CIO warsztat mówcy
- 04.05.2011
Wystąpienia publiczne to codzienna praca menedżera. Podstawowym narzędziem pracy jest wtedy głos. Co zrobić, by głos w czasie wystąpień brzmiał czysto i przekonująco, radzi dr n. med. Anna Domeracka-Kołodziej, specjalista foniatra.
Anna Domeracka-Kołodziej: Przede wszystkim należy się nauczyć prawidłowego gospodarowania powietrzem wydechowym. Jest to tzw. oddychanie dynamiczne z wykorzystaniem podparcia oddechowego.
Zobacz również:
Zazwyczaj oddychamy odruchowo…
Właśnie, i to się mści. A wystarczy opanować kilka prostych ćwiczeń i stosować je na co dzień, zwłaszcza w czasie wystąpień publicznych (patrz ramka).
Proszę powiedzieć, jak powstaje dźwięk.
Ton krtaniowy powstaje, kiedy powietrze wydychane z płuc wprawia w drgania fałdy głosowe (czyli struny głosowe). Pod wypływem ciśnienia powietrza fałdy rozsuwają się jak elastyczne taśmy, a gdy przepłynie przez szparę głośni znajdującą się między strunami, z powrotem zbliżają się do siebie. Powtarza się to cyklicznie od kilkudziesięciu do kilkuset razy na sekundę. Jednak ton krtaniowy jest słaby i bezbarwny - jego odpowiednią siłę i barwę uzyskuje się po przejściu przez gardło, jamę ustną, jamę nosową (tzw. jamy rezonacyjne). Ruchy i ułożenie narządów artykulacyjnych (podniebienie, język, zęby, wargi) przekształcają ton w dźwięk artykułowany.
Od czego zależy wysokość i czystość dźwięku?
Od długości, kształtu, masy, napięcia fałdów głosowych. Czysty i zdrowy głos wydobywa się wtedy, gdy fałdy głosowe są do siebie zbliżone (ale nie nadmiernie zwarte) i drgają symetrycznie, z jednakową częstotliwością. Mięśnie głosowe (jeden ze składników fałdów głosowych) są wspomagane przez prawidłową pracę innych mięśni krtani (wewnętrznych i zewnętrznych) oraz właściwie zbudowane i ruchome podniebienie, język i wargi. Wystarczy, że jeden element niedomaga na skutek wady wrodzonej czy choroby, a od razu słychać to w głosie.
O czym należy pamiętać w czasie wystąpień publicznych?
Głos powinien być dźwięczny, czysty i niemęczliwy. Trzeba zwracać uwagę na odpowiednią modulację wysokości i natężenia, szybkość wypowiedzi z zachowaniem wyraźnej artykulacji. Te elementy składają się na tzw. dobrą dykcję.
Słowem, należy zwracać uwagę na siłę głosu, tempo, dykcję, akcent i rytm. Jakie są optymalne?
Siła głosu powinna być dostosowana do typu rozmowy - nie należy szeptać czy mówić za cicho, ale też nie krzyczeć. Jeśli chodzi o tempo, to najlepiej przyswajane są informacje podawane z prędkością od 160 do 180 słów na minutę. Przy dłuższych wypowiedziach wskazane jest różnicowanie tempa, akcentowanie kwestii, na które chcemy zwrócić uwagę słuchaczy. Odpowiednio akcentując poszczególne dźwięki, sylaby i słowa, zmienia się znaczenie wypowiadanych kwestii. Należy także zwracać uwagę na emisję głosu i dykcję - to można ćwiczyć pod okiem logopedy lub samodzielnie wykonując zalecane ćwiczenia. Nie wolno zapominać o rytmie - lepiej przez chwilę pomilczeć, zbierając myśli, niż wydobywać z siebie dźwięki nieartykułowane (eeee, yyyy). Warto też wykorzystywać pomoce audiowizualne.
• Stań przed lustrem, lekko rozstaw nogi. Połóż ręce na wysokości dolnych żeber, kciuki skierowane do tyłu. W tej pozycji wykonaj swobodny (nie nazbyt głęboki) bezdźwięczny wdech przez usta, bez unoszenia ramion. Mięśnie brzucha są wtedy rozluźnione, a rozszerza się dolna część klatki piersiowej i czujesz, jak lekko rozsuwają się dłonie. Zatrzymaj powietrze na 3 sekundy. Wypuszczaj powietrze przez usta wolno, równomiernie. Mięśnie brzucha stopniowo napinają się i brzuch cofa się w kierunku kręgosłupa. Dłonie z powrotem zbliżają się do siebie. Ćwiczenie wykonaj bez unoszenia ramion, mięśnie szyi powinny być rozluźnione. Powtórz 10 razy.
• Połóż się na plecach na dywanie, połóż na brzuchu ciężką książkę i spokojnie oddychaj. Zrób wdech przez lekko uchylone usta, uwypuklając brzuch, aby książka się uniosła, a następnie pomału wydychaj powietrze ustami, stopniowo napinając mięśnie brzucha (książka powoli opada). Powtórz 10 razy.