Mąż opatrznościowy AIG

Plany na przyszłość

Liddy ma plan restrukturyzacji firmy, choć nie mógł trafić na gorsze czasy. Stara się także nie wykonywać rozpaczliwych gestów - odmówił na przykład sprzedania za niską cenę dobrze postrzeganej filii działającej w Azji (AIA).

Zamierza teraz przekazać AIA i inną dużą filię (Alico) Fed-owi w formie trustu i w ten sposób nadal zarządzając spółkami, zmniejszyć zadłużenie wobec Rezerwy Federalnej. Fed będzie mógł także sprzedać spółki lub dokonać spin-offu i wprowadzić je na giełdę.

Zobacz również:

  • GenAI jednym z priorytetów inwestycyjnych w firmach
  • Szef Intela określa zagrożenie ze strony Arm jako "nieistotne"
  • International Data Group powołuje Genevieve Juillard na stanowisko CEO

W pozostałej części AIG Liddy zamierza zmienić nazwy licznych firm ubezpieczeniowych, być może także spółki-matki, ponieważ obecna marka może wzbudzać u klientów negatywne emocje.

Edward Liddy spodziewa się, że AIG będzie musiało czekać na poprawę swojej sytuacji kilka lat i być może to nie on będzie prowadził spółkę przez cały ten czas. Jednak pokazuje niezwykły hart ducha i chce zostać, mimo wszystkich przeciwności. Wprawdzie nie uważa tego zajęcia za "pracę swojego życia", ale chce przynajmniej nadać sprawom dobry kierunek. Jego zawodowe marzenia to np. promowanie Chicago jako organizatora Igrzysk Olimpijskich czy pomaganie szpitalom. Jednak przyznaje, że wydobycie AIG z kłopotów będzie czynem patriotycznym.

Objął stanowisko prezesa AIG po osobistej prośbie Henry'ego Paulsona, który jest jego długoletnim przyjacielem.

Na podstawie: BusinessWeek "Liddy on AIG's Long Road Ahead"; Financial Times "AIG's top staff bow to bouns return pressure"; BBC News "AIG employee quits at 'betrayal'".


TOP 200