Badanie Klubu CIO. CIO Insight: robotyzacja procesów biznesowych
- 13.03.2019, godz. 12:09
36 spośród 61 uczestników ankiety Klubu CIO deklaruje, że ich firma prowadzi projekty robotyzacji procesów. 31 mówi, że takie przedsięwzięcia, to przede wszystkim odpowiedź na presję efektywności. Ale zaledwie 5 z nich dostrzega w tym nacisk pochodzący z rynku pracy.
W sondażu przygotowanym przez Klub CIO przy współpracy z SER Group głosowali szefowie IT m.in. z takich firm jak: Gourmet Foods, GKN Driveline, Ochnik, Poczta Polska, Media Saturn, Empik, Netia, RBS, PSG, Farm Frites.
Robotyzacja w mainstream?
Robotyzacja procesów ruszyła pełną parą. Ponad połowa CIO ankietowanych w ramach badania CIO Insight twierdzi, że w ich organizacjach toczą się już projekty robotyzacji procesów. Nie jest to zatem etap pionierski, można pokusić się o stwierdzenie, że robotyzacja jest narzędziem i taktyką już znaną i oswojoną.
Zobacz również:
- Ruszył konkurs z programu Fundusze Europejskie dla Polski Wschodniej na automatyzację i robotyzację firm
- 9 cech wielkich liderów IT
- GenAI jednym z priorytetów inwestycyjnych w firmach
36 spośród 61 uczestników ankiety Klubu CIO zadeklarowało, że ich firma prowadzi takie projekty. Sporo, choć zarazem pokazuje to, że na polskim rynku jest jeszcze sporo do zrobienia i to w obszarze, o którym mówi się jako o nadziei na większą sprawność organizacyjną.
Konrad Kobylecki, CIO, Netia
60% wskazań potwierdzających, że organizacje prowadzą projekty związane z robotyzacją procesów, to wg mnie dobry wynik. Ale bardziej istotne jest to, iż spodziewam się, że ten współczynnik pozytywnych odpowiedzi będzie jeszcze wzrastał. Wraz ze zwiększającą się komplikacją i zakresem środowisk aplikacyjnych, czy też ich starzeniem się, coraz trudniejsza i bardziej kosztowna będzie modyfikacja samych aplikacji, a co za tym idzie, będzie rosła skłonność do wykorzystywania takich „nakładek” jak RPA. Choć nie wskazuje na to ten akurat sondaż, to powszechnie wiadomo, że branże wiodące w robotyzacji, to przede wszystkim te, w których mamy duże ilości podobnych operacji: księgowość, obsługa transakcji (w tym klientów) i logistyka. Warto też zwrócić uwagę na źródła robotyzacji. Jedynie 8% ankietowanych wskazywało tu na presję rynku pracy. To rzeczywiście mała liczba. Ale też to chyba naturalne, że wszelkie roboty są odpowiedzią na rosnące kłopoty z pozyskaniem pracowników.
Ile robotyzacji w firmie?
Jak szeroko zakrojona jest robotyzacja procesów – albo jak szeroko może sięgać w przyszłości? Najwięcej, bo 26 CIO twierdzi, że roboty mogą zastąpić lub zmienić do 10% firmowych procesów, zarówno z obszaru front office, jak i back office.
Duża grupa ankietowanych dyrektorów IT, bo 18 osób, uważa, że robotyzacja procesów w ich organizacjach może objąć nawet więcej, bo między 10 a 25%. Pojedyncze osoby widzą możliwość, że robotyzacji podlegać będzie nawet połowa procesów lub więcej.
Odzwierciedla w pewnym sensie potencjał różnych typów organizacji – ze względu na model biznesowy, dziedzictwo technologiczne, specyfikę różnych branży. Powszechnie wiadomo, że najlepszym i najbardziej oczywistym kandydatem do zrobotyzowania są procesy księgowe, finansowe – organizacje, w których portfel ich jest rozbudowany, w naturalny sposób czerpać będą z robotyzacji większe korzyści i są nią bardziej zainteresowane. Robotyzacja musi uzasadniać się korzyściami na każdym etapie, ale quick wins są pożądane szczególnie.
Z drugiej strony należy podkreślić, że zdaniem aż 9 CIO ich firmy nie są gotowe do robotyzacji w ogóle. W następnym punkcie zapytaliśmy zatem, ile docelowo procesów może zostać objętych robotyzacją.
Jak daleko sięga całkowity potencjał robotyzacji? Ile procesów zrobotyzować można docelowo? Odpowiedzi CIO uzyskane w tym pytaniu mogą prowadzić do konkluzji, że w zasadzie w pierwszej fazie – osiągalnej już dziś – często można uzyskać niemal maksimum korzyści.
Jak wskazują ankietowani CIO, docelowo obszar robotyzacji procesów w ich firmach przewidywany jest na poziomie 10-25% (uznaje tak 24 badanych). Druga grupa wskazuje na 25-50% obszaru firmy przewidzianego do robotyzacji procesów (deklaracja 18 ankietowanych). Łącznie 53 osoby uważają, że robotyzacja docelowo obejmie do połowy procesów firmy. Przypomnijmy, że w poprzednim pytaniu o odsetek procesów gotowych do robotyzacji już dziś zbliżona liczba, bo 50 CIO, że robotyzacja obejmie do połowy procesów. Odnotowujemy oczywiście przesunięcia w odsetku robotyzowanych procesów. Zwrócić natomiast należy uwagę, że tylko dwóch ankietowanych CIO w ogóle, również docelowo, nie widzi miejsca dla robotyzacji w swojej organizacji. A jak te wyniki oceniają eksperci?
Lucyna Michniewicz- Ślaska, CIO, VOX Capital Group
40% badanych organizacji wskazało, że nie realizuje projektów robotyzacji procesów. To dobra wiadomość dla firm, które zajmują się konsultingiem w tym zakresie i wdrażaniem nowych technologii. To znaczy, że wciąż dużo pracy „leży” na rynku… Nie wiem, czy w robotyzacji można wskazać wiodące branże, ale obszary w przedsiębiorstwie już z całą pewnością tak, są to najczęściej: procesy zakupów i sprzedaży, rejestracji operacji na produkcji, czy też procesy magazynowe (kompletacja). Uważam też, że presja efektywności jako źródło robotyzacji jest mocno powiązana z presją rynku pracy. A jeśli nie jest to dziś jeszcze wyraźnie widoczne, to będzie musiało się to zmienić. Brak pracowników na rynku mocno doskwiera wielu firmom i tylko dzięki wciąż jednak niskim kosztom zatrudnienia udaje się w Polsce tak bardzo nie automatyzować procesów. Niejednokrotnie koszt automatyzacji (w zależności od branży, obszaru, procesu, itp.) przewyższa znacznie koszt procesu bez automatyzacji, co w przyszłości może okazać się już nie takie oczywiste.
Dlaczego robotyzować firmę?
31 badanych wskazuje, że robotyzacja procesów, to wg nich przede wszystkim odpowiedź na presję efektywności, a 18 na czynnik poprawy konkurencyjności. Te wyraziste głosy nie są w żadnym stopniu zaskoczeniem. Efektywność przedsiębiorstw w Polsce wymaga stanowczej poprawy, o czym mówią wszystkie bez wyjątku badania i sondaże rynku dotyczące tego elementu. Wielu ekspertów mówi też, że koszty wdrożenia projektu związanego z robotyzacją wybranego obszaru firmy zwraca się nawet po roku, a zatem może się to okazać projekt bardzo wartościowy.
Zaskakująco rzadko podnosi się, celowo wyodrębniony w ankiecie, aspekt presji z rynku pracy. Wiemy ze spotkania Klubu CIO we wrześniu ub. roku, że w przypadku Alior Banku kluczowy powód uruchomienia szeroko robotyzacji procesów stanowił właśnie sygnał z działu HR o trudności w pozyskiwaniu pracowników na stanowiska i role związane z monotonnymi, nudnymi czynnościami. W naszej ankiecie był to kluczowy powód dla 5 CIO.
45 badanych nie ma wątpliwości, że robotyzacja powinna z czasem prowadzić do wdrożenia rozwiązań bazujących na sztucznej inteligencji. Trudno nie zgodzić się z takimi opiniami. Sztuczna inteligencja z robotyzacją procesów jest związana bardzo blisko i wznosi ją niejako na wyższy poziom. Zaawansowana analityka, big data i machine learning, to elementy, które dla robotyzacji procesów okażą się z całą pewnością mocno ożywcze w najbliższej przyszłości.
24 szefów IT zauważa, że implementacja rozwiązań do cyfrowego przetwarzania informacji takich jak np. ECM (Enterprise Content Management) przyspiesza wdrożenie i podnosi prawdopodobieństwo sukcesu robotyzacji procesów.
Rafał Wyszewski, IT Director, Gourmet Foods
Boty, czy machine learning zaczęły być dostępne cenowo dla większości firm dopiero przed 2-3 laty. Dlatego 60% pozytywnych deklaracji co do faktu realizowania procesów robotyzacji, to wg mnie wynik dobry. Myślę że w pierwszej kolejności robotyzacja dotknie aspektów związanych z analizami biznesowymi i Data Science. Procesy te wymagają zaawansowanej wiedzy matematycznej, a teraz są dostępne dla użytkowników biznesowych, również dzięki połączeniu ich kompetencji z wiedzą działów IT. Myślę, że np. retail oraz w większym stopniu branże z obszaru B2C niż B2B będą przodować w robotyzacji, a to głównie ze względu na ogrom danych, do których mają dostęp, na konieczność profilowania klientów, czy też – co również jest istotne – z powodu braku pewności, czy posiadane dane są wiarygodne.
Na pewno ważnym aspektem będzie użycie botów tam, gdzie można nimi zastąpić żmudną pracę, nie wymagającą wysokich kwalifikacji, np. na systemach ERP, w celu automatyzacji wykonywania zadań dokumentacyjnych, powiązanych z realizacją prostych zamówień.