Rozmawiaj z nieznajomymi

Pracownicy często muszą uporać się z zadaniami i problemami zupełnie dla siebie nowymi, a zdobycie gruntownej wiedzy na dany temat zajęłoby im wiele dni drobiazgowych badań. Wtedy może sprawdzić się zupełnie inna, spontaniczna, zazwyczaj niedoceniana i niezauważana przez szefów metoda - rozmawianie z kolegami z firmy, którzy mają w danej dziedzinie wiedzę - piszą publicyści Knowledge at Wharton.

Pracownicy często muszą uporać się z zadaniami i problemami zupełnie dla siebie nowymi, a zdobycie gruntownej wiedzy na dany temat zajęłoby im wiele dni drobiazgowych badań. Wtedy może sprawdzić się zupełnie inna, spontaniczna, zazwyczaj niedoceniana i niezauważana przez szefów metoda - rozmawianie z kolegami z firmy, którzy mają w danej dziedzinie wiedzę - piszą publicyści Knowledge at Wharton.

Sheen S. Levine, profesor Singapore Management University, w swoim badaniu poświęconym zarządzaniu wiedzą zauważa, że to nie firmowa baza wiedzy daje przedsiębiorstwom przewagę konkurencyjną, ale swobodna wymiana wiadomości między pracownikami, nawet nie znającymi się osobiście. "Niewielu menedżerów w ogóle to dostrzega, sądzą, że ich pracownicy dzwonią do swoich bliskich kolegów, tymczasem często dzwonią oni do zupełnie obcych osób, z którymi nigdy wcześniej nie rozmawiali. Nie ma to związku z kontaktami towarzyskimi" - uważa profesor Levine.

Zobacz również:

  • GenAI jednym z priorytetów inwestycyjnych w firmach
  • Szef Intela określa zagrożenie ze strony Arm jako "nieistotne"
  • International Data Group powołuje Genevieve Juillard na stanowisko CEO

Wiele firm posiada potencjał do osiągnięcia przewagi konkurencyjnej poprzez bardziej efektywne kreowanie i transferowanie wiedzy między pracownikami, jednak niewiele wie, w jaki sposób to osiągnąć. "Idea traktowania wiedzy jako źródła przewagi konkurencyjnej jest stosunkowo młoda, nie ma wielu badań, które sprawdzałyby, w jaki sposób wiedza przepływa wewnątrz firmy" - twierdzi Levine.

Ważne jest, aby firmowe know-how było zakumulowane. Trudno jednak nauczyć się tego z podręczników, na szczęście w praktyce często dzieje się to w sposób naturalny. Zdaniem Levine'a, wiele firm świetnie sobie radzi w dzieleniu się wiedzą. Pracownicy mają nawyk szukania informacji wśród osób z firmy, nawet jeśli wcale ich nie znają. Jednak wciąż istnieje problem z docenieniem takiej oddolnej inicjatywy i uwierzeniem, że tak proste rozwiązanie naprawdę działa.

Tymczasem menedżerowie powinni zachęcać swoich pracowników do spontanicznego dzielenia się wiedzą. Łatwo powiedzieć, że wystarczy zatrudniać tylko osoby towarzyskie, w praktyce jest to niewykonalne. Dobrze jest zbudować w firmie takie struktury, żeby konsultowanie się z kolegami z pracy było czymś naturalnym i wręcz wymaganym. Można nawet przeprowadzić w tym celu odpowiednie szkolenia.

Na podstawie: Knowledge@Wharton "Do talk to strangers: encouraging performative ties to create competetive advantage"

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200