Ratowanie globalizacji
- Zbigniew Grzegorzewski,
- 04.07.2007
Noblista Joseph E. Stiglitz jest wrogiem poglądów liberałów - od Adama Smitha po Miltona Friedmana - ale właśnie napisał najlepszą ze swych książek, i to w obronie globalizacji.
Noblista Joseph E. Stiglitz jest wrogiem poglądów liberałów - od Adama Smitha po Miltona Friedmana - ale właśnie napisał najlepszą ze swych książek, i to w obronie globalizacji.
Zobacz również:
- GenAI jednym z priorytetów inwestycyjnych w firmach
- Szef Intela określa zagrożenie ze strony Arm jako "nieistotne"
- International Data Group powołuje Genevieve Juillard na stanowisko CEO
Debata nad globalizacją miesza się z debatami o teoriach ekonomicznych i wartościach ekonomicznych, choćby dlatego, że problemem większości państw Afryki jest brak właściwego rządu. Zarazem wzrost znaczenia Chin i Indii będzie miał nie mniejszy wpływ na zmiany w sposobie prowadzenia debaty o globalizacji. Demokracja musi ograniczyć potęgę rodzących się grup interesów, gdyby te miały być zaprzeczeniem na drodze ku przywróceniu etyki w biznesie.
Namawiam zainteresowanych tą książką, aby przeczytali także "Koniec z nędzą" Jeffreya Sachsa (ze wstępem Bono), również recenzowaną w miesięczniku "CEO". Autorzy obu wierzą w pomyślną globalizację, a wiara ich ciekawie się różni.
Joseph E. Stiglitz, "Wizja sprawiedliwej globalizacji. Propozycje usprawnień", Wydawnictwo Naukowe PWN, s. 312.