Pasjonat możliwości
- 01.07.2011
Integracja biznesowa trzech spółek Grupy Powen-Wafapomp SA dokonała się przy zasadniczym wsparciu IT, które zapewniło nową organizację pracy, standaryzację procesów oraz wspólną tożsamość.
Michał Warkoczyński-Prochownik od 2005 r. pracuje w Grupie Powen-Wafapomp SA, pełniąc funkcję dyrektora ds. informatyki. Propozycja pracy przy reorganizacji firmy − bycia architektem zmian − była dla niego bardzo pociągająca. "Styk możliwości, jakie dają technologie informatyczne, z obszarami bardziej odnoszącymi się do sposobu życia, komunikowania się, sfer emocji czy estetyki zawsze mnie pociągał" - mówi o sobie Michał Warkoczyński-Prochownik. "Wdrożenie systemu informatycznego jest przeze mnie postrzegane w podobnym kontekście. Używamy zaawansowanej technologii, ale tak naprawdę chodzi o to, by lepiej zorganizować codzienną pracę i komunikację między pracownikami".
Pierwsze doświadczenia zawodowe w zakresie komunikacji korporacyjnej zdobywał w polskim oddziale koncernu Alstom, światowego lidera w dziedzinie rozwiązań dla energetyki oraz transportu kolejowego. Jest z wykształcenia politologiem. W 1997 ukończył studia w Międzynarodowej Szkole Nauk Politycznych Uniwersytetu Śląskiego.
IT jak spoiwo zmiany
"Propozycję pracy w firmie otrzymałem od obecnego prezesa zarządu, który - jak potem przyznał - szukał kogoś, ’kto nie wie, że się nie da’. Wiedziałem, czego oczekuje. Nie jestem informatykiem z wykształcenia, raczej pasjonatem możliwości, jakie daje informatyka. To, co było dla mnie pociągające w tym projekcie, to możliwość wzięcia udziału w przedsięwzięciu, w którym poprzez wykorzystanie technologii informatycznej można zmienić sposób, w jaki na co dzień współpracują ze sobą ludzie" - mówi Michał Warkoczyński-Prochownik, dyrektor ds. informatyki Grupy Powen-Wafapomp SA. Jak zauważa, w sytuacji zarządzania zmianą, restrukturyzacji czy reorganizacji najczęściej traktuje się informatykę bardzo technicznie, a wprowadzanie zmian w mentalności czy tożsamości pracowników pozostawia w kategoriach specjalności czysto miękkich. Tymczasem dla wielu ludzi bezpośredni kontakt z firmą i droga identyfikacji z nią wiedzie przez codzienne, niekiedy banalne doświadczenie wykonywania zwykłych czynności. Większość - przy użyciu narzędzi i systemów informatycznych. Jeżeli to codzienne doświadczenie jest różne w różnych oddziałach firmy, to rozmywają się takie podstawy, jak misja, wizja i strategia firmy. Technologia wykorzystywana na co dzień, wszechobecna, powinna wspierać integrację. "Perspektywa bycia architektem zmian była dla mnie podstawą do zaangażowania się w projekt. Celem było dokonanie czegoś nie tyle w sferze technicznej, ile sprawienie, by trzy zakłady o wieloletniej tradycji i ludzie w nich pracujący stali się jednym zespołem" - mówi Michał Warkoczyński-Prochownik.
Zobacz również:
Akcja scaleniowa
Proces integracji firmy, w którym bierze udział Michał Warkoczyński-Prochownik, rozpoczął się pięć lat temu. Przyjęto strategię stopniowej reorganizacji przedsiębiorstwa. Pierwszy etap polegał na scentralizowaniu zarządzania IT i wprowadzeniu wspólnego systemu pracy. Po uporządkowaniu struktury zarządzania IT przyszedł czas na projekty o charakterze inwestycyjnym. "Wprowadziliśmy wtedy to, co wydawało nam się niezbędnym minimum sprawnego funkcjonowania. Pierwsze instrukcje regulujące kwestie związane ze sferą IT były publikowane w ujednolicanym jednocześnie przez pion jakości systemie ISO 9001. Kolejnymi elementami systemowego podejścia w IT było wdrożenie polityki ochrony danych osobowych. Z firmą zewnętrzną wykonaliśmy audyt bezpieczeństwa i ocenę ryzyka. Udało nam się także wskazać obszary, które wymagały systemowego podejścia do kwestii bezpieczeństwa danych firmowych. Dzięki temu wraz z polityką wprowadziliśmy wiele elementów, które w tych wymaganiach są spójne z zaleceniami innych systemów. Przykładowo sformalizowany, systemowy proces nadawania i odbierania uprawnień, procedury backupu i przywracania danych, postępowania w sytuacji zmiany na stanowiskach administratorów systemu, procedury zabezpieczania systemu na wypadek awarii etc. Wyzwaniem okazało się uporządkowanie bazy sprzętu i oprogramowania, jej ujednolicanie i standaryzacja" - mówi Michał Warkoczyński-Prochownik.
Kolejnym krokiem było wdrożenie systemu CRM ze wspólną bazą informacji o produktach, a także serii aplikacji wspomagających proces realizacji zamówienia. Ostatnia, najważniejsza faza to wdrożenie systemu wspomagającego zarządzanie klasy ERP. Zakończenie tego procesu nastąpiło w marcu 2011 r. System ERP obejmuje obecnie zarządzanie projektami, produkcję, remonty, finanse, zasoby ludzkie oraz płace.
Zadaniem, które postawił przed Michałem Warkoczyńskim-Prochownikiem zarząd, była integracja trzech przedsiębiorstw. Wraz ze startem produkcyjnym systemu ERP zadanie to dobiega finału. Głównym wyzwaniem w trakcie całego cyklu integracji firmy było skłonienie załogi do wdrożenia wspólnego standardu działań, z poszanowaniem tradycji i odmienności każdego z trzech zakładów produkcyjnych. "Musieliśmy stopniowo budować standard zarządzania, poznając specyfikę każdej z firm, a jednocześnie poznając potencjał rozwiązań informatycznych" - dodaje Michał Warkoczyński-Prochownik.
W okresie bezpośrednio przed połączeniem trzech zakładów w jedną firmę w spółce-matce POWEN SA powstało biuro komunikacji kierowane przez Michała Prochownika. Comiesięczny biuletyn wewnętrzny, informujący pracowników o reformatorskich projektach, ułatwiał budowanie wspólnej tożsamości. "W latach 2007-2008 prowadziłem projekt na pozór niemający wiele wspólnego z informatyką, nakierowany na znalezienie w firmie nieodkrytych talentów, ludzi z wizją i ambicjami, zdolnych utworzyć przyszły zespół wdrożeniowy projektu o skali ERP. Udało nam się ich znaleźć i razem rozpoczęliśmy tworzenie narzędzi, których celem była wstępna standaryzacja procesów konstrukcyjno-produkcyjnych we wszystkich zakładach należących do Grupy. Różnic było bardzo wiele, ale po dwóch latach wiedzieliśmy dokładnie, gdzie i dlaczego występują największe rozbieżności" − mówi Michał Warkoczyński-Prochownik.
Dobra prognoza
W pierwszym roku po wdrożeniu sytemu CRM konsolidacja biur sprzedaży przyniosła 30-proc. wzrost zamówień, 20-proc. wzrost rocznej sprzedaży i, co ważne dla firmy o tym profilu, wydłużenie portfela zamówień. Wdrożenie pierwszej generacji wspólnych narzędzi do zarządzania planowaniem produkcji zapewniło wydajniejszą współpracę pomiędzy zakładami oraz dało możliwość prostszego przenoszenia produkcji wyrobów z jednej fabryki do drugiej. Przede wszystkim zaś zbudowało ten rodzaj świadomości, który jest potrzebny, by przystępować do naprawdę innowacyjnych wyzwań. Wprawdzie korzyści z wdrożenia systemu ERP nie można jeszcze oszacować, gdyż projekt dopiero został zakończony, ale przebieg prac w trakcje jego realizacji pozwala wierzyć, że główne cele biznesowe - ograniczanie kosztów, zwiększanie efektywności i elastyczności działania firmy - będą osiągnięte.
Grupa Powen-Wafapomp SA jest największym w Polsce producentem pomp przemysłowych. Wśród odbiorców produktów oferowanych przez firmę są przedsiębiorstwa należące do wielu gałęzi przemysłu - od górnictwa, przez energetykę, przemysł chemiczny, paliwowy i przetwórczy, po przedsiębiorstwa wodno-kanalizacyjne. Klienci firmy otrzymują wsparcie serwisowe w zakresie całego asortymentu pomp. Grupa Powen-Wafapomp SA realizuje także kompleksowe projekty budowy i modernizacji infrastruktury pompowej w systemie "pod klucz". W zakładach produkcyjnych zlokalizowanych w Warszawie i Zabrzu firma zatrudnia 590 osób, w tym 30 konstruktorów. W marcu 2011 w Grupie Powen-Wafapomp SA zakończyło się wdrożenie systemu klasy ERP - IFS Applications. Rozwiązanie objęło wszystkie podstawowe obszary działalności przedsiębiorstwa: zarządzanie projektami, produkcję, remonty, finanse, zasoby ludzkie oraz płace.