Szef jako motywator

"Jeśli chcesz, by twoi ludzie zaprojektowali wspaniały ogród, nie tłumacz im, jak sadzić nasiona, ale spraw, by najpierw pokochali ogrodnictwo".

Co decyduje o tym, że ludziom chce się pracować? Od jakich czynników zależy skuteczna motywacja? Czy jeśli pracownicy odchodzą do konkurencji, robią to tylko dla większych pieniędzy? Czy raz zmotywowany pracownik zawsze będzie doskonale wykonywał swoje zadania? W jaki sposób wydobywać z ludzi to, co w nich najcenniejsze? Kto pełni rolę motywującą w firmie?

Jest wiele sposobów motywowania pracowników, np. poprzez zwiększenie odpowiedzialności, udział w ważnych decyzjach firmy, opłacanie dodatkowych kursów, premie, opieka medyczna itd. W każdej branży i firmie, niezależnie od jej wielkości i specyfiki, ludzie są wartością nadrzędną, bo stanowią najcenniejsze aktywa przedsiębiorstwa. Ale najlepsze rezultaty osiągają jedynie osoby dobrze zmotywowane i zaangażowane w swoją pracę. Aby skutecznie motywować, nie wystarczy metoda "kija i marchewki". Dzisiaj należy dotrzeć do człowieka, poznać jego osobowość i uruchomić w nim motywację wewnętrzną. Efektywność pracy zespołu również zależy od odpowiedniego poziomu motywacji. Menedżerowie wpływają na motywację pracowników swoim stylem pracy, postawami, zachowaniami itd. I nie ma znaczenia fakt, w jakim stopniu zdają sobie z tego sprawę.

Zobacz również:

  • GenAI jednym z priorytetów inwestycyjnych w firmach
  • Szef Intela określa zagrożenie ze strony Arm jako "nieistotne"
  • International Data Group powołuje Genevieve Juillard na stanowisko CEO

Jako osobisty coach menedżerów niejednokrotnie uzmysławiam swoim klientom, że styl motywowania zależy przede wszystkim od szefa: jego stylu zarządzania zespołem, umiejętności społecznych, czynników osobowościowych. Jak więc motywować - poprzez nagradzanie czy karanie? Zdecydowanie lepiej, jeśli szef stosuje więcej nagród niż kar. Jak pokazują badania psychologiczne, kary pamięta się dłużej (i boleśniej) niż nagrody. Nikt nie lubi mieć poczucia, że źle wykonuje swoje obowiązki i nie zasługuje na uznanie szefa. Takie "motywowanie" zespołu rodzi nieprzyjemną atmosferę, wzmaga rywalizację, powoduje wzrost frustracji i brak zapału do dalszej pracy. Nie zamierzam sugerować, że kary są zbędne, ale nie tym aspektem chciałabym się zająć w artykule.

Rola szefa w motywowaniu

Skuteczny menedżer stymuluje, a nie zmusza pracowników do wykonywania określonych zadań. Szef zespołu to lider, a bycie liderem oznacza inspirowanie i motywowanie ludzi. Przełożony, który sam nie jest zmotywowany, nie zdopinguje do wysiłku zespołu. Dlaczego? Bo przykład idzie z góry. Szef, który sam się spóźnia, nie może wymagać punktualności od swoich pracowników, bo narazi się na utratę wiarygodności i autorytetu.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200