Czekoladki, zegarki, banki...

...i wszystko jasne. To Szwajcaria, kojarząca się nam pozytywnie jeszcze z wieloma innymi jej synonimami: sery czy urokliwe stoki narciarskie.

...i wszystko jasne. To Szwajcaria, kojarząca się nam pozytywnie jeszcze z wieloma innymi jej synonimami: sery czy urokliwe stoki narciarskie.

Szwajcaria to miejsce, w którym każdy może cieszyć się ogromnym poszanowaniem własności prywatnej. Stanowi to fundament prawodawstwa tego alpejskiego kraju, które zapewnia pełną niezależność banków od wpływów politycznych. Szwajcaria posiada silną pozycję, jako jeden z najważniejszych w świecie ośrodków usług finansowych. Pielęgnowana tu od lat tradycja bankowa w syntezie z systematycznie wprowadzanymi innowacjami oraz działalność silnie zorientowana na klienta to jeden z kluczy sukcesu sektora usług bankowych. Bankowcy z Zurychu, Genewy czy Bazylei doskonale wiedzą, że budowanie długoterminowych i uczciwych relacji z klientem stanowi podstawę ich biznesu. To wszystko składa się na tworzenie znakomitej renomy instytucji finansowych kraju. Dało to podstawy rozwoju bankowości dla najzamożniejszych klientów. Dlatego też szwajcarskie banki od lat stanowią ścisłą czołówkę w zakresie usług private banking oraz wealth management. Liderem światowym jest UBS Wealth Management posiadający w zarządzaniu ponad 2 biliony franków szwajcarskich. W ścisłej czołówce jest również Credit Suisse. Swoją pozycję na świecie buduje bank Julius Baer. Mówiąc o zindywidualizowanych usługach bankowych, nie można pominąć roli 14 małych prywatnych banków (z niem. Privatbanken), których właścicielami są osoby fizyczne. Ich odpowiedzialność za aktywa klientów jest nieograniczona.

Zobacz również:

  • GenAI jednym z priorytetów inwestycyjnych w firmach
  • Szef Intela określa zagrożenie ze strony Arm jako "nieistotne"
  • International Data Group powołuje Genevieve Juillard na stanowisko CEO

Sektor bankowy odgrywa w szwajcarskiej gospodarce czołową rolę, dając 11% PKB i 14% dochodów budżetowych państwa. Zatrudnia 3% ludności czynnej zawodowo.

Udział bankowości prywatnej stanowi około połowy sektora bankowego w tym kraju. Szwajcarskie banki są liderami zarządzania bogactwem. Szacuje się, że 30% inwestycji transgranicznych na świecie jest zarządzanych przez banki tego kraju. Aktywa klientów private banking znajdujące się w bankach funkcjonujących w Szwajcarii stanowią wartość około 3,5 biliona dolarów. Z tego 60% pochodzi z zagranicy, przede wszystkim z państw europejskich.

Ze względu na międzynarodowy charakter działalności banki tworzą departamenty specjalizujące się w obsłudze klientów z różnych obszarów geograficznych. Wśród pracowników banków na Bahnhofstrasse w Zurychu nietrudno znaleźć naszych rodaków.

Szwajcarski system bankowości prywatnej obejmuje trzy segmenty:

krajowy (Domestic Private Banking) - klientami są rezydenci szwajcarscy;

zagraniczny (Off-shore Private Banking) - klientami są nierezydenci;

On-shore Private Banking - zarządzane są aktywa nierezydentów za granicą, zazwyczaj w ich kraju ojczystym, poprzez oddziały banków szwajcarskich ulokowane w tych krajach.

Atrakcyjność tego ośrodka finansowego przyciągnęła również banki zagraniczne oferujące usługi dla najzamożniejszych, m.in. Merrill Lynch, Citi, Barclays, HSBC czy Deutsche Bank, które utworzyły w tym urokliwym kraju swoje oddziały bankowości prywatnej.

Prawda tajemna

Szwajcarska tajemnica bankowa to nie legenda, lecz fakt. Nie każdy jednak rozumie, na czym ona polega. Dlatego też postaram się przybliżyć jej istotę. Przede wszystkim tajemnica bankowa w tym kraju nie jest instrumentem wytworzonym specjalnie na potrzeby marketingowe w celu przyciągania klientów zagranicznych, ale stanowi integralną część szwajcarskiej tradycji demokratycznej. Jest budowaną od lat koncepcją poszanowania prywatnej własności i w efekcie - uosobieniem zaufania między państwem, instytucją i obywatelem.

Zasady przestrzegania tajemnicy bankowej w Szwajcarii są objęte przepisami prawa cywilnego, bankowego oraz karnego. I tak art. 98 kodeksu cywilnego daje klientowi możliwość wytoczenia powództwa cywilnego przeciwko bankowi o naprawienie szkody spowodowanej naruszeniem tajemnicy dotyczącej jego konta czy osoby. Natomiast zgodnie z art. 47 federalnego prawa bankowego z 1934 r., wobec osób dopuszczających się naruszenia tajemnicy bankowej mogą być zastosowane sankcje w postaci kary pozbawienia wolności do 6 miesięcy lub grzywny do 50 tysięcy franków szwajcarskich. Kodeks karny (art. 162 oraz 320) mówi również o karze pozbawienia wolności i grzywnie, nakładając ponadto obowiązek bezterminowego zachowania tajemnicy przez pracownika banku po ustaniu zatrudnienia. Lecz dla każdego szwajcarskiego bankowca, mającego bankowość we krwi, najważniejsze są etyka i kultura korporacyjna.

Każdy klient banku szwajcarskiego, bez względu na jego kraj zamieszkania, posiada zagwarantowaną dyskrecję informacji o posiadanych aktywach, dochodach, adresie zamieszkania, a także wszystkich sprawach osobistych, z którymi bank miał okazję się zapoznać. Jest to niezwykle istotne w przypadku prowadzenia tak wyrafinowanych usług, jak bankowość prywatna, zarządzanie majątkiem klienta czy jego sprawami osobistymi w ramach usługi family office lub concierge. Bank jest więc czymś więcej niż skrytką przeznaczoną do lokaty bądź miejscem pomnażania aktywów.

Informacje obejmujące personalia, wartość aktywów, wykonywane operacje oraz relacje między bankiem i klientem, stanowiące tajemnicę bankową, są bardzo dobrze zabezpieczone. Nie mają do niej dostępu organa państwowe Szwajcarii, a także innych krajów. Tylko niewielki zaufany krąg pracowników banku zna personalia i wartość aktywów klientów. Najważniejsze informacje są zaszyfrowane w systemach informatycznych. Wymogi polityki bezpieczeństwa informacji są formalnie określone w federalnym prawie bankowym, a każdy bank jest zobowiązany wdrożyć szczegółowe procedury zapobiegania niekontrolowanemu przepływowi informacji stanowiących tajemnicę bankową (Chinese walls). Nadzór bankowy przykłada szczególną wagę do tych zagadnień, a za uchybienia grożą bankowi ostre sankcje. Nie ma jednak większej kary niż utrata reputacji banku, co może stanowić początek końca jego istnienia. Dlatego też banki biorąc pod uwagę wszystkie powyższe czynniki, z ogromną starannością dbają o ochronę prywatnych interesów swych klientów.

Jak ważną rolę odgrywa tajemnica bankowa w przypadku dużych aktywów klientów private banking, wealth management czy przy korzystaniu z usług typu family office i concierge, nie muszę chyba nikogo przekonywać. Dlatego Szwajcaria jest krajem o najwyższej kulturze bankowej, gwarantującej ponadprzeciętne standardy bezpieczeństwa i prywatności, co stworzyło doskonałe warunki dla rozwoju prywatnej bankowości. Mamy zatem odpowiedź na pytanie o przyczynę sukcesu sektora usług finansowych tego małego kraju, zamieszkałego przez niecałe siedem milionów osób.

Szwajcarskie konta- mity i rzeczywistość

Konto w banku szwajcarskim to synonim wysokiego statusu materialnego i niezależności. Jego posiadanie wzbudza często emocje - powstało na ten temat wiele mitów i nieporozumień. Jeżeli jednak ktoś zechce powierzyć swój majątek finansowy bankowi w Szwajcarii, czy może takie konto bez problemu założyć?

W trosce o zachowanie najwyższych standardów bank szwajcarski, przyjmując do grona swych klientów, stara się jak najwięcej dowiedzieć o aplikancie. Zasada "poznaj swego klienta" to podstawa relacji bank-klient. Banki w Szwajcarii są zobowiązane do dokładnej identyfikacji personaliów klientów. Urzędnik bankowy spyta również o aktualną sytuację finansową potencjalnego klienta. Bank wchodzi więc w posiadanie wielu istotnych informacji o sytuacji majątkowej, zawodowej, a także osobistej swego klienta.

Wbrew niektórym obiegowym opiniom, w Szwajcarii nie ma anonimowych kont bankowych. Bez względu na rodzaj konta bank zawsze posiada niezbędną wiedzę o właścicielu i aktywach każdego klienta - zna jego personalia i adres. Wśród niewtajemniczonych emocje wzbudzają konta numerowane. W banku dane osobowe właściciela takiego konta są oddzielone od jego numeru. Zatem nazwisko i adres klienta nie widnieją na jakimkolwiek zestawieniu, raporcie czy wewnętrznym dokumencie bankowym, co minimalizuje ryzyko ich ujawnienia.

Po otwarciu konta numerowanego obsługujący składa dokumenty zawierające dane osobowe klienta w sejfie, do którego dostęp mają jedynie imiennie upoważnieni pracownicy - w praktyce szef oraz kilku pracowników banku. Dla takiej czynności są opracowane restrykcyjne procedury wewnętrzne, określające precyzyjnie tok postępowania. Na przykład każdorazowe pobranie dokumentów z sejfu musi być odnotowane w rejestrze, a w tym samym czasie może być przeglądany przez danego pracownika tylko jeden komplet dokumentów. Ponadto bank prowadzący konta numerowane nie tworzy baz danych zawierających informacje, które mogłyby dać możliwość skojarzenia nazwiska klienta z numerem jego konta. I proszę mi wierzyć - wszystkie procedury są skrupulatnie przestrzegane, a bazy danych w systemach informatycznych bardzo dobrze zabezpieczone. Konta numerowane są najbardziej sekretnymi sposobami przechowywania majątku. Daje to możliwość ukrycia informacji, które mogłyby być przydatne, na przykład dla osób z otoczenia klienta.

Szwajcaria nie dla praczy

Szwajcarski system bankowy nie jest jednak spokojną przystanią dla osób zdobywających fortunę w nielegalny sposób. Kraj ten ceni sobie praworządność i nie daje możliwości dla deponowania u siebie kapitału pochodzącego z nielegalnych źródeł. Każdy, kto lokuje aktywa w dowolnym banku, musi przedstawić swe dane osobowe oraz złożyć oświadczenie o pochodzeniu majątku. Ma to na celu zapobieganie wykorzystywaniu systemu bankowego dla legalizacji środków pieniężnych pochodzących z nielegalnych źródeł, co jest określane mianem prania brudnych pieniędzy (money laundering).

Prawo federalne określa szczególne przypadki, gdy tajemnica bankowa może być uchylona, a pewne informacje mogą zostać przekazane uprawnionym organom. Przykład - wszczęcie w Szwajcarii śledztwa w sprawie nadużyć finansowych. Wówczas bank nie może odmówić dostarczenia organom ścigania wymaganych informacji. Jeżeli śledztwo jest prowadzone przez organa innego państwa i wynika to z międzynarodowych konwencji, właściwy urząd w Szwajcarii może zobowiązać bank do dostarczenia zagranicznym organom śledczym informacji dotyczących konta bankowego należącego do osoby, wobec której toczy się postępowanie.

Siła tradycji

Obserwując rozwój centrów usług finansowych na świecie, można zauważyć, że czołowa rola szwajcarskiej bankowości prywatnej została w ostatnich latach zagrożona. W Stanach Zjednoczonych, dalekiej Azji, Londynie, Frankfurcie, Paryżu, Luksemburgu rosną w potęgę ośrodki finansowe świadczące coraz więcej usług skierowanych do najzamożniejszej klienteli. Następuje globalna realokacja aktywów i bogactwa. Coraz wyższe tempo wzrostu liczby najzamożniejszych ludzi jest notowane w Azji. Można zastanowić się, czy nie doprowadzi to do dużych zmian w systemach finansowych na świecie, a w efekcie do przesunięć w rankingach banków zarządzających majątkami najzamożniejszych jutrzejszego świata?

Dzisiaj jednak UBS, Credit Suisse, Julius Baer, a także małe banki prywatne doskonale sobie radzą i powiększają stan posiadania zarówno na własnym rynku, jak i na konkurencyjnych rynkach zagranicznych. Jak widać, wierna tradycjom Szwajcaria przyciąga w dalszym ciągu zamożnych klientów z całego świata, pragnących poznać niepowtarzalny klimat bankowości ojczyzny Wilhelma Tella.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200