Crowdfunding: nowa nadzieja

Crowdfunding udziałowy przeżywa rozkwit. Ponad 1000 platform crowdfundingowych na całym świecie umożliwia realizację także małych i zbyt ryzykownych dla banków przedsięwzięć. Inwestowanie w innowacyjne spółki, dotąd zarezerwowane dla nielicznych, stało się dostępne dla każdego.

FOTO:

NASA

Dynamiczny rozwój mediów społecznościowych nieoczekiwanie stworzył przyjazne warunki do rozwoju alternatywnych form pozyskiwania kapitału. Udziałowa odmiana finansowania społecznościowego oferuje jednocześnie chętnym internautom ciekawą formę inwestowania w nierzadko nowatorskie projekty.

Istota crowfundingu

Ogólnie przyjęty podział crowdfundingu dotyczy roli donatora: stąd podział na crowdfunding nieudziałowy i udziałowy (equity crowdfunding).

Bank Światowy w raporcie „Crowdfunding’s Potencial for the Developing World” podzielił crowdfunding na dwa główne modele, w ramach których funkcjonuje pięć schematów.

Crowdfunding dotacyjny (donation crowdfunding) obejmuje bazowanie na dotacji (donation-bazed) - znane ze zbiórek publicznych na cele charytatywne i bazowanie na nagrodach (reward based) - kiedy wspierający otrzymują nagrody.

Crowdfunding inwestycyjny (inwestition crowdfunding) podzielono na crowdfunding udziałowy (equity crowdfunding) – wiąże się z możliwością nabycia udziałów lub akcji, oparty na pożyczkach (lending-based) i oparty na funduszach powierniczych (royality-based).

Jak to się zaczęło

Geneza crowdfundingu sięga 1997 roku i legendarnej już dzisiaj zbiórki środków wśród fanów brytyjskiego zespołu Marillion zorganizowanej za pośrednictwem Internetu na sfinansowanie trasy koncertowej i wydanie płyty.

Zobacz również:

  • GenAI jednym z priorytetów inwestycyjnych w firmach

Przepływ informacji i kapitału pomiędzy inwestorami społecznościowymi a poszukującymi źródeł finansowania odbywa się za pośrednictwem platform internetowych. Gromadzona przez nie suma drobnych wpłat pozwala zrealizować przedsięwzięcia o różnej skali i charakterze – wydać książkę, wspomóc działania edukacyjne czy badania naukowe, nakręcić film lub zrealizować sztukę teatralną, odbyć podróż naukową, wyprodukować grę lub oprogramowanie, wspomóc działalność charytatywną.

Sukcesy i rozwój crowdfundingu dotacyjnego zainicjowały powstanie jego inwestycyjnej odmiany.

1000 platform

Na świecie istnieje już ponad tysiąc platform crowdfundingu inwestycyjnego. Umożliwiają one realizację także niewielkich i zbyt ryzykownych jak na oczekiwania banków, projektów.

Idąc w ślad za amerykańską platformą finansową Indiegogo, która odniosła ogromny sukces wypełniając lukę w dostępnych na rynku finansowym źródłach finansowania m.in. dla start-upów, ten sposób pozyskiwania środków na finansowanie różnorakich przedsięwzięć spopularyzowały kolejno uruchamiane platformy internetowe, których na świecie istnieje już ponad tysiąc. Umożliwiają one realizację także niewielkich i zbyt ryzykownych jak na oczekiwania banków, projektów..

Dlaczego finansowanie społecznościowe

Z punktu widzenia założyciela start-upu, mechanizm crowdfundingu udziałowego ma wiele zalet. Przede wszystkim dostarczy kapitału na uruchomienie działalność docierając do wielu inwestorów jednocześnie, co w przeciwieństwie do bardziej tradycyjnych form finansowania – np. poprzez kredyt bankowy, nie będzie się wiązało z koniecznością zwrotu kapitału. Skorzystanie z tego mechanizmu pozyskiwania kapitału nie wyklucza także możliwości skorzystania z innych źródeł. Co więcej, dla potencjalnych inwestorów sukces odniesiony tą drogą, potwierdzający pozytywny odbiór społeczny projektu, może stanowić istotny argument za decyzją inwestycyjną. Możemy zainteresować naszym projektem osoby ze świata biznesu, otwierając nowe perspektywy na przyszłość.

Weryfikacja crowdfundingowa

Dla potencjalnych inwestorów sukces odniesiony na drodze crowdfundingu, potwierdzający pozytywny odbiór społeczny projektu, może stanowić istotny argument za decyzją inwestycyjną

Co ważne, crowdfunding udziałowy pozwala pozyskać nie tylko inwestorów ale także klientów. Nie do przecenienia jest walor marketingowy tej formy pozyskania finansowania – internet jest marketingowym narzędziem o zasięgu globalnym. Warto zadbać o to, aby w trakcie trwania kampanii internauci mogli opiniować projekt. Nawet jeśli nie zdobędzie on finansowania, poznamy opinię rynku o nim. Wykorzystując mechanizm crowdfundingu udziałowego, pomysłodawca może zachować kontrolę nad spółką, decydując o tym w jakiej ilości zbyć udziały, co może być niemożliwe w przypadku pozyskania inwestora instytucjonalnego, np. funduszu private equity. Wreszcie dialog z inwestorami, w tym dostarczanie prognoz finansowych nie wiąże się z uciążliwą korespondencją.

Szybki rozwój i nowe kierunki ekspansji

Crowdfunding na świecie dynamicznie się rozwija, co obrazuje szybki przyrost ilości platform. Według raportu Beauhurst na rynku inwestycji kapitałowych w Wielkiej Brytanii w 2015 r. szacowanym na 4,9 miliarda funtów, ilość transakcji wzrosła o 26% w stosunku do roku poprzedniego a większość z nich została wygenerowana przez crowdfunding udziałowy, który stał się dominującą formą inwestycji w spółki we wczesnej fazie rozwoju. Polega on na odsprzedaży określonej liczby udziałów przedsiębiorstwa inwestorom indywidualnym za pomocą platformy, jednocześnie uprawniając ich do udziału w zyskach wygenerowanych przez projekt. Zaobserwować można, że nastąpił znaczny spadek liczby transakcji dokonywanych przez PE i VC przy jednoczesnym gwałtownym wzroście transakcji realizowanych przez crowdfunding inwestycyjny. Wartość transakcji zrealizowanych w ten sposób wzrosła o 295% w stosunku do roku poprzedniego. Średnia wartość inwestycji w spółki w ich najwcześniejszej fazie wynosiła 650 tys. funtów przy ich średniej wycenie nie przekraczającej 2 miliony funtów. Brytyjskie spółki przez crowdfunding inwestycyjny pozyskały w 2015 roku 332 miliony funtów w porównaniu do 84 milionów w roku poprzednim. Znamienny jest również fakt, że inwestycje realizowane z wykorzystaniem mechanizmu crowdfundingu inwestycyjnego stanowią już 15% wartości rynku inwestycji w spółki w fazie seed i wzrostu.

Nowy gracz

Inwestycje realizowane z wykorzystaniem mechanizmu crowdfundingu inwestycyjnego stanowią już 15% wartości rynku inwestycji w spółki w fazie seed i wzrostu. Najszybciej rozwija się jednak crowdfunding na rynku nieruchomości: w ub. roku jego wartość w USA wyniosła 1,4 mld USD a w Europie przekroczyła 1 mld USD.

Jednak najszybciej rozwijającym się segmentem crowfundingu jest crowdfunding rynku nieruchomości. Polega on na zbiorowym inwestowaniu poprzez nabywanie udziałów w projektach inwestycyjnych w nieruchomości za pomocą platform internetowych. Globalna wartość tego segmentu już w 2014r. wyniosła ponad miliard dolarów. Szacuje się, że w 2015 r. jego wartość w USA wyniosła 1,4 miliarda dolarów zaś w Europie przekroczyła miliard dolarów, co obrazuje potencjał wzrostu tej formy pozyskiwania środków.

Największą globalną platformą crowdfundingową pozostaje amerykański Kickstarter. Zauważalne światowe tendencje w rozwoju crowdfundingu to przyrost pożyczek społecznościowych (social lending), inwestowanie w platformy crowfundingowe poprzez sam crowdfunding czyli zbywanie udziałów oraz kształtująca się powoli specjalizacja platform. Crowdfunding został także dostrzeżony przez fundusze private equity.

A jak jest na rodzimym podwórku?

W Polsce crowdfunding inwestycyjny jest w początkowym stadium rozwoju. Jego rozwój pobudził producent drukarek 3D Zortrax, który w 2013 r. zebrał na Kickstarterze ponad 180 tys. dolarów na produkcję pierwszej serii urządzeń, aby następnie ogłosić kontrakt z Dell (kontrakt, który ostatecznie nigdy nie został potwierdzony! - red.) i zebrać od inwestorów 6 mln zł. To pokazało potencjał zbiórek organizowanych za pośrednictwem platform. Przykładem portalu, który zaangażował się w promocję crowdfundingu udziałowego jest portal crowdangels.pl, który jako pierwszy pozyskał finansowanie dla spółki z o. o. a następnie z sukcesem zaoferował swoje udziały na sprzedaż.

Dojrzewanie polskiego crowdfundingu

Crowdfunding w Polsce rozwija się bardzo dynamicznie i wzrosty są niemal 100-procentowe. Kluczowa zmiana dotyczy jednak jakości. Kampanie są coraz lepiej przygotowane, właściciele platform rozwijają kompetencje i wachlarz oferowanych usług.

Niemniej świadomość istnienia i rozwoju samego zjawiska na rodzimym rynku kształtuje się powoli. Dostrzegalnych jest kilkanaście platform crowdfundingowych, w tym kilka dedykowanych crowdfundingowi inwestycyjnemu: www.beesfund.com - crowdfunding udziałowy (akcje i obligacje), crowdcube.pl – crowdfunding udziałowy, www.crowdangels.pl - crowdfunding udziałowy (udziały, akcje), ideowi.pl - crowdfunding udziałowy, wspolnicy.pl - crowdfunding udziałowy. Platformy sfinansowały dopiero kilka projektów, których cele finansowe zawierały się w przedziale od kilkudziesięciu do ponad stu tys. złotych. Ze względu na ograniczenia legislacyjne preferowaną przez nie formą organizacji projektu są spółki z o.o., od których platformy oczekują dokumentów rejestracyjnych. W Polsce działa jedna platforma rynku nieruchomości – sharevestors.com, inwestująca w grunty, budynki i mieszkania na wynajem. Za jej pośrednictwem zrealizowano jak dotąd 3 projekty w nieruchomości, na łączną kwotę 1.439.740,00 zł.

”Crowdfunding w Polsce rozwija się bardzo dynamicznie i wzrosty są niemal 100-procentowe. Natomiast kluczowa zmiana dotyczy jakości. Kampanie są coraz lepiej przygotowane, właściciele platform rozwijają kompetencje i wachlarz oferowanych usług, kształtuje się także branża profesjonalnego wsparcia dla autorów projektów. W konsekwencji obserwujemy świetnie przygotowane biznesowo i komunikacyjnie projekty, które angażują społeczność i przyciągają uwagę mediów" - ocenia Karol Król, założyciel portalu Crowdfunding.pl i Polskiego Towarzystwa Crowdfundingu.

Crowdfunding: nowa nadzieja

Karol Król, Crowdfunding.pl

Pytany o tendencje w rozwoju polskiego crowdfundingu wymienia: "Widać też zainteresowanie inwestorów zagranicznych, ale specyfika polskiego rynku wymaga współpracy z lokalnymi partnerami. Crowdfunding staje się jedną z realnych alternatyw rozważanych przez najlepsze zespoły, te które są świadome także korzyści pozafinansowych”.

Bariery rozwoju

Barierą dla rozwoju crowdfundingu udziałowego są wymogi ustawowe związane z obrotem udziałami w spółkach z o.o. Kodeks Spółek handlowych stanowi, że zbycie udziału lub jego części powinno zostać dokonane w formie pisemnej z notarialnie poświadczonymi podpisami. Wymóg ten, postrzegany przez twórców platform jako najbardziej problematyczny mocno utrudnia możliwość efektywnego nabywania udziałów w środowisku internetu, co ogranicza główną zaletę crowdfundingu udziałowego. Rozwój crowdfundingu udziałowego ograniczają też regulacje, którym podlega rynek kapitałowy. Inną barierą jest niedostateczna informatyzacja procesu zakładania i prowadzenia spółek. Bariera polegająca na niemożności dokonywania tych czynności za pośrednictwem podpisu elektronicznego została ostatnio znacząco ograniczona. Z dniem 1 kwietnia 2016r. weszła w życie część nowelizacji KSH, która spółkom zawartym przy wykorzystaniu wzorca w systemie teleinformatycznym umożliwia zbycie udziału za pomocą tegoż wzorca i przy użyciu bezpiecznego kwalifikowanego podpisu lub profilu ePUAP . Również zmiany w regulacjach podpisów elektronicznych, które prawdopodobnie nastąpią w związku z koniecznością dostosowania polskiego prawa do unijnego rozporządzenia unijnego eIDAS, które weszło w życie 1 lipca 2016r., powinny wpłynąć na upowszechnienie stosowania elektronicznych środków identyfikacji możliwych do wykorzystania przy zbywaniu udziałów.

Jak regulatorzy patrzą na crowdfunding

Europejski Urząd Nadzoru Bankowego (European Banking Authority, EBA) proponuje nałożyć na platformy crowdfundingu dłużnego obowiązek informowania inwestorów o pożyczkobiorcach i ryzyku inwestycji oraz badania zdolności kredytowej pożyczkobiorców. Ponadto EBA postuluje zastosowanie Dyrektywy o usługach płatniczych.

W Polsce toczą się prace nad zmianami m.in. w ustawie o o nadzorze finansowym i ustawie Prawo Bankowe.

Także organy unijne nie ignorują szybko rozwijającego się crowdfundingu. Na szereg ryzyk związanych z crowfundingiem dłużnym zwrócił ostatnio uwagę Europejski Urząd Nadzoru Bankowego (European Banking Authority, EBA). EBA m.in. proponuje nałożyć na platformy, oferujące ten model crowfundingu obowiązek informowania inwestorów o pożyczkobiorcach i ryzyku inwestycji oraz badania zdolności kredytowej pożyczkobiorców. Ponadto EBA postuluje zastosowanie Dyrektywy o usługach płatniczych do platform z uwagi na to, że pośredniczą w przekazywaniu środków pieniężnych pomiędzy inwestorami a beneficjentami.

W Polsce toczą się prace m.in. nad projektami ustawy o zmianie Ustawy o nadzorze finansowym, Ustawy Prawo Bankowe oraz niektórych innych ustaw. W związku z tymi zmianami platformy prawdopodobnie nie byłyby uznawane za instytucje pożyczkowe. Nie musiałyby więc spełniać określonych wymogów ale jednocześnie nie mając z tego tytułu stosownych uprawnień, np. do uzyskiwania informacji z BIK. Ponadto, zgodnie z projektem Komisji Nadzoru Finansowego będzie mogła przeprowadzić postępowanie wyjaśniające w celu ustalenia, czy określona platforma crowdfundingowa nie prowadzi np. regulowanej działalności w zakresie usług płatniczych.

Wsparcie dla start-upów

Tym bardziej na uwagę zasługuje ostatni pomysł Ministerstwa Rozwoju, które, wsparte konsultacjami społecznymi, postanowiło przyjść z odsieczą start-upom. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom rynku odnośnie pozyskiwania źródeł finansowania dla innowacyjnych projektów we wczesnej fazie, Ministerstwo postanowiło dokonać zmian regulacji dotyczących inwestycyjnych modeli finansowania społecznościowego. Jedna z odmian crowdinvestingu - crowdfunding udziałowy, czyli inwestowanie w akcje i udziały za pośrednictwem platform społecznościowych, zyskałaby nowe perspektywy rozwoju. Filarem pożądanych dla crowfundingu udziałowego zmian, miałaby się stać Prosta Spółka Akcyjna – nowy podmiot w polskim systemie prawnym, która może stanowić dogodną formę organizacyjną dla polskich start-upów.

Ministerstwo Rozwoju pozytywnie o crowdfundingu

Pomysł Ministerstwa Rozwoju na ułatwienie rozwoju start-upom, czyli Prosta Spółka Akcyjna – nowy podmiot w polskim systemie prawnym, mogłaby w założeniu łatwo korzystać z różnorodnych form inwestowania w przedsięwzięcie, także poprzez crowdfunding. Jeżeli projekt uwzględni rekomendacje środowiska crowdfundingowego, Polska może stać się regionalnym centrum dla startupów i branży FinTech.

W projektach Prosta Spółka Akcyjna korzystałaby z kilku fundamentalnych uproszczeń już na etapie jej tworzenia. Jej rejestracja odbywałaby się w sposób elektroniczny a minimalne wymogi kapitałowe wynosiłyby zaledwie 1 zł, dzielony na 100 akcji o nominale 1 grosza. Przewidziana jest także spora elastyczność w kształtowaniu struktury majątkowej Spółki . Ponadto Spółka mogłaby korzystać z różnorodnych form inwestowania w przedsięwzięcie, także poprzez crowdfunding. Dla Prostej Spółki Akcyjnej przewidziane są także znaczące ułatwienia dotyczące wymogów odnośnie formy prawnej ukształtowania relacji pomiędzy założycielami oraz założycielami a inwestorami. Znacznie łatwiejszy byłby także proces likwidacji Prostej Spółki Akcyjnej. Te zmiany, pożądane z punktu widzenia ułatwień legislacyjnych dla crowdfundingu bez wątpienia wesprą jego rozwój w Polsce. Jak zauważył biorący udział w konsultacjach społecznych Karol Król: „jeżeli rekomendacje środowiska zostaną przyjęte przez Rząd, to Polska poprzez innowacje prawne i stabilne otoczenie regulacyjne może stać się regionalnym centrum dla startupów i branży FinTech. Kluczowe jednak będą ostateczne ustalenia i szczegółowe zapisy ustawowe”.

O Autorce

Anna Mazurek jest ekspertem rynku kapitałowego z wieloletnim doświadczeniem , zdobytym m.in. w domach maklerskich i towarzystwach funduszy inwestycyjnych. W instytucjach finansowych i Spółkach prawa handlowego zajmowała stanowiska managerskie, m.in. Dyrektora Finansowego, Doradcy Zarządu, pełniła funkcję Prokurenta. Jest absolwentką kierunku Finanse i Bankowość Szkoły Głównej Handlowej, o specjalności Bankowość Inwestycyjna.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200