomu maja i czerwca 2012. "Zyskujemy interdyscyplinarne, bardzo nowoczesne podejście. To w zasadzie Allianz 3.0, a nie IT 3.0; firma jest widziana jako całość, a nie zbiór izolowanych funkcji" - dodaje.

Zobacz również:

  • 9 cech wielkich liderów IT

Przyszłość CIO z sektora finansowego

"Myślę, że czas klasycznych CIO według definicji sprzed 10 lat dobiegł końca. Zastanawiamy się, czy IT jest driverem biznesu? Nie, jest na odwrót. Ale nie musi to oznaczać jednokierunkowej komunikacji. Raczej przyjęcie sposobu myślenia w kategoriach korzyści biznesowych dla firmy z podejmowanych działań" - podkreśla Thomas Ruedesheim. "Zmierzamy w stronę strategicznego doradztwa dla biznesu. Określamy, co, za jaką cenę, można w danej technologii zrobić, jakie niesie to konsekwencje dla całego biznesu" - dodaje.

Zdaniem szefa IT w Allianz Polska, za 5 lat system, w którym COO będzie odpowiedzialny za IT i inne obszary, być może będzie jeszcze działał. "Sądzę, jednak, że coraz częściej w zarządach pojawiać się będą nowe funkcje, wertykalne, takie jak Chief Security Officer, Chief Data Management Officer - powiązane z kompetencjami technologicznymi, ale zarazem strategiczne" - mówi Thomas Ruedesheim. "Jako CIO staram się z szukać już teraz odpowiedzi na pytania: w jaki sposób będę za 10 lat wykorzystywał cloud? gdzie i jakie dane będę mógł w nim przetwarzać? Zastanawiam się nad wsparciem nowych produktów: konta powiązanego z ubezpieczeniem, automatycznych i dynamicznych produktów ubezpieczeniowych. Nad poszukiwaniem jasnych standardów dla danych. Przyszłość trzeba dobrze zaplanować" - mówi Thomas Ruedesheim.

RESUME dla CIO

Prowadzona konsolidacja systemów ma charakter wertykalny.

W 2011 r. w Allianz Polska pojawił się IT 2.0. Model ziścił się za sprawą przekształcenia departamentu IT w spółkę Allianz Informatyka i oznaczał nową ścieżkę podejmowania decyzji. W wersji IT 3.0, zdecydowany nacisk położony jest na powiązanie planowania prac z zarządzaniem procesami.

Czas klasycznych CIO według definicji sprzed 10 lat dobiegł końca. Zastanawiamy się, czy IT jest driverem biznesu? Nie, jest na odwrót. Ale nie musi to oznaczać jednokierunkowej komunikacji.


TOP 200